Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Sprawdzone (i nie tylko) przepisy na smakołyki

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Postautor: Baś_22 » wt gru 04, 2012 10:40 am

Ulotna, co do mąki to nie wiem, bo nie kupuję takiej. Jakoś wolę, jeśli już ma być jakaś mieszanka, zrobić to sama :)
Może niepotrzebnie się uprzedzam, ale no cóż, tak mam :)
Uważam, że pomysł jest super :)
Polecam stronkę e-maka.pl - tam można kupić bardzo dobrą mąkę. To jest sklep rodzinnej piekarni od lat.
Ziarno na mąkę skupują od okolicznych rolników i sami mielą.
Ja ostatnio od nich kupowałam :) Paczkę można zamówić do odbioru w paczkomacie co uczyniłam :)
Przesyłka błyskawiczna.
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Postautor: ulotna chwila » wt gru 04, 2012 10:45 am

Dzięki Basiu [tuli]
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Postautor: Baś_22 » wt gru 04, 2012 10:52 am

Zamówiłam sobie też u nich koszyczki rozrostowe do chleba (z wikliny (obydwa rodzaje) :)
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Postautor: Cebulka » wt gru 04, 2012 10:28 pm

Myślę że na drożdżach będzie bardziej pulchny :)

Moje prywatne doświadczenia z chlebem maszynowym są takie że nigdy nie jest tak dobry jak piekarnikowy - z chlubnym wyjątkiem chleba który kiedyś na zlot u Koli przywiozła Wiotka (oczywiście robiony 'na oko' [rol] )

W mojej maszynie jest możliwość wyboru wypieczenia skórki. Kurdę, nigdzie nie widzę mojej książeczki która była razem z maszyną, a był tam spis najczęstszych błędów, czy takie objawy to za dużo mąki, czy wody czy drożdży - ale jakby pogrzebać w necie, powinny te informacje też być :)

Pomysł na prezent fajny, zwłaszcza jak siostra aktywnie piecze - tylko że ja bym nie kupowała dużo jednego rodzaju mąki a raczej mniej ale jakiś nietypowych albo fikuśne dodatki typu suszone pomidory czy łuskaną dynię :)
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Postautor: ulotna chwila » czw sty 10, 2013 10:59 pm

Robię zakwas żytni z 2000 i tak mnie coś zastanawia [skrob]
czy z tego typu mąki zakwas ma mieć konsystencję gliny/papki ?
moje wczesniejsze zakwasy na innych typach i rodzajach mąk były bardziej luźne, a ten jest jakiś dziwny
zakwas w proporcjach 1:1
ktoś się orientuje?
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Postautor: Sz_elka » pt sty 11, 2013 1:03 am

Nie mam pojęcia, ale wpisz po prawej u góry strony w Szukaj: Zakwas to Ci sie otworzy 5 stron mądrości ekotopikowych i jak zaczniesz od 5 strony, to Mikrosek ćwiczy na mące 2000, a na kolejnych stronach Farmerka też daje różne wskazówki do robienia zakwasu na grubej mące! :D Twoich postów też jest tam trochę ;>
Jest tam też wskazany link do postów Mirabelki na temat zakwasu: http://www.cincin.cc/index.php?showtopi ... =0&start=0 :)
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Postautor: Baś_22 » pt sty 11, 2013 8:20 am

ulotna chwila pisze:Robię zakwas żytni z 2000 i tak mnie coś zastanawia [skrob]
czy z tego typu mąki zakwas ma mieć konsystencję gliny/papki ?

ulotna ja robię zakwas z mąki żytniej, razowej żurkowej i on ma konsystencję gęstej papki,
ale jak chcę to sobie dolewam ciepłej wody i jest nieco rzadszy :)
Nigdy się specjalnie nie przejmuję tą konsystencją. Wyciągam słoik z lodówki z zakwasem,
wlewam ciepłej wody "na oko", dosypuję mąki też "na oko" i wszystko energicznie mieszam
do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Tak długo już piekę chleb, że wiem jaka ma być "na oko" [haha]
P.S.
Jak ta papka/ glina Ci rośnie to chyba spoko i nie masz się czym przejmować [?]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Postautor: ulotna chwila » pt sty 11, 2013 8:54 pm

Papka rośnie, ale nie tak spektakularnie jak wczesniejsze zakwasy(tamte mi kipiały ze słoja )
strasznie dawno nie piekłam chleba i chyba już zapomniałam co i jak, muszę znowu wpaść w rytm i będzie ok.
jutro dam znać co mi z niego wyszło
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Postautor: Baś_22 » sob sty 12, 2013 12:35 am

ulotna chwila pisze:Papka rośnie, ale nie tak spektakularnie jak wczesniejsze zakwasy(tamte mi kipiały ze słoja )

moje tez kipią więc słój przezornie wstawiam do miseczki :)
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Postautor: Sz_elka » wt sty 15, 2013 10:37 am

Może któraś spróbuje zastosować - http://www.pttz.org/zyw/wyd/czas/2006,%202(47)%20Supl/33_Sadowska.pdf - nie wiem o co chodzi, że nie podświetla sie całość, więc trzeba skopiować całego linka i wkleić w adres. :?
Ostatnio zmieniony wt sty 15, 2013 10:43 am przez Sz_elka, łącznie zmieniany 1 raz
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Postautor: Baś_22 » wt sty 15, 2013 10:43 am

U mnie ta strona się nie otwiera :(
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Postautor: Sz_elka » wt sty 15, 2013 10:50 am

"Zastosowane dawki owoców ostropestu - 0,4, 0,84, 1,4 g
do 250 g ciasta nie wpłynły na zmiany smaku, zapachu, barwy oraz cech fizykochemicznych pieczywa"
To która pierwsza piecze prozdrowotny chlebek? ;>
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Postautor: Sz_elka » wt sty 15, 2013 10:51 am

Baś_22 pisze:U mnie ta strona się nie otwiera :(

można zaznaczyć całego linka i prawym przyciskiem myszy nakazać przejście do strony i wtedy otwiera się! :)

Tutaj można pobrać plik na dysk:

33_Sadowska.pdf
(131.88 KiB) Pobrany 539 razy
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Postautor: Sz_elka » wt sty 15, 2013 1:31 pm

A tu wersja dla leniwych: :D
http://www.pttz.org/zyw/wyd/czas/2006,%202(47)%20Supl/33_Sadowska.pdf
KATARZYNA SADOWSKA - OWOCE OSTROPESTU PLAMISTEGO JAKO PROZDROWOTNY DODATEK DO PIECZYWA
(mój skrót)
„ Celem pracy była ocena zawartości związków biologicznie czynnych (kompleksu flawonolignanów, określanych zbiorczo jako sylimaryna) i innych składników owoców ostropestu plamistego, jako potencjalnego, ochronnego dla wątroby dodatku do pieczywa oraz określenie wpływu różnych dawek zmielonych owoców na jakość pieczywa. Poziomy dodatku dobrano tak, aby dietetyczne dawki sylimaryny stanowiły 10% dawek leczniczych.
Zastosowane dawki owoców ostropestu - 0,4, 0,84, 1,4 g do 250 g ciasta nie wpłynęły na zmiany smaku, zapachu, barwy oraz cech fizykochemicznych pieczywa.
Żywność funkcjonalna wywiera wpływ na poprawę stanu zdrowia, zmniejsza ryzyko pojawienia się chorób oraz spowalnia procesy starzenia się organizmu.
Za wywoływanie wyżej wymienionych efektów odpowiadają substancje biologicznie aktywne, które mogą być dodane do żywności lub występować naturalnie w surowcach zasobnych w odpowiednie fitozwiązki. Substancje wzbogacające o działaniu prozdrowotnym często określa się mianem nutraceutyków. Żywność prozdrowotna może mieć szczególne znaczenie we wspomaganiu leczenia chorób przewlekłych, do których można zaliczyć niektóre choroby wątroby. W związku z licznymi funkcjami wątroba jest najbardziej narażona na wpływ czynników uszkadzających, w tym zwłaszcza nadużywanie alkoholu, wirusowe zapalenie wątroby szczególnie typu B i C, leki, substancje toksyczne czy zastój żółci. Jedną z podstawowych substancji używanych w terapii uzupełniającej chorób wątroby jest sylimaryna. Tą nazwą określany jest zespół flawonolignanów pozyskiwanych z owoców ostropestu plamistego Efektem działania sylimaryny jest ochrona wątroby przed czynnikami toksycznymi oraz wspomaganie procesów regeneracji w uszkodzonym narządzie. Surowcem farmaceutycznym ostropestu plamistego są owoce (niełupki).

W składzie recepturowym użyto:
400 g mąki pszennej typu 500,
3% drożdzy,
2% soli
oraz wodę w ilości odpowiadającej konsystencji ciasta 350 j.B.
Dodatek stanowiły zmielone owoce ostropestu w ilości: 0,4; 0,84; 1,4 g.

Dodatki wzbogacające ustalono tak, aby dzienna dawka sylimaryny, przy założeniu spożycia chleba o masie 250 g, była dziesięciokrotnie nizsza od dawki terapeutycznej (wg informacji podanych przez producenta preparatów Sylimarol, Sylivit).
Ciasto poddawano fermentacji dwustopniowej w temp. 30ºC, przy wilgotności 70%. Fermentacja początkowa trwała 1 godz. z przebiciem ciasta po 30 min, następnie odważano kęsy po 250 g i umieszczano w foremkach. Równocześnie wypiekano chleb kontrolny, bez dodatku owoców ostropestu, z kęsów o masie 250 g.
Fermentację końcową prowadzono do brzegu foremki.
Wypiek wykonywano w temp. 230ºC przez 30 min.

Stosowane dodatki owoców ostropestu nie wpłynęły na smak chleba, który pozostał charakterystyczny dla pieczywa pszennego. Jest to bardzo istotne z uwagi na gorzkawy smak sylimaryny. Wszystkie doświadczalne chleby pszenne, niezależnie od wielkości dodatku owoców ostropestu, miały jasną barwę miękiszu oraz złocisty kolor skórki. Ciemny kolor niełupek ostropestu nie spowodował zmiany barwy wypieku niezależnie od wielkości dodatku owoców. Zapach pieczywa przy wszystkich zastosowanych dodatkach nie zmienił się i także pozostał typowy dla pieczywa pszennego. Oznacza to, że dodatek owoców ostropestu do pieczywa pszennego mógłby być wyższy. Optymalną ilością byłaby taka, która nie powoduje pogorszenia jakości pieczywa i jednocześnie jest bezpieczna dla zdrowia. Wyniki wybranych cech fizykochemicznych wskazują na brak wpływu wielkości dodatku na jakość pieczywa.

Dobrze udokumentowane właściwości sylimaryny, duże bezpieczeństwo jej stosowania oraz wyniki badań własnych wskazują, że owoce ostropestu plamistego mogą być traktowane jako wartościowy dodatek do pieczywa o działaniu wspomagającym funkcje wątroby.

Wnioski
1. Z uwagi na skład chemiczny, a w zwłaszcza zawartość sylimaryny, owoce
ostropestu plamistego mogą stanowić cenny prozdrowotny dodatek do pieczywa.
2. Dodatek owoców ostropestu plamistego w ilości do 1,4 g na 250 g ciasta nie wpływa
na zmianę cech sensorycznych oraz fizykochemicznych pieczywa pszennego.

Na podstawie powyższych badań został zgłoszony wniosek patentowy P 379239.”
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Postautor: belva » wt sty 15, 2013 2:00 pm

Sz_elka pisze:"Zastosowane dawki owoców ostropestu - 0,4, 0,84, 1,4 g
do 250 g ciasta nie wpłynły na zmiany smaku, zapachu, barwy oraz cech fizykochemicznych pieczywa"
To która pierwsza piecze prozdrowotny chlebek? ;>



Ale ten "owoc" to co to jest dokladnie? Tzn . jak on wyglada? Czy to jest to piorko z nasieniem?
"Wielki sztorm pozostawił na plaży tysiące rozgwiazd. Starzec idący brzegiem morza brał rozgwiazdy do ręki i odnosił do wody. Co ty robisz, starcze? Zapytał go przechodzący obok młodzieniec - przecież tych rozgwiazd jest tutaj dziesiątki tysięcy, tak ich wszystkich nie uratujesz! Twoje staranie nie ma sensu.. Tymczasem starzec, wkładając kolejną rozgwiazdę do wody, odpowiedział: dla niej ma sens"
Awatar użytkownika
belva
Weterani
 
Posty: 3182
Rejestracja: pt maja 23, 2008 5:19 am

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Postautor: Sz_elka » wt sty 15, 2013 2:04 pm

Tak - owocem nazywają nasionko ostropestu! :)
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Postautor: ulotna chwila » sob lut 02, 2013 2:26 pm

Dzisiaj mam dostać swojskie masło, twaróg, mleko, śmietanę i jaja, ale będzie uczta na kolację :-)
a może i chleb przywiozą [skrob] (coś ostatnio nie mam weny do pieczenia)
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Postautor: ulotna chwila » pn lut 04, 2013 11:20 am

Dostawa dojechała.
Od razu nalałąm sobie kubek mleka i zrobiłam chleb z masłem i twarogiem, po czym usmażyłam sobie pyszną jajecznicę, a na deser zjadłąm kubeczek pysznej kremowej śmietany zagryzając bułką [cool1]
Tak dawno nie jadłam nabiałów prosto od rolnika, ze zapomniałam jak to wszystko fantastycznie smakuje.
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Postautor: Baś_22 » pn lut 04, 2013 11:23 am

ulotna chwila pisze:Dzisiaj mam dostać swojskie masło, twaróg, mleko, śmietanę i jaja

...szkoda, że nie mam dostępu do takich frykasów :(
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Postautor: tereklo » czw lut 14, 2013 8:12 pm

Mój dzisiejszy wypiek. Chleb żytni z odrobiną miodu, z kminkiem i odrobiną mąki razowej. Na samym zakwasie żytnim.
Poprzedni nie był taki ciemny, to pewnikiem teraz przez miód.

chleb.jpg


Nie całkiem wystygł a juz pajdkę zjadłam :)
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Postautor: Cebulka » czw lut 14, 2013 8:58 pm

No proszę [!]
Czyżby koniec zimowego marazmu? [haha] [tuli]

Ja też próbuję się zabrać za chlebowanie od jakiegoś czasu, ale muszę robić zakwas od zera, do tego chcę sprawdzić kalendarz księżycowy - no i jakoś mi tak schodzi [haha]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Postautor: tereklo » czw lut 14, 2013 9:23 pm

E tam, końca nie widać :/ znaki na wadze to potwierdzają ;>
Ja za każdym razem robię zakwas od zera, zbyt rzadko piekę chleb, by mógł sie zdrowo przechować. Czasem suszę i przechowuję taki suszony.
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Postautor: ulotna chwila » pt lut 15, 2013 8:10 am

Jaki apetyczny chleb [brawo]
w sam raz na śniadanie.jeśli przepis jest tu na topiku, to muszę go wygrzebać i może w końcu upiec , bo tak jak Cebulko tylko się ostatnio przymierzam [cool1] czy ten chlebuś jest z małej keksówki?
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Postautor: tereklo » pt lut 15, 2013 8:39 am

Ulotna, z małej keksówki. I tak na półtora tygodnia wystarczy :)
Przepisu tu nie ma, robię go "z ręki". Chciało mi się takiego całkiem żytniego. Próbowałam uściślić na życzenie Basi, zapisała. Jak wypróbuje to pewnie coś na ten temat powie. Basiu?
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Postautor: ulotna chwila » pt lut 15, 2013 8:52 am

ehhh z ręki to ja mogę piec ciasta, a chleby to może będę tak piekła za 10 lat ,pod warunkiem, że się przyłożę we wcześniejszym okresie
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Postautor: Baś_22 » sob lut 16, 2013 10:32 am

tereklo pisze: Przepisu tu nie ma, robię go "z ręki". Chciało mi się takiego całkiem żytniego. Próbowałam uściślić na życzenie Basi, zapisała. Jak wypróbuje to pewnie coś na ten temat powie. Basiu?

Nie ma sprawy ulotna, chętnie wpiszę tutaj ten przepis, który skrzętnie u Tereni spisałam. :)
Raz już ten chlebek robiłam ale niestety nie udał mi się :( ....pomieszałam różne mąki, bo się już w trakcie robienia
okazało, że nie mam takiej jaką trzeba a poza tym coś nie tak było z zakwasem (od jakiegoś czasu nie piekłam chleba
i zakwas był zamrożony i coś nie teges był po rozmrożeniu).
Nie zrażam się jednak i na pewno podejmę kolejną próbę, bo chlebek jest pyszny [jezyk2]

Chlebek żytni na zakwasie_Tereklo
Porcja na małą keksówkę

½ l gęstego zakwasu
½ szklanki ciepłej wody
1 łyżka miękkiego miodu
około 2 szklanki mąki żytniej, tak żeby dało się wyrobić ciasto łyżką
garść mąki pszennej razowej
2 – 3 łyżki mąki pszennej białej
2 – 3 łyżeczki soli
kminek wg uznania

Zakwas przelać do miski i dodać ciepłą wodę, miód i mąkę żytnią.
Wyrobić ciasto łyżką i odstawić do wyrośnięcia na około 10 godz. w ciepłe miejsce np. koło kaloryfera.
Po wyrośnięciu ciasta dosypać garść mąki pszennej razowej, wymieszać i odstawić do ponownego wyrośnięcia na kolejne 6 – 7 godz.
Po tym czasie dodać mąkę pszenną białą, sól i kminek i wyrobić dobrze ciasto ręką do odpowiedniej konsystencji i przełożyć do keksówki.
Dno keksówki wraz ze ściankami tylnymi wyłożyć papierem do pieczenia i posypać otrębami. Odstawić do wyrośnięcia na ok. 4 godz.
Po tym czasie posmarować ciasto wodą i wstawić do piekarnika na 15-20 min w temp. 200 C. Po tym czasie zmniejszyć temp.do 180 C i piec
dalej ok. 40 min. Całość pieczenia ok. 55 min.
Po upieczeniu chlebek wyjąć i gorący posmarować olejem, owinąć ściereczką bawełnianą i pozostawić na drewnianej desce do wystygnięcia.
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Postautor: tereklo » sob lut 16, 2013 11:05 am

Basiu, dziękuję [prosi]

Dopowiem do przepisu - można użyć wyłącznie mąki żytniej, tak zrobiłam ostatnio - na przyjazd Basi był chlebek mieszany, jak w przepisie. Przepis redagowany "z głowy". Następnym razem postaram się zapisać dokładnie ilości składników.
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Postautor: ulotna chwila » sob lut 16, 2013 12:10 pm

Dziękuję za przepis! jesteście kochane [tuli]

u mnie taki chleb starczyłby na jedno rozdanie :d koniecznie z masłem i kubkiem mleka
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Postautor: Baś_22 » czw lut 21, 2013 9:41 pm

Od jakiegoś czasu polowałam w Lidlu na zielone Pesto (było tylko czerwone), no i dzisiaj się udało [jupi]
Kupiłam i po przyjściu z pracy upiekłam taki fajny chlebek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Odrywany chlebek z pesto
Czas przygotowania: 1 godzina 45 minut
Czas pieczenia: 30 minut
Całkowity czas: 2 godziny 15 minut

Składniki
· 650 g mąki pszennej chlebowej typ 650
· 7 g suszonych drożdży instant (w paczce)
· 300 ml letniej wody
· 50 ml oliwy lub oleju rzepakowego
· łyżka cukru
· łyżeczka soli
· Pesto:
· garść liści bazylii
· 3 łyżki ziaren słonecznika
· mały ząbek czosnku
· 2 łyżki tartego parmezanu
· 2-3 łyżki oliwy
· sól, pieprz
Ja kupiłam pesto gotowe, więc szybciej mi to wszystko poszło :)
Wykonanie
1. Mąkę przesiewamy do dużej misy i mieszamy z suszonymi drożdżami. Dodajemy cukier oraz sól.
2. Powoli wlewamy na przemian oliwę z letnią wodą i wyrabiamy ciasto mikserem lub ręcznie. Po 8 minutach,
ciasto w formie kuli układamy w misce i oprószamy mąką. Przykrywamy je folią spożywczą i stawiamy w ciepłym miejscu
bez przeciągów na 1 godzinę.
3. W tym czasie przygotowujemy pesto. Liście bazylii wrzucamy do wysokiego naczynia, dodajemy czosnek, parmezan, podprażone
ziarenka słonecznika. Wlewamy oliwę i za pomocą blendera (lub moździerza) miksujemy składniki na pastę. Na koniec przyprawiamy
ją solą i pieprzem.
4. Wyrośnięte ciasto wałkujemy na duży placek o wymiarach 30×40 cm. Dzielimy go na 3 grubsze paski, które smarujemy pesto. Paski dzielimy
na prostokąciki i na mniejsze kawałeczki, które zostają po odcięciu prostokątów. Każdy paseczek składamy na pół, tworząc „kanapkę” lub
„pierogi”.
5. Formę keksówkę smarujemy tłuszczem (np. oliwą) i wykładamy pergaminem. Układamy ciasno w formie przygotowane kawałki ciasta, zajmują
w ten sposób całą keksówkę. Formę przykrywamy ściereczką i stawiamy w ciepłym miejscu na 30 minut.
6. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Chlebek pieczemy w formie przez 30-35 minut. Upieczony wyciągamy z piekarnika i z formy.
Odrywamy i cieszymy się jego smakiem.

Moje uwagi:
Podana ilość ciasta zajęła mi jedną długą nietypową foremkę i malutką silikonową. Myślę, że 2 małe keksówki będę najlepsze. Nie powinny to też być
za głębokie foremki, dlatego zrezygnowałam z dużej keksówki i wybrałam inną foremkę, niższą.
Chlebek a właściwie takie fajne odrywane "kromki" są pyszne :PP i gdyby nie było już tak późno to chyba więcej bym ich zjadła (2 szt już pochłonęłam [haha] )
Ostatnio zmieniony czw lut 21, 2013 9:56 pm przez Baś_22, łącznie zmieniany 3 razy
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Postautor: tereklo » czw lut 21, 2013 9:45 pm

Basiu, bardzo smakowity ten chlebek. Powiedz jeszcze na jakie keksówki wystarcza ciasta i jedna czy dwie formy.
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Postautor: Baś_22 » czw lut 21, 2013 9:56 pm

Tereniu, napisałam o foremkach poniżej opisu :)
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Postautor: tereklo » czw lut 21, 2013 10:01 pm

Baś_22 pisze:Tereniu, napisałam o foremkach poniżej opisu :)


Dodałas wpis po moim zapytaniu czy mnie juz zaślepiło?
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

PoprzedniaNastępna

Wróć do Kulinaria

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości

cron