Krety i nornice

[Susane]

Ja walczę z kretami na różne sposoby,podziałał środek kupiony w agrocentrum ale nie pamietam nazwy,szkoda że tymczasowo,chyba nie ma mocnych na te gadzinę podgryza wszystko co znajdzie na drodze,,aksamitki nie działają,bazylia tez i wiele innych jeszcze sposobów na nic się zdało,nie sposób nadążyć zadeptywać tunele pod kwiatkami,pożyczę aparat to pokażę Wam jak wygląda działka już wiosną ,w gościnie kretów oczywiście

[ewalukas]

też mam tyle kretów w miejscach, gdzie bzyczek nie działa. jest jedno kretowisko na drugim najgorzej było w ogrodzie, ale całe szczęście bzyczek ich skutecznie wystraszył i uciekły do sąsiada

[beza]

Takiej inwazji norników ,jak po tej zimie,jeszcze u siebie nie widziałam

Dokładnie tak samo jest u mnie

[Papcio]

Ja już nie mam siły na ”moje” krety!!! o nornicach to już nie wspominam. Co ja nie robiłem! Mam nawet zagraniczne ”bzyczki” ale moje Kretki są głuche i nawet bombkę wykopały! Żadne proszki z Castoramy nie podziałały. A najśmieszniejsze jest to, że obok mojej działki wokół są inne które są zapuszczone. Nikt tam nic nie robi, mają wiele hektarów do kopania, a one zrobiły sobie ucztę właśnie na mojej działce!
Wczoraj byłem jest gorzej niż na tych zdjęciach z lutego:

[Cebulka]

O rany

Znaczy sie Papciu, że masz bardzo żyzną ziemię i smakowite robaki pod trawnikiem

[mietek]

No i nie wiem czy cieszyć sie czy płakać?

Sąsiad ma działkę przeoraną dokładnie i kopczyk na kopczyku, a u mnie prawie nic
Sąsiad obornika dawał ile wlezie, a ja nie bo nie miałem i teraz mu te zwierzaki za darmo mieszają tak że chyba nawet kopać nie musi - wystarczy że zagrabi

mietek

[ewalukas]

moje krety i to tylko kawałek pokazuję, akurat od placu zabaw:






i dwa takie mega w miejscu gdzie winogron rośnie:

[cicho_borowska]

Mieciu, u mnie też by umarł z głodu.

No chyba, żeby larwy chrabąszcza majowego zjadał, bo tych rzeczywiście mam sporo.

[Cebulka]

Borosiu - o ile mi wiadomo, to larwy chrabąszcza majowego sa przysmakiem kretów

Tylko moze jeszcze się nie zorientowały że u ciebie taka stołówka?
Wiesz - może im powinnaś kartkę z informacją wywiesić, jak kiedys zającom?

[cicho_borowska]

Widocznie się nie zorientowały.

Karki im chyba nie wywieszę, coś nie mam do nich zaufania, że będą tak jak zając jadły tylko na wyznaczonym terenie. Zając wiadomo, przeczytał, która jego grządka z sałatami, ale ślepe krety to insza inszość.

[Onaela]

Czy ktoś może mi polecić jakiś dobry "brzęczyk" na nornice? Już nie daję rady -co dzień znajduję nowe dziury

[Onaela]

Czy ktoś może mi polecić jakiś dobry "brzęczyk" na nornice? Już nie daję rady -co dzień znajduję nowe dziury

[megan]

Doczytałam we "Wpływie Księżyca 2010" że dobrym sposobem na gryzonie jest gnojówka z liści i kwiatów czarnego bzu- 1kg na 10l wody,po tygodniu fermentowania nalewać do nor gryzoni i ....muszą się wynieść z powodu smrodku tejże cieczy

[Emmi]

Znalazłam taką informację i może się komuś przyda w końcu czas na różne wysiewy domowe.

,,Jeśli sadzimy rośliny w doniczkach, musimy zadbać o to by ziemia była oczyszczona zgrzybów i pasożytów. Zaoszczędzimy sobie sterylizacji gleby jeśli zdamy się na kreta. Pod uprawy doskonale nadaje się ziemia ze świeżych kopców - wydobyta przez zwierzątko z dużej głębokości, na ogół niezainfekowana.,,
Weranda Country, dział porad ogrodniczych

[Papcio]

No proszę jakie pożyteczne zwierzątko!
Tylko ja nie chcę tak DUŻO! ziemi nie zagrzybionej do siewek! Mnie starczy parę litrów
Kupiłem jakąś nowość w formie kostek, wygląda jak woskowe kostki. Jakaś nowa produkcja Bros czy jakoś tam. Zobaczymy!

[amita]

Papciu,a mówią,że od przybytku głowa nie boli

[Emmi]

U mnie niedaleko pole z kretowiskami to sobie pozbieram do wzbogacenia rabatek. Już nawet nie rusza mnie zdziwienie sąsiadów, jak mnie z taczką i zbierającą kretowiska zobaczą

[Tadek]

Robota pana BOBRA.

[Cebulka]

Niezłe to podcięte drzewo

[tereklo]

Tadku, pogratulować!! Bobry sa wybredne co do środowiska i mieszkaja tylko tam gdzie jest czysto i zdrowo. Ciesz się więc, że masz takie zdrowe otoczenie

[Tadek]

Nornica na działce

[Emmi]

Czemu nie wolno jeść kretów?

Krety są pod ścisłą ochroną.

[Cebulka]

Czemu nie wolno jeść kretów?

Krety są pod ścisłą ochroną.

Dobre
Nie wiem czy o to Mietkowi chodziło akurat

[tomicron]

Czemu nie wolno jeść kretów?

Krety są pod ścisłą ochroną.

Aha czyli te na działkach i prywatnych posesjach w razie dużego ssania w żołądku można wtrusiać...

[Cebulka]

Aha czyli te na działkach i prywatnych posesjach w razie dużego ssania w żołądku można wtrusiać...

Tak ale tylko jeśli kupisz rozmnożone w licencjonowanym sklepie ogrodniczym, nie wolno wykopywać na dziko i przynosić do swojego ogrodu

[tomicron]

nie pomyślałem o tym

[tereklo]

Aha czyli te na działkach i prywatnych posesjach w razie dużego ssania w żołądku można wtrusiać...

Tak ale tylko jeśli kupisz rozmnożone w licencjonowanym sklepie ogrodniczym, nie wolno wykopywać na dziko i przynosić do swojego ogrodu

[Emmi]

Czemu nie wolno jeść kretów?

Krety są pod ścisłą ochroną.

Aha czyli te na działkach i prywatnych posesjach w razie dużego ssania w żołądku można wtrusiać...

Wiesz, Tomi... przecież garnek to nie inspektor jakiś i nikt Ci w ten garnek zaglądać nie będzie, zawsze możesz powiedzieć, że to świnka morska a je jeść można

[tomicron]

Świnka morska... trochę byłoby mi żal zjeść takie stworzenie. Niby się z wieprzowiną kojarzy, ale ani z niej świnka, ani ona morska

[Emmi]

Świnka morska... trochę byłoby mi żal zjeść takie stworzenie. Niby się z wieprzowiną kojarzy, ale ani z niej świnka, ani ona morska

No ale przecież w garnku miałbyś kreta...

[Sz_elka]

Ja tam nie chcę być nachalna, ale .... co za przeproszeniem ma świnka morska do tematu?

[Emmi]

Ooo? Zaciekawiłeś mnie Mietku tematem, muszę poszperać, bo sama zauważyłam, że często zwierzęta jak go upolują to nie zjedzą tylko porzucają.