Milin amerykański

Również iglaki, żywopłoty i pnącza

Postautor: Samanta » czw wrz 03, 2009 6:51 pm

Yennyfer pisze:Dziewczyny, nie będzie tak źle. Jak się Wam rozlezie to rozsadzać i oddawać. Podagrycznika nikt nie przyjmie, miliny - chyba wszyscy chcą!


Jakby ktoś ewentualnie robił listę chętnych to proszę mnie wpisać od razu [lol]
Jeśli mówisz do Boga, to się modlisz. Jesli Bóg mówi do ciebie, masz schizofrenię.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

Postautor: Emmi » sob wrz 19, 2009 3:35 pm

Czy milin może kwitnąć teraz? Albo inaczej, Tuurma co kwitnie u Ciebie teraz, takie właśnie trąbkowe, podobne do tego ze zdjęcia tutaj? Bo na bank przyjęchał od Ciebie z resztą kwiatuszków :D
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: Baś_22 » sob wrz 19, 2009 10:52 pm

Emmi pisze:Czy milin może kwitnąć teraz? Albo inaczej, Tuurma co kwitnie u Ciebie teraz, takie właśnie trąbkowe, podobne do tego ze zdjęcia tutaj? Bo na bank przyjęchał od Ciebie z resztą kwiatuszków :D


Milin może kwitnąc teraz, bo właśnie mój za chwilę zakwitnie :) Narazie wyglada jeszcze tak :)

Obrazek
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Emmi » ndz wrz 20, 2009 7:49 am

[skrob] to moje jest chyba czymś innym. Te trąbki wydały mi się takie podobne, ale liście... teraz jak pstryknęłam to nie ma już otwartych kwiatów. Wstawię do zagadek.
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: Onaela » ndz wrz 20, 2009 8:46 am

Emmi-ja milina nie mam,ale patrząc na zdjęcie Sagi,bardzo podobnie kwitnie u mnie Krzewuszka .
Wprawdzie ona najobficiej kwitnie wiosną,ale teraz powtarza kwitnienie. Moja ma teraz nawet sporo sporo pąków i kwiatów :)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Emmi » ndz wrz 20, 2009 5:21 pm

Dzięki Onaelo, ale mój milin okazał się dziwaczkiem [oops]
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: Yennyfer » pn wrz 21, 2009 1:41 pm

Moje miliny nie kwitną jeszce, ale żyją i to jak!
Awatar użytkownika
Yennyfer
Weterani
 
Posty: 1375
Rejestracja: pn lut 09, 2009 6:34 pm

Postautor: Onaela » pn lis 21, 2011 11:56 pm

Podpowiedzcie proszę,czy młode miliny należy okryć na zimę ?
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: koliberek » wt lis 22, 2011 10:07 am

Onaelko z tego co wiem to trzeba okryc. W kazdym razie ja gamoniowi kazalam okryc ;)
"Miłość i spokój wykluczają się wzajemnie. Kto szuka w miłości spokoju przegrywa na starcie"
P. Coelho "Walkirie"
Awatar użytkownika
koliberek
Weterani
 
Posty: 5318
Rejestracja: pn sty 29, 2007 6:32 am

Postautor: Baś_22 » wt lis 22, 2011 11:07 am

Onaela pisze:Podpowiedzcie proszę,czy młode miliny należy okryć na zimę ?

Ja okrywam co roku :)
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: saginata » wt lis 22, 2011 4:15 pm

A ja na Roztoczu-i nie okrywam.I zawsze mi kwitnie :D
saginata
 

Postautor: Onaela » śr lis 23, 2011 9:43 pm

Dzięki-widzę,ze zdania podzielone.Okryję jednak na wszelki wypadek :)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Anamaria » ndz lis 27, 2011 12:38 pm

Okryj Onaelko. Ja swoje opatulałam gdzieś tak przez 3 zimy. Teraz juz tego nie robię, dają radę. Choć w ostatnią zimę jeden mi zmarzł prawie całkiem. Prawie, bo późna wiosną od starej, grubej, zdrewniałej łodygi wypuścił nowe gałązki!
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Postautor: tomicron » pn lis 28, 2011 12:42 pm

To ja na swoje maleństwa rzucę trochę liści - przynajmniej korzenie na pewno przetrwają.
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

milin amerykański

Postautor: zomarel » pn lis 28, 2011 8:49 pm

Skorzystałam z Waszych rad i swoje maleńkie roślinki od Basi też okryłam [lol]
Awatar użytkownika
zomarel
Weterani
 
Posty: 2650
Rejestracja: wt sty 22, 2008 7:34 pm

Re: milin amerykański

Postautor: Baś_22 » ndz gru 04, 2011 12:22 pm

zomarel pisze:Skorzystałam z Waszych rad i swoje maleńkie roślinki od Basi też okryłam [lol]

Zosieńko jak nie dadzą rady to dostaniesz następne, nie ma strachu :)
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Milin amerykański

Postautor: Emmi » ndz wrz 01, 2013 4:58 pm

Anamaria pisze:
Emmi pisze:Chciałam zapytać o Milin, od strony praktycznej. Bardzo mi się podoba a ciągle mi odradzają, że on potrzebuje cichego, bezwietrznego miejsca, rzeczywiście tak jest?

guzik prawda. Urośnie Ci wszędzie, tylko trzeb
a zrobić mu podpory i okrywać przez pierwsze 2-3 zimy albo przynajmniej okopczykować. A miejsca potrzebuje przede wszystkim słonecznego - wtedy kapitalnie kwitnie!
A tu mamy temat o milinie: viewtopic.php?f=38&t=242


Dzięki wielkie :* No to spróbuję u siebie.
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Poprzednia

Wróć do Drzewa i krzewy ozdobne

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość