Jabłonie

Odmiany, cięcie itd.

Jabłonie

Postautor: Kedar33 » śr lut 18, 2009 9:51 am

Szukam takiego zestawienia odmian jabłoni które by mi zapewniło owoce na lato-jesień pod kątem "jabłka do ręki" + ew. przetwory+winciuszko oraz jednej odmiany jesiennej, dobrej na przetwory.
Patrząc po odporności na choroby, mróz i zgodność zapylania, wyszło mi, że:
1 James Grieve - lato
2. Ligol - jesień
3. Antonówka Zwykła- jesień, przetwory

Jestem absolutnie "zielony" w kwestiach sadowniczych więc proszę, oceńcie bo "tabelkowo" wszystko ślicznie, tylko jak w praktyce ... :)
Ostatnio zmieniony czw lut 19, 2009 9:18 am przez Kedar33, łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
Kedar33
Ekoludki
 
Posty: 78
Rejestracja: pn sty 19, 2009 7:57 am

Postautor: Andrzej » śr lut 18, 2009 3:47 pm

Zamiast Antonówki (pkt.3) proponuję odmianę Kronselka.
Do bezpośredniego spożycia jest smaczniejsza, a zastosowana do przetworów wymaga dodania mniejszej ilości cukru.
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: mietek » pt maja 14, 2010 3:37 pm

Zima albo inne równie dziwne zjawiska w naszym klimacie spowodawały, że nie widzę kwiatów nawet na papierówka, które miały czasem zwyczaj kwitnąć nawet dwa razy do roku. Jest kilka zalążków kwiatów na jednej czy dwuch odmianach, a reszta nic.
Ponieważ kształt drzewek jest bylejaki, a i owocowanie nie zawsze było fajne mam pewien pomysł tylko nie wiem jaki może być tego skutek.

Wymyśliłem sobie, że skoro pożytku nie będzie w tym roku to może to okazja do nadania im formy takiej lak lubię - czyli "kij od miotły"?
Rosną bardzo słabo od zawsze i nie są to wielkie drzewa jadnak jakieś owoce dawały i teraz jak tak mocno skrócę to czy na nowych odrostach mogę spodziewać się owoców w przyszłym roku czy jadnak zajmie to kilka lat?

mietek [lol]
Awatar użytkownika
mietek
Weterani
 
Posty: 1472
Rejestracja: sob gru 06, 2008 6:59 pm

Postautor: tomicron » pt maja 14, 2010 10:02 pm

Mietku, mógłbyś to odmłodzenie przeprowadzić mniej radykalnie - np. zostawić 1/2 gałęzi z krótkopędami, a resztę wyciąć [pomysl] . Jeśli przytniesz te drzewka jak przydrożne wierzby to otrzymasz w efekcie dużo albo b.dużo wilków, które nie zawsze są skore do zawiązywania pąków kwiatowych :/ Z drugiej strony 2-3 letnie wilki na papierówce skracane prze mnie obsypują się kwiatami 8)
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Postautor: Cebulka » wt wrz 06, 2011 12:20 pm

Uwaga, bo mam pytanie ;>

Antonówka jak wiadomo owocuje przemiennie. A od czego to zależy w które lata owocuje? [skrob]
Czy to wpływ "roku urodzin" drzewka, czy pogoda, czy jakaś koniunkcja księżycowo-tajemniczo-niezbadana?

Aspekt praktyczny: czy mając dwa drzewka Antonówki i przez kilka pierwszych lat ich owocowania pilnując (obrywając kwiaty z jednej gdy kwitnie druga) żeby owocowały w przemiennych latach da się je ustawic żeby owocowała raz jedna raz druga i przez to miec owoce co roku?

[lol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Roman » wt wrz 06, 2011 2:13 pm

Cebulka pisze:
Aspekt praktyczny: czy mając dwa drzewka Antonówki i przez kilka pierwszych lat ich owocowania pilnując (obrywając kwiaty z jednej gdy kwitnie druga) żeby owocowały w przemiennych latach da się je ustawic żeby owocowała raz jedna raz druga i przez to miec owoce co roku?

[lol]

Można w ten sposób je ustawić i mieć owoce co roku :)
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Postautor: Cebulka » czw wrz 08, 2011 10:43 am

Dzięki Romku [tuli]

Próbowałeś tak może sam czy wiesz z literatury że tak można? :)
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Cebulka » czw lis 03, 2011 8:46 am

Wiedziałąm że gdzieś muszę miec to zdjęcie :)

Romku - najdoskonalsza z twoich odmian które miałam przyjemnośc 'przeglądnąc' moim zdaniem to ta:
Obrazek

Nie wiesz może jak się nazywa?
Jabłka były cudne, niepowtarzalne w smaku! A to przecież były spady, więc jak musi smakowac 'pierwszy sort' [pijany]

Tak sobie oglądnęłam Kronselkę polecaną wyżej przez Andrzeja - hmm - czy to właśnie nie jest Kronselka Romku? [skrob]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Roman » pt lis 04, 2011 7:45 pm

Ewuś, nie mam pojęcia, Kronselki jednak nigdy nie sadziłem :)
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Postautor: Cebulka » sob lis 05, 2011 10:11 am

A czy kojarzysz że sadziłeś/szczepiłeś Golden Delicious Reindeers?
Bo z wyglądu również ta by mogła byc...

Czy wiesz z której jabłoni wogóle te jabłka na zdjęciu są?
Bo jakbyś mi gałązkę przeszczepił kiedyś to nazwa nie jest aż taka ważna [lol]
Nie wiem czy to takie dziwne bo w końcu rosną w winnicy - ale cholera te jabłka mają muszkatowy posmak [pijany]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Roman » wt lis 15, 2011 9:47 pm

Cebulka pisze:Nie wiem czy to takie dziwne bo w końcu rosną w winnicy - ale cholera te jabłka mają muszkatowy posmak [pijany]


Coś w tym jest - brzoskwinie do odmiany owocowały w gronach [lol]

Ewuś, podam spis odmian jabłoni, które się przewinęły przez mój ogródek:

James Grieve, Vista Bella, Close, Empire, Cortland, Melrose, Szampion, Oliwka Żółta, Nova Mac, Delikates, Jester, Katja, Alwa, Gloster, Lobo, Golden Delicious, Jonagold, Genewa Early,Red Wealthy, Koksa pomarańczowa, Jersey MAC, Fantazja, Fredom, Red Boskoop, Diskovery, Kosztela, Paula Red, więcej nie pamiętam.
W nazwach mogą być literówki, tak miałem zapisane :)
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Postautor: Cebulka » śr lis 16, 2011 8:17 am

A borówki amerykańskie na pasierbach ;>

Dzięki Romku, jak się okaże że to nie Kosztela według aktualnych podejrzeń, będzie wiadomo w jakiej puli szukac [tuli] Imponujący spis [prosi] Patrząc na zdjęcia i opisy Koszteli to bardzo możliwe że to ona - z tym że twoje jabłka miały rumieniec - a raczej opinia w necie jest, że powinno go nie byc... ale może to wiadomo - od sąsiedztwa ciemnych winogron [haha]

Aktualnie realizuję projekt organoleptycznego zakładania sadu [lol]
Tzn próbujemy wszystkich różnych odmian jabłek jakie da się w okolicy kupic :) Szkoda że nie wzięłam się za to już w lecie kiedy się pojawiły pierwsze, ale nic to, nadrobi się w przyszłym roku. Stąd na przykład już wiem, że posmak Koksy z całym szacunkiem dla tej starej odmiany mi nie bardzo pasuje - tak samo nie rozumiemy czemu ludzie zachwycają się suchą i mączystą Malinówką (no chyba że prosto z drzewa smakuje inaczej - tego w kupnych jabłkach nie mam szansy zbadac). Za to zajadamy się Ligolami i Alwa też warta posadzenia :) Nie da rady inaczej - żeby coś wiedziec o jakiejś odmianie trzeba jej samemu spróbowac. Tak więc osobom które myślą w bardziej lub mniej niedalekiej przyszłości sadzic drzewa owocowe polecam taki 'research'. Tylko trzeba kupowac nie za dużo odmian naraz i kazac sobie pakowac osobno lub każdą odmianę z innymi owocami (Galę z gruszkami, Rubina z główką czosnku itp ;) ) żeby w domu nie stracic stuprocentowej pewności która jest która [lol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Tosia » czw lis 17, 2011 11:55 am

Cebylko bardzo dobre jabłka[ po których mnie nie bolą mnie zęby ;> ] które są soczyste to LOBO, DISCAWERY, JESTER, SZAMPION, i jeszcze kilka ale niestety nazw nie pamiętam, a i KOSZTELA ta z rumieńcem [lol].
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

Postautor: Cebulka » pt lis 18, 2011 12:29 pm

Dzięki za opinię Tosia [tuli]

My narazie "przerobiliśmy" Rubin, Alwa, Jonagold, Koksa, Ligol, Burgund i Kortland a dopiero zaczynamy :D Wygrywa bezapelacyjnie Ligol, Alwa jest bardzo dobra, Kortland pięknie pachnie ale on się i tak podobno do uprawy amatorskiej nie nadaje. I oczywiście wasza rumiana Kosztela jest pycha [lol] Rubin chyba mnie uczula [rol]

A wiesz może jak smakuje James Grieve? Chyba i tak trzeba go posadzic, bo skubaniec zapyla prawie wszystkie inne ;> ale ciekawa jestem jakie te jabłka są w smaku :)
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Tosia » pt lis 18, 2011 3:02 pm

Podobne do LOBO, jak dobrze pamiętam [lol]
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

Postautor: Cebulka » pn gru 12, 2011 10:59 am

Nieco przerwana teraz przez katar Magdy, ale moja akcja jabłkowa nadal trwa [lol]
Do puli dołożyliśmy Elizę (same superlatywy!), Delikates (fuj), Lobo, Szampiona, Goldena, Jonagored, Glostera (uwielbiam te jabłka - ale tylko raz udało się kupic :( ), Rubinolę, Empire, Decostę, Camspura, Red Prince, Red Delicious i ostatnio Booskop. Nawet wcześniej nie zdawałąm sobie sprawy, że tyle różnych odmian jest ogólnodostępnych!

Polecam za to gorąco jak ktoś znajdzie na targu odmiany japońskie - Fuji i zwłaszcza Szoguna. Mhmm [pijany] W Jaworznie niestety nie spotkałam, tylko w Krakowie, ale jak dla mnie Szogun jest pyszny. Ten którego jadłam był spod Sandomierza - ciekawe czy na Śląsku by zdążył dojrzec [rol]

Sagi - jak ci się sprawuje Eliza? Zwłaszcza pod względem oprysków? :)
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: saginata » pn gru 12, 2011 11:37 am

Nie jest szczególnie uci±¿liwa.Opryski wykonuje Krzysiek-ale jakie¶ podstawowe.No i gdy jest mszyca to dodatkowo.My¶lê,¿e Eliza jest jednym z drzew ma³o k³opotliwych :D
saginata
 

Re: Jabłonie

Postautor: Cebulka » pt sie 17, 2012 3:11 pm

Moja jabłkowa akcja w nowym sezonie trwa nadal :D
'Zaliczone' mam już wczesne odmiany jabłek - przynajmniej te co dostępne są u nas w mieście.
Poza tym okazuje się że jednak ważne jest próbowanie owoców w momencie ich dojrzałości a nie przejrzałości - taka Celeste na przykład, próbowana późną jesienią zeszłego roku była ohydna, ale w sumie co się dziwić, skoro dojrzewa w sierpniu i kupiona i zjedzona wczoraj była bardzo dobra [lol] Z tego wniosek, że muszę raz jeszcze spróbować Malinówki. Tylko muszę się śpieszyć, bo wszelkie znaki na ziemi i niebie mówią, że sad będziemy zakładać tej jesieni [jupi]

Niestety nigdzie nie da się dostać James'a Griev'a ani Katji :( Czy ktoś ma i dałby gryza? To przyjadę ;>
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm


Re: Jabłonie

Postautor: Cebulka » sob paź 27, 2012 10:36 am

A u mnie już w sadzie właśnie smagany wiatrem i deszczem James Grieve na M26 [jupi]
Jeszcze po świętach mam dzwonić do szkółki, mam obiecaną Kosztelę i Glostera, ale jeszcze nie wykopane :)
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Jabłonie

Postautor: Baś_22 » sob paź 27, 2012 11:00 am

Ewa ale rozmach z tym sadem [shock] [brawo]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jabłonie

Postautor: tereklo » sob paź 27, 2012 11:33 am

Baś_22 pisze:Ewa ale rozmach z tym sadem [shock] [brawo]


Rozmach szeroki, dużo jabłoni będzie. Widok kwitnącego sadu - bezcenne!! Już własnych owocach nie wspominając [pijany]
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Jabłonie

Postautor: Cebulka » sob paź 27, 2012 12:54 pm

Eee tam, trzy jabłonki co to za rozmach [haha]
Aczkolwiek w planach jest jeszcze Antonówka pełnowymiarowa w kącie ogrodu oraz kiedyś jak będzie już więcej ogrodu zrobione Beni Szogun - spróbuję, aczkolwiek pan ze szkółki krzywił nos, że to nie odmiana na nasz klimat, najwyżej do Sandomierza :)

Myślę też o drugiej Koszteli dla rozwiązania problemu przemienności [lol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Jabłonie

Postautor: tereklo » sob paź 27, 2012 1:50 pm

Kilka słów na temat róznorodności odmian jabłoni. Artykuł leciwy ale chyba warto przeczytać.

Skąd się wzięło tyle jabłek.pdf
(107.58 KiB) Pobrany 950 razy
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Jabłonie

Postautor: ulotna chwila » sob maja 25, 2013 4:10 pm

a ja mam sąsiadów sadownik i codziennie delektuję się tłoczonym u nich sokiem
moją siostrę powalił smak mutsu i teraz szuka takiego drzewka do siebie na działkę ( nie ma to jak rekomendacja [cool1] )
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Re: Jabłonie

Postautor: Cebulka » sob maja 25, 2013 10:07 pm

Mutsu nie jadłam - ale zarówno Szogun i Fuji są jak dla mnie super, więc myślę że i Mutsu by mi smakowało :)

To jak znajdzie jakąś szkółkę w której prowadzą detaliczną wysyłkową sprzedaż japońskich odmian, daj znac [tuli]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Jabłonie

Postautor: Sz_elka » sob wrz 27, 2014 4:53 pm

Jeden Pan, drugiej Pani polecił ... :D a ja skopiowałam i Wam przesyłam! :P
Jabłka - jakie odmiany na co (1).jpg
Jabłka - jakie odmiany na co (2).jpg
Jabłka - jakie odmiany na co (3).jpg
Jabłka - jakie odmiany na co (4).jpg
Jabłka - jakie odmiany na co (5).jpg
Jabłka - jakie odmiany na co (6).jpg
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Jabłonie

Postautor: Anamaria » pt paź 03, 2014 8:33 am

Szeluś [prosi] :*
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Re: Jabłonie

Postautor: Cebulka » pt paź 03, 2014 11:17 am

aaa wiem że cos mialam zrobić [glupek]
Miałam zeskanowac i wkleic moje notatki jabłkowe, może kogoś zainteresują - chociaż smak jest kwestią totalnie indywidualną [skrob]

W każdym razie nie zgadzam się co ten pan napisał o Fuji (nie wiem sprzed ilu lat te notatki) że nie jest hodowane w Polsce, bo jest, głównie w Kotlinie Sandomierskiej o ile wiem :)
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Jabłonie

Postautor: Sz_elka » pt paź 03, 2014 6:40 pm

Cebulka pisze: (nie wiem sprzed ilu lat te notatki)
Pan sadownik napisał to z głowy, w drugiej połowie sierpnia tego roku [mysli]
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Jabłonie

Postautor: tomicron » pt paź 10, 2014 5:24 pm

Fuji są niby dobre ale jakoś tak bez wyrazu - mnie d**y nie urywają... przynajmniej te z irlandzkiego Lidla.
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm


Wróć do Drzewa i krzewy owocowe

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości