Hortensja

Nasiona, siew i pielęgnacja

Postautor: Cebulka » wt lut 01, 2011 8:08 am

Dlaczego ci ludzie zakładają że człowiek chce rozmnażac akurat własne krzewy do których ma wolny i nieograniczony dostęp cały rok? [skrob] Przecież to akurat wybitnie rzadki przypadek [zly]
[haha] [hahaha]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: amita » wt lut 01, 2011 11:00 am

Ale śliczna ta hortensja [shock]
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: ulotna chwila » śr mar 30, 2011 11:10 am

a ja mam pytanie o kremowozieloną hortensję
taka już pozostanie, czy wystarczy zakwasić jej podłoże i znieni kolor [skrob]
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Postautor: tomicron » czw mar 31, 2011 8:50 am

A nie jest to przypadkiem hortensja krzewiasta, taka jak TUTAJ
Taka się nie barwi ;)
PS. To odmiana 'Anabelle', a nie żadna Arabela [haha]
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Postautor: ulotna chwila » czw mar 31, 2011 10:06 am

Tomi pojęcia nie mam co z niej wyrośnie, póki co jest niska (jakieś 20cm)pąki ma zielone, ale widzę, że kwiaty wybarwiają się na biało
czyli pewnie tak już zostanie
w doniczce żadnej informacji o odmianie, tylko napis, że to hortensa
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Postautor: tomicron » czw mar 31, 2011 10:09 pm

Dajmy jej na razie urosnąć ;D
...Pokaże więcej cech, cykniesz jej fotkę i jakoś ją zidentyfikujemy wspólnymi siłami :)
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Postautor: ulotna chwila » sob kwie 02, 2011 1:22 pm

Dzięki Tomi [tuli]
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Re: Kwitnące krzewy i drzewka

Postautor: Emmi » sob lip 27, 2013 10:27 am

Od zeszłego roku mam hortensje i nawet przezimowała i kwitnie. Ale coś dzieje się z liśćmi i nie wiem czy to przez wszędobylskie kociaki czy jednak coś jej dolega? Może mi ktoś coś podpowiedzieć?
Mamy wątek hortensjowy?
Obrazek
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Kwitnące krzewy i drzewka

Postautor: koliberek » sob lip 27, 2013 1:25 pm

Emmi, nie wiem co jej jest, ale mysle, ze to nie wina kotkow.
"Miłość i spokój wykluczają się wzajemnie. Kto szuka w miłości spokoju przegrywa na starcie"
P. Coelho "Walkirie"
Awatar użytkownika
koliberek
Weterani
 
Posty: 5318
Rejestracja: pn sty 29, 2007 6:32 am

Re: Kwitnące krzewy i drzewka

Postautor: Cebulka » sob lip 27, 2013 2:57 pm

Wygląda mi to na jakieś gąsienice lub żuki :/
W każdym razie ja bym powiedziała, że szkodnik, nie choroba ani problemy fizjologiczne :)
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Kwitnące krzewy i drzewka

Postautor: tereklo » ndz lip 28, 2013 9:16 am

Albo ślimory.... te drobne w kruchych skorupkach.
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Kwitnące krzewy i drzewka

Postautor: Emmi » ndz lip 28, 2013 9:31 am

Dzięki, [tuli] dzięki... ślimaków nie ma, insektów naziemnych też nie, nie wiem jak w korzeniu. Z poszukiwań w necie to być może to od podlewania po liściach i po oberwaniu chorych liści powinno być dobrze. Wątek sprawdzam podlewając od dołu. Otoczyłam murkiem z patyków przed kotami, podrzuciłam kompostu ze ściółki świnek morskich i obserwuję.
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Kwitnące krzewy i drzewka

Postautor: tereklo » ndz lip 28, 2013 9:42 am

Emmi, no chyba masz rację - to mechaniczne uszkodzenia, u mnie ślimory (te w domkach prawie przeźroczystych) podjadły hortensje drzewiaste a w korze trudno je odszukać.
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Hortensja

Postautor: tomicron » pn lip 29, 2013 5:10 pm

Liście są poszatkowane/podarte - może za silny strumień dostały [skrob]
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Re: Hortensja

Postautor: Cebulka » pn lip 29, 2013 10:03 pm

Idąc tym tropem - nie było u was może ostatnio gradu? [skrob]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Hortensja

Postautor: tomicron » wt lip 30, 2013 9:16 am

Cebulko [prosi] Idąc dalej - czy było gradobicie zanim zaczęły rozwijać się kwiaty ?
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Re: Hortensja

Postautor: Emmi » wt lip 30, 2013 10:08 am

O Kochani! [prosi] Było gradobicie w czerwcu, jak ta fala deszczy była. Mam podziurawione liście host na przykład. Dzięki wielkie za odnalezienie źródła problemu bo już miałam jej zagladać w korzenie a to dość niebezpieczne działanie jak już udało jej się zadomowić. Dzięki wielkie [love]
A tak się zapytam coś robi się z nią? Podrzuciłam jej troszkę delikatnego nawozu co by lepiej jej się kwitło, podlewam codziennie (od dołu) w te upały...
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Poprzednia

Wróć do Kwiaty w ogrodzie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość