Ekotopik

autor: **Cebulka** » czw maja 31, 2007 11:53 am

Właśnie wczoraj zakwitł wreszcie mój pierwszy "Byczek" - nie wiem czemu są tak do tyłu... A może to też jest kwestia że część z nas ma odmiany wczesne a część późne [?]

autor: **lucysia** » sob cze 02, 2007 2:16 pm

A ja na moich ożarowskich pomidorkach zobaczyłam pierwsze małe pomidorki.Super [lol]

Zaliczyły juz florowit(z braku gnojówki),pryskałam roztworem mleka i już niedługo pokrzywa będzie dla nich gotowa!!

autor: **saginata** » sob cze 02, 2007 7:55 pm

Ja swoje ju¿ trzy razy pokrzyw± podla³am-i te¿ s± ju¿ ma³e owoce.Super [jupi]-z owoców najbardziej lubiê truskawki i wisnie[no mo¿e jeszcze kwa¶ne jab³ka]-a z warzyw-pomidorki,szparagówkê-i cukiniê=kalafior [lol]

autor: **Weigela** » sob cze 02, 2007 10:24 pm

A czy takie podlewane florowitem lub nawozem interwencyjnym z Substrala można podawać dzieciom?
Ja swoich niczym nie nawożę.Chciałabym,bo moje krzaczki są malutkie,ale boję się,żeby nie było w nich chemii.Poradżcie co zrobić [p]

autor: **Cebulka** » ndz cze 03, 2007 4:30 pm

Zrobic gnojówkę z pokrzywy [lol]

Albo podsypac obornikiem - wszelkie naturalne chwyty są przecież dozwolone... [lol]

autor: **saginata** » wt cze 05, 2007 2:17 pm

Ostatnio obrywa³am pêdy z pomidorów-i jeden taki wyro¶niêty spodoba³ siê Niuni.Posadzi³a go sobie i podlewa.Mówi³am jej ,¿e nie uro¶nie bo nie ma korzonków-a ona na to:
-ja ukorzeniê tak jak ty co¶ ukorzenia³a¶ [lol] [lol] [lol] Prawdziwa ogrodniczka

autor: **Cebulka** » wt cze 05, 2007 2:20 pm

Saginatko - tylko się nie zdziw - jak posadziła odpowiednio głęboko i będzie faktycznie utrzymywać to w wilgoci to jej się pięknie ukorzeni i wyrośnie pomidor jak malowany! [haha]

autor: **saginata** » wt cze 05, 2007 2:31 pm

Wiem,wiem [haha]-tylko co ja jej powiem-mówi³am przecie¿ ,¿e nie uro¶nie-bo nie ma korzonków [lol]

autor: **Badja** » pt cze 08, 2007 4:10 pm

autor: **Cebulka** » pn cze 11, 2007 8:04 am

Powiesz jej że ogrodnictwo dlatego jest piękne i fascynujące bo w nim nawet czasem cuda się zdarzają... [tuli]

autor: **saginata** » pn cze 11, 2007 8:12 am

Dziêkujê Cebulko-bardzo dobre rozwi±zanie [tuli]

autor: **wac** » pn cze 11, 2007 2:34 pm

Nie na darmo Sagi na miotle fruwa. [wac]

autor: **saginata** » pn cze 11, 2007 4:02 pm

[haha] [haha] [haha]

autor: **Cebulka** » wt cze 12, 2007 9:55 am

I jak się ma pomidorek?
Przez tydzień to juz chyba zdąrzył sie zdecydować - czy w te czy we wte [lol]

Tylko czy mała ogrodniczka miała na tyle cierpliwości żeby go podlewać...

autor: **saginata** » wt cze 12, 2007 11:03 am

Chodzilam sprawdziæ [lol] - i ro¶nie-tylko dwa dolne listki zwiêdly-wiêc je oberwa³am-a na górze pojawiaj± siê p±czki [lol]
Ale to dziêki temu,ze by³a u nas ulewa-i woda wtargnê³a pod drzwiami do tunelu-i przez przypadek podla³a pomidorka niuni [lol]

autor: **Cebulka** » wt cze 12, 2007 11:09 am

Jak mówiłam - ogrodnictwo to taka dziedzina gdzie można spodziewac się cudów na każdym kroku... [lol]

autor: **wac** » śr cze 13, 2007 12:20 pm

Cebulka pisze:Jak mówiłam - ogrodnictwo to taka dziedzina gdzie można spodziewac się cudów na każdym kroku...

i ja jestem tego samego zdania, bo czym wytłumaczyć fakt, że w nocy ktoś mi pomalował pomidorka na żółto z odmiany malutkich żółtych? [wac]

autor: **saginata** » śr cze 13, 2007 1:05 pm

Wac!!!!gdziekolwiek spojrzê-tam Wac napisa³-to mi kto¶ pomalowal,tam mi sie zaczerwieni³o!!
Nie bad¼ egoista pode¶lij nam tego malarza-bo w kompleksy popadniemy z tym jednym zielonym kolorkiem :(

autor: **wac** » śr cze 13, 2007 1:25 pm

saginata pisze:Wac!!!!gdziekolwiek spojrzę-tam Wac napisał-to mi ktoś pomalowal,tam mi sie zaczerwieniło!!
Nie badź egoista podeślij nam tego malarza-bo w kompleksy popadniemy z tym jednym zielonym kolorkiem

Z malarzem już mam załatwione, ale ma dużo pracy i obiecał, że do miesiaca się wyrobi. [wac]

autor: **saginata** » śr cze 13, 2007 2:12 pm

Dziêki,dziêki-jak zawsze mo¿emy na Ciebie liczyæ :D

autor: **lucysia** » śr cze 13, 2007 7:54 pm

U waca jak zwykle wszystko pierwsze.U mnie malarz się ociąga,chociaż powoli maluje porzeczki-czarną i czerwoną,jagodę kamczacką juz skończyliśmy,ale do pomidorka czy malin to jeszcze troszeczkę.

Za to biegnę sie pochwalić,że w tym roku pod tą folią to ja jestem zachwycona,mam już marchewkę,buraki zaraz pójdą na botwinkę a i pietruszka niczego sobie.Ale od początku,marchewka: