Fil pisze:Mam 2800m całkiem nieźle zagospodarowane - tzn masa roślin, ale jednocześnie zaniedbane do potęgi.
Fil pisze:Baś, a skąd mam wiedzieć kiedy konkretnie to będzie? I jak długie są te okresy? Sorry, ale ja się średnio znam na astronomii... (żeby nie powiedzieć WCALE)
Roman pisze:Kupiłem rozdrabniacz - testowałem na razie na jednym patyku, zapowiada się dobrze
Roman pisze:....
Jeśli można by było kompostować sam chrust tu wydaje mi się, że w porównaniu z cenami ziemi kompostowej sprzedawanej w workach 50 ltr. inwestycja może się szybko zwrócić. I jeszcze jedno jak oceniasz trwałość tej rozdrabniarki - mam na myśli - ile lat, choć wiem, że to zależne jest od ilości i rodzaju przerobionego materiału? Pytam o to bo po jakiejś już pracy powinno być widać czy coś nie zamierza się luzować, albo np. nówka siekała sama a np. po godzinie użytkowania mieli dobrze, ale już jakby nie tak?
Cebulka pisze:Ale tak serio to nasz mogę polecić, ale żeby polecić musiałabym polecieć - do piwnicy sprawdzić jak sie to to wogóle nazywa. Chcieliśmy też jakiś "wypasiony" kupić, ale stwierdziliśmy, że na początek to kupimy tani i zobaczymy na spokojnie co będzie I to też Ci mietku polecam Zajeździj najpierw jakąś zwykłą i tanią z Allegro, poniżej 300 zł są do dostania, może być używana lekko, sprawdzisz poprzez działanie, co w takiej maszynie się przydaje co nie - i drugą już kupisz bardziej "na poważnie" bogatszy o praktykę
A czasem się zdarza, że takie tanie zakupy jak się trafi na dobry egzemplarz to działają długo i szczęśliwie
Cebulka pisze:mietek pisze:Czasem nie warto wstawać wcześnie
Grunt to wyciągać właściwe wnioski z sytuacji
A doświadczeniami to się podziel z nami też
grubsze gałązie zakleszczają się i jest troche zabawy z ich wyciąganiem.
Maszyna pracowała dużo i ciężko nie wykazując żadnych objawów zmęczenia w przeciwieństwie do obsług
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość