Maliny i jeżyny

[tomicron]

W ostatnich tygodniach względy zdrowotne nie pozwalaly mi na ogrodnicze uniesienia/doły, ale... wreszcie zajrzalem na działke i od razu odkryłem niezły lipton (jezyna bezkolcowa odm. Orkan):


W tym roku jest bardzo obciązona, ale czy to mogło spowodowac takie zaschnięcie stozków wzrostu na pedach wyrastających na przyszły rok Jeszcze czegos takiego nie widziałem
PS. zeszloroczne pedy z zawiazkami owocow są w stanie niemal idealnym, problemów z dostępem wody na pewno nie ma...

[lucysia]

tomikron co do tej twojej jeżynki to mój luby proponuje wyciąć i spalić.Prawdopodobnie to jakaś choroba grzybowa ale nie jesteśmy w stanie zdefiniować co.Może ktoś inny ma pomysł?

[lucysia]

Moje uporządkowane malinki(nie można było wejść pomiędzy rzędy),teraz czekam tylko na jesienne owocowanie.

[tomicron]

tomikron co do tej twojej jeżynki to mój luby proponuje wyciąć i spalić.Prawdopodobnie to jakaś choroba grzybowa ale nie jesteśmy w stanie zdefiniować co.Może ktoś inny ma pomysł?

lucysiu, dzięki za słowa otuchy , ale chyba jeszcze nie potraktuje tej jeżynki jako biopaliwa... Dam jej jeszcze szanse. Jeśli jest to faktycznie jakis grzyb to najwyzej wezmą ją diabli - mam tylko 1 taki egzemplarz wiec zadne inne sie nie zarażą . Pozdr.

[lucysia]

lucysiu, dzięki za słowa otuchy , ale chyba jeszcze nie potraktuje tej jeżynki jako biopaliwa... Dam jej jeszcze szanse.

hihihi,wybacz blondynce za niedokładne pisanie.Myślałam o wycięciu i spaleniu porażonych części roślin a nie o całości

[saginata]

Proszê mi powiedzieæ jak siê prowadzi malino-je¿ynê. W ubieg³ym roku mi zaowocowa³a-i co dalej-co¶ wyci±æ,przyci±æ czy zostawiæ w spokoju???

[Roman]

Saginatko, może tu coś znajdziesz - może ktoś jeszcze coś dopowie.

Moją malino-jeżynę zastąpiły już winogrona

A może tak samo jak jeżyny

[kotkaaa]

Ija byłam zainteresowana tym tematem ale widzę że postępowanie tak jak z jeżynami,dziękuję

[saginata]

Dziêki Roman :D

[Anamaria]

Widzę, że Roman już dał odpowiedź. Ja dodam, że te owocujące pędy malinojeżyny właściwie same zasychają po owocowaniu, tak że widać które trzeba wyciąć jesienią, a które zostawić. W następnym roku owocują te, które wyrosły latem (o ile nie przemarzną zimą).

Sprawdzałam ostatnio moje - są w dobrej kondycji, mimo że nie były przykryte

[saginata]

Dziêki Alu [tuli]
Moje te¿ nie by³y przykryte-i nie s± wyciête :(

[Anamaria]

To wytnij te stare pędy teraz - na pewno będą suche.

[saginata]

Jak pogoda siê troszkê poprawi to tak zrobiê.

[kotkaaa]

Mam małe pytanko ,dostałam malinę truskawkową .Jakieś to takie nie teges niby owocki ma ale w krzaku połowa pędów zasycha od dołu i liście robią się rdzawe może to jakaś choroba .Boję się o inne maliny .Niby ona truskawkowa a smak jak zwykła a nawet gorszy i dotego kolczste toto

[tomicron]

Nie mam u siebie, ale gdzieś kiedyś obiło mi się o oczy/uszy (?), że strasznie się rozrasta i najlepiej uprawiać w jakimś pojemniku albo na środku trawnika żeby systematycznie kosić odrosty naokoło kępy. Może te pędy, co zasychają to są dwuletnie i one tak ze starości

[kotkaaa]

Rozrasta się to prawda,a sadzona była na jesieni

[Emmi]

U mnie nic tak wspaniale się nie rozrasta jak jeżyny Ani jednej nie posadziliśmy. Zaraz też idę z sekatorem je ciąć niczym chwasty Niesamowicie nad tym ubolewam, ale z każdym kolejnym ,,przymróżeniem oka,, jest coraz gorzej

[donn]

a czy żeby zaszczepić jeżyne... wystarczy przysypać pęd ziemią??? ... sąsiadka chce mi dać.. tylko nie wiemy jak to zrobić

[Emmi]

Donn u mnie ledwo ziemi dotknie to już się ukorzenia, więc myślę, że i u Ciebie nie będzie problemu, pod warunkiem, że nie będziesz za bardzo się starać. Bo nadgorliwość jest często zgubna Natomiast powiedz tylko słowo, a całą pakę prześlę Ci tej wspaniałej roślinki

[donn]

hahah Emmi czemu nie

[Cebulka]

Taka mi się bez skojarzeń walentynkowa malinka wyhodowała


Czy ktoś mi może odpowiedzieć na pytanie dlaczego maliny są tak bezsensownie drogie?
Przecież ani z tym za dużo zachodu nie ma ani nie chorują (te jesienne przynajmniej), zbiera się znacznie milej niż truskawki czy agrest - a cena powala, te koszyczki w których nie wiem ile właściwie ich jest kosztują twardo 5-6zł Dlaczego?

[tomicron]

Czy ktoś mi może odpowiedzieć na pytanie dlaczego maliny są tak bezsensownie drogie?
Przecież ani z tym za dużo zachodu nie ma ani nie chorują (te jesienne przynajmniej), zbiera się znacznie milej niż truskawki czy agrest - a cena powala, te koszyczki w których nie wiem ile właściwie ich jest kosztują twardo 5-6zł Dlaczego?

W Polsce uprawa malin do celów przetwórczych jest w zasadzie nieopłacalna bo prawie nikt ich jeszcze nie zbiera kombajnem. Plantatorom opłacają się jedynie deserówki, te już od dawna są zbierane od razu w te "wytłaczanki" po 1/4 albo 1/2 kg (dość wysoki koszt zbioru). Są na nie chętni po obecnych cenach, więc dlaczego miałyby być tańsze ?

[tuurma]

Moje uporządkowane malinki(nie można było wejść pomiędzy rzędy),teraz czekam tylko na jesienne owocowanie.

Jakoś tak popatrzyłam na te maliny Lucysi tęsknie... U nas ciągle nie możemy utrafić, żeby im było dobrze. Rozrasta się tylko jeden krzak wetknięty pod płot w rabatę ozdobną, a reszta jakieś takie cherlawe... Więc zazdroszczę tylko tych szpalerów.

[tuurma]

A co do cen malin, oprócz czynników, które wymienił Tomek dochodzi jeszcze ich niska trwałość - czyli dystrybucja musi być szybka, a duże są straty na niesprzedanym towarze. U nas pan sprzedawca, co ma straganik przy torach wieczorem obniża ceny, zwłaszcza stałym malinozjadaczom, bo inaczej musiałby to sam pożerać

[Cebulka]

No tak, rzeczywiście nietrwałość powoduje duże straty przy niesprzedaniu wszystkiego od razu

Udało nam się w tym roku zjeść parę pierwszych jeżyn na krzaczkach od Szelki

I wreszcie nam dojrzała Poranna Rosa - tylko kwaśnica z niej okropna, mimo że juz żółta Ale jakie wielkie ma owoce

[tomicron]

Turmuś - maliny nienawidzą zalewania - moja powódź wystarczyła by nie zostało z Polany nawet wspomnienie (nawet resztek korzeni nie znalazłem jesienią). U Ciebie to chyba kolejna roślina, która na kolanach błaga o podwyższoną grządkę albo jakis wał

[Cebulka]

Gdyby ktoś pytał o możliwość uprawy malin w donicach to od razu powiem albo lepiej pokażę, że maliny niespecjalnie to lubią
(Chociaż pewnie jakby więcej podlewać, różnica by była nie aż tak widoczna)

Te same krzaki w donicy i obok niej, sadzone w tym samym momencie

[tomicron]

One mają chyba zbyt rozłożyste i żarłoczne korzenie, żeby chciały rosnąć w kubełku

[magdziołek]

Parę lat temu dostałam od sąsiadów parę sadzonek malin Polana albo Polka nie pamiętam... w każdym razie, moje rosną jak na drożdżach i całkiem dobrze owocują, mimo powodzi, a te u sąsiada padły wszystkie... , ale moje maliny rosną na podwyższonej "grządce" tzn na starym kompostowniku, co to go kiedyś wykopał dziadek. Zasypywaliśmy ten dół przez parę lat, zrobił się super kompost i maliny świetnie się tam czują.
Tuurmusiu, Tomi dobrze radzi, powinnaś swoje maliny posadzić na wzniesionej rabatce.

[Baś_22]

ale moje maliny rosną na podwyższonej "grządce" tzn na starym kompostowniku,)

...moje maliny, które rosną koło kompostownika też są bardzo dorodne, dobra ziemia im bardzo służy

[Cebulka]

Maliny letnie od Magdziołka (buzi ) świetnie sobie radzą, owocują, porosły wielkie gałęzie na przyszły rok - no ale... zdrowe to one chyba nie są...
Czy ktoś wie co to za choroba i czym ewentualnie pryskać i kiedy?

[Papierowe_Nozyczki]

szara pleśń? jasnobrązowe plamy pasują - a co z owocami?