Wspaniała gromadka! Szczęście babci jest wprost proporcjonalne do ilości wnuków, prawda zomarelku?
Basiu, to nie wiesz, że nadzieja umiera ostatnia? Na pewno się doczekasz!
Nie pamiętam, czy wstawiałam gdzieś zdjęcie Karolinki z chrztu.
Oto moja młodsza królewna parę miesięcy temu (akurat był zlot u tuurmy):