Wydawałoby się , że banał i że samo rośnie. A mnie się nie udaje... Wysiewałam wielokrotnie w różnych miejscach, między innymi warzywami też i klęska. Takie malizny oraz żółcieją i czerwienieją liście gdy roślinka jest mała. Już chyba 4 torebki siałam, a koperku za przeroszeniem 6 byle jakich łodyg. Z czym ja zrobię ogórki? Na początku tłumaczyłam sobie to tym, że zjadły ślimaki, ale ślimaki tępię ostro.
A tak lubię koperek... Miałam sobie zrobić mrożony na zimę do zupy koperkowej.
Czy jest to możliwe , że brakuje coś w glebie?, Lub że jakaś choroba koperkowa? Albo ja coś źle z nim robię?