Hebe (z zagadek)

Również iglaki, żywopłoty i pnącza

Hebe (z zagadek)

Postautor: Baś_22 » ndz lut 18, 2007 5:30 pm

Byłam dzisiaj na działce i zrobiłam zdjęcie tej roślince. Zwracam się z prośbą do Was o rozszyfrowanie jej nazwy :)

Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Onaela » ndz lut 18, 2007 11:41 pm

Baś-moze to Hebe?
A moze Rozmaryn?
Obydwie roślinki wrazliwe na duze mrozy :cry:

Oby do wiosny!!! :)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Baś_22 » pn lut 19, 2007 12:39 pm

Onaelu stokrotne dzięki [usta] masz rację to Hebe !!!! :) Już przejrzałam net i wyczytałam co trzeba. Z tych informacji wynika, że mam odmianę "Hebe anomala".
Jeśli chodzi o mrozoodporność to moja ma bardzo dużą. Nigdy jej nie otulałam na zimę. Potwierdza się to w opisie tej odmiany jak i to, że nigdy nie kwitnie :( tak przynajmniej było do tej pory.
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: amita » wt lip 29, 2008 10:22 pm

Moje hebe od Basi się ukorzeniło,rośnie wciśnięte między dalie i kukurydzę,którą mężo powysiewał gdzie tylko mu do głowy przyszło.Pytanie- zostawić je narazie tak jak jest czy lepiej przesadzić?I kiedy to zrobić?
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: kotkaaa » śr maja 06, 2009 3:50 pm

Moje dwa hebe wymarzły szkoda
Awatar użytkownika
kotkaaa
Weterani
 
Posty: 575
Rejestracja: pn cze 04, 2007 8:02 pm

Postautor: toja » śr maja 06, 2009 5:28 pm

Moje 5 letnie hebe , zmarzło [shock] [shock] [shock]
Tak wygladało


Obrazek

A obok , posadzone zeszłoroczne , malutkie jeszcze i nie zmarzło [rol] [rol]
Serdecznie pozdrawia Basia
"Kto czego nie doznał , nie zrozumie"
Awatar użytkownika
toja
Ekoludki
 
Posty: 126
Rejestracja: ndz mar 01, 2009 4:07 pm

Postautor: farmerka63 » śr maja 06, 2009 7:22 pm

Wszystkie nasze orzechy włoskie są ostro "przetrącone" , a większość z nich ma po 20 lat :(
Awatar użytkownika
farmerka63
Weterani
 
Posty: 1287
Rejestracja: ndz mar 02, 2008 3:21 pm

Postautor: Onaela » śr maja 06, 2009 7:54 pm

Toju-moze to malutkie było pod śniegiem ?
Moja przygoda z Hebe (takim jak Twoje) skończyła sie po pierwszej zimie :?
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Baś_22 » śr maja 06, 2009 10:04 pm

Moje Hebe (patrz zdjęcia na górze) też zmarzło doszczętnie tej zimy [shock] Już nie ma po nim śladu :(
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: toja » czw maja 07, 2009 5:52 pm

Onaela pisze:Toju-moze to malutkie było pod śniegiem ?
Moja przygoda z Hebe (takim jak Twoje) skończyła sie po pierwszej zimie :?


A różne są Hebe , gatunki , nawet jednoroczne , nie zimujące.
To co na zdjęciu, przywiozłam sobie z Krynicy Zdrój , z gór naszych , jako malutka , sadzonka , po 3 zeta i tak się rozrastała przez te lata , nawet dwa razy miała rozdasz :D ...i może właśnie dlatego [rol] zeszła [lol] [lol]
Tak , ta druga ,maleńka , widocznie była pod śniegiem i przetrwała
Serdecznie pozdrawia Basia
"Kto czego nie doznał , nie zrozumie"
Awatar użytkownika
toja
Ekoludki
 
Posty: 126
Rejestracja: ndz mar 01, 2009 4:07 pm


Wróć do Drzewa i krzewy ozdobne

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości