Weigelo, spójrz na ubiegłoroczne przyrosty (zaznaczyłem je na czerwono), są krótkie, igły małe, nioewykształcone.
Krótko mówiąc, jeśli iglak rośnie u Ciebie od 2 lat, to właśnie od tej pory zaczął chorować (ponieważ wcześniejsze przyrosty są O.K).
Kupiłaś go Weigelo w doniczce czy "kopanego"?
Mógł być też wsadzony do doniczki zaraz po wykopaniu i natychmiast sprzedany jako "doniczkowany". Jakby nie było, na pewno miał mocno uszkodzony system korzeniowy (a iglak jest bardzo duży) więc po prostu musi swoje odchorować.
Niestety iglaki wolno regenerują korzenie (szczególnie jodły) lecz w przyszłym roku powinno być już lepiej (o ile pH gleby jest lekko kwaśne, a gleba stale LEKKO wilgotna).
Nie widzę dokładnie, jeśli pod nim jest ściółka z kory to bardzo dobrze, one to szczególnie lubią.
Niestety obawiam się, że dolne, najgorzej zaopartrywane gałązki mogą uschnąć.