Emmi pisze:znany wszystkim rumianek
A kuku!
Wcale nie rumianek
Też długo myślałam, że wszystko, co tak wygląda, jest rumiankiem, ale niestety.
Kwiat na Twoim zdjęciu to
Maruna bezwonna Tu inne zdjęcie:
Różni się ona od rumianku znacznie mniejszą ilością olejków lotnych i posiada znacznie słabszy aromat (stąd nazwa
), jest bardzo pospolita w całym kraju, w zależności od warunków jakie ma, może byc dośliną jednoroczną, dwuletnią lub nawet wieloletnią.
Od rumianku można odróżnic ją raz że po słabym aromacie (ale żeby to wiedziec, trzeba by choc raz wąchac prawdziwy rumianek) ale też po kształcie kwiatów - a zwłaszcza
tego żółtego elementu w środku kwiatka czyli dna kwiatowego (dziwna nazwa - dno, a u góry kwiatka
)
W każdym razie
-
maruna bezwonna ma dno kwiatowe jak na zdjęciach wyżej - płaskie, a po zgnieceniu mięsiste i pełne
Natomiast:
-
rumianek pospolity ma dno kwiatowe stożkowe, a jak się je rozetnie to podobno jest puste w środku:
Rumianek jest chwastem popularnym bardziej w zachodniej Polsce - jest rośliną krótkowieczną, ale jeśli jest wysiany jesienią bez problemu przeżywa zimę. Jego olejek lotny ma jak wiadomo wszechstronne działanie lecznicze, zwłaszcza przeciwzapalne. (Znalezione przepisy na domowe leczenie rumiankiem wpisałam w temacie "Rośliny lecznicze" w dziale "Leczenie naturalne")
Jak już jesteśmy w temacie tego co bywa popularnie nazywane rumiankiem, to żeby wyjaśnic całkiem sprawę (zamieszac
) od razu przedstawię jeszcze jeden gatunek troszkę podobny, który w moich stronach też bywa nazywany "rumiankiem" czyli
Jastrun właściwy U mojego dziadka rośnie sobie na wszystkich nieuprawianych terenach ogródka, świetnie sprawdza się w roli rośliny na łące kwiatowej. Jest znacznie wyższy od poprzednich gatunków, jak ma dobrze to dorasta do wysokości 1 metra. Nie wiem, czy był uprawiany i zdziczał, czy jest "naturalny" ale w górach na łąkach też go nieraz widac. Info z mądrej książki: Sposób uprawy : Można go uprawiać z siewu nasion, lub przez podział kłącza. Nie ma specjalnych wymagań glebowych, jest mrozoodporny. Najobficiej kwitnie na stanowisku słonecznym.
Warto przynieśc go sobie do ogrodu! Najlepiej rośnie i najobficiej kwitnie jak ma ubogą glebę (cóż za miła właściwośc
)
Emmi pisze:i ...
Z pewnością jest to któryś gatunek gwiazdnicy, ale jest kilka dośc podobnych, zaryzywuję twierdzenie że jest to jednak nie g. wielkokwiatowa, ale:
gwiazdnica gajowa
Kilka informacji z mądrego źródła:
Gwiazdnica gajowa (Stellaria nemorum L.) - gatunek byliny należący do rodziny goździkowatych. Występuje w całej niemal Europie oraz na Kaukazie. W Polsce jest rośliną pospolitą na całym niżu i w niższych położeniach górskich.
Roślina wzniesiona lub podnosząca się, wysokości do 60 cm. Jej łodyga jest krucha i łamliwa, a na przekroju poprzecznym obła. W górnej części jest gruczołowato owłosiona. Roślina wytwarza cienki i długie rozłogi. Pod koniec lata roślina wytwarza długie pokryte łuskami pędy, które płożą się po ziemi i ukorzeniają. W ten sposób przez wegetatywne rozmnażanie gwiazdnica gajowa tworzy całe płaty. Kwitnie od maja do czerwca, jest owadopylna lub wiatropylna. Roślina miododajna, chętnie odwiedzana przez pszczoły . Rośnie na glebach żyznych, próchnicznych w lasach wilgotnych i zaroślach, przeważnie w cienistych miejscach.
Roślina wygląda dośc miło i nieszkodliwie, ale
raczej nie należy przynosic do ogrodu jak ktoś ma iglaki z powodu takiej informacji jaką znalazłam:
Ciekawostka : Roślina żywicielska dla grzyba wywołującego rakowate guzy na jodle.
Bardzo podobne kwiatki do gwiazdnic mają dzikie formy rogownicy (roślinka na wszystkich murkach u Lucysi, to "forma cywilizowana" czyli rogownica kutnerowata)
Myślę że większośc z nas ma już za sobą pierwsze spotkania z gwiazgnicą - tylko że nie z tą gajową, ale z jej kuzynką -
gwiazdnicą pospolitą...
Ale o niej już w temacie "Poznaj wroga z warzywniaka"