Wasze ulubione kwiaty doniczkowe

Wszystko o ich pielęgnacji i uprawie

Postautor: Cebulka » pt mar 20, 2009 7:15 am

Amitko - też myślę że może ja przelałaś? [rol]
Ale zrób jedno - weź porządną lampę i oglądnij dokładnie liście od spodu (nie te całkiem zdechłe ale takie pół na pół), czy nie ma szkodników.
Nie wiem, jak się nazywają te takie malutkie podłużne łobuzy jakby w czarno-szare paski, ale bardzo smakują im draceny ;)
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Emmi » sob mar 21, 2009 9:57 am

Amitko, czy ta twoja dracena to ,,marginata,, ? Inaczej zwana ,,wielogłowy,, Podejrzyj proszę w googlach - dracena marginata.
Jeśli tak, to na bank ją zalałaś. Ta odmiana jest cholernie podatna na nadmiar wody, jak inne odmiany całkiem dobrze tolerują wodę, tak ta jest niczym kaktus - obficie raz na długi czas. Bardziej preferuje okresy suszy. W poradnich radzą podlewać zimą raz na tydzień, ale to zdecydowanie za często :? W zimie podlewa się je raz na 2-3 tygodnie. Natomiast! uwielbiają być zraszane i własnie jak mają zbyt małą wilgotność powietrza nabierają tego fatalnego nawyku ogałacania się od dołu [rol]
Ogranicz podlewanie na rzecz zraszania i powinno być dobrze :)

Cisus rombolistny , będzie następnym razem ;) Też miałam z nim liczne przeboje [rol] Niby zaliczana do łatwych roślin, ale... małpiszon ma swoje ,,żelazne,, wymagania [skrob]
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: Samanta » wt mar 24, 2009 9:08 pm

Do tej pory gloksynie (wiem że to nie jest prawidłowa nazwa) były jednymi z moich ulubionych kwiatów doniczkowych ale od teraz chyba je znielubię. Nie dośc że niewdzięcznice nie wyrosły mi ani jeden po zimie to te 6 szt cebul które kupiłam (w 2 różnych żródłach na wszelki wypadek) też nie wyrosły, ani jeden. A rok temu tak pięknie wyrosły i kwitły.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

Postautor: Baś_22 » pt kwie 10, 2009 9:45 am

Zakwitł mi AESCHYNANTUS [jupi] co prawda tylko jeden kwiatek ale jaki piękny :)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Onaela » pt kwie 10, 2009 10:15 pm

:D Jeden,ale za to w ilu ujęciach [!] [haha]
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Baś_22 » pt kwie 10, 2009 10:21 pm

Onaela pisze::D Jeden,ale za to w ilu ujęciach [!] [haha]

Uznałam, że zasługuje na to [haha]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Onaela » pt kwie 10, 2009 10:24 pm

Zasługuje,jasne,bo mój łobuz nie kwitnie :? :D
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: toja » sob kwie 11, 2009 9:24 am

Witam , mój prawie przekwitał , a tu niespodzianka , znowu związuje kwiaty

Obrazek
Serdecznie pozdrawia Basia
"Kto czego nie doznał , nie zrozumie"
Awatar użytkownika
toja
Ekoludki
 
Posty: 126
Rejestracja: ndz mar 01, 2009 4:07 pm

Postautor: Baś_22 » sob kwie 11, 2009 9:39 am

Super [brawo] widzę, że u Ciebie ma więcej kwiatków, bo u mnie tylko jeden :)
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: beza » pt kwie 24, 2009 10:03 pm

Nie wiem co z tego wyjdzie, ale postanowiłam pohodować dłużej cyklamena. Dostałam go w marcu na imieniny :D był piękny różowy i nie kwitł zbyt długo. Słyszałam że cyklameny raczej nie utrzymują się zbyt długo w domu [cry]
Po przekwitnięciu zaczęły mu na potęgę więdnąć liście i myślałam że już po nim. Po jakimś czasie tak jakby się przesilił, czyli przeszedł z takiej wegetacji kwiaciarnianej w wegetację domową i myślę że zaakceptował moje klimaty w domu. Co z nim dalej to nie wiem bo nie mam na razie żadnego doświadczenia z cyklamenami [hmm]

Obrazek

Te liście z jasnym wzorkiem to są te wypuszczone już u mnie w domu. Ma wiele jeszcze ukrytych młodych pączków w głębi przy bulwie.
I teraz nie wiem, czy on o tej porze powinien jeszcze tak żyć :?
kwiaty kwitną nawet wtedy,
gdy nikt im się nie przygląda...

Phil Bosmans
Awatar użytkownika
beza
Weterani
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt lip 17, 2007 11:36 am

Postautor: toja » sob kwie 25, 2009 9:53 pm

A ja swojemu pozwoliłam zasnąć, teraz czekam cieplejszych nocy i pojedzie na działkę , przewrócę doniczkę, tak sobie poleży do sierpnia , a potem zacznę go wybudzać
Serdecznie pozdrawia Basia
"Kto czego nie doznał , nie zrozumie"
Awatar użytkownika
toja
Ekoludki
 
Posty: 126
Rejestracja: ndz mar 01, 2009 4:07 pm

Postautor: beza » ndz kwie 26, 2009 9:04 am

Toja. to co ja mam teraz z nim zrobić [shock] łaaał...
Zauważyłam że w środku zaczyna wypuszczać mnóstwo maleńkich pączków, chyba kwiatowych bo tak dziwnie zakończonych. Chciałam go też dłużej pohodować a teraz boję się że zupełnie zwariował z tym spaniem i budzeniem się.
Kiedy go uśpić [skrob]
Toju czyli w sierpniu powinien się wybudzać?
kwiaty kwitną nawet wtedy,
gdy nikt im się nie przygląda...

Phil Bosmans
Awatar użytkownika
beza
Weterani
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt lip 17, 2007 11:36 am

Postautor: toja » ndz kwie 26, 2009 8:18 pm

Witaj
Beza , mój zaczął usychać sam.........więc coraz rzadziej go podlewałam i pozwoliłam zaschnąć reszcie liści , które potem wykręciłam .
Jak ci związuje kwiaty , nawoź go , na przemian , kwaśną odżywką i do liściowych i niech kwitnie , a jak liście zaczną żółknąć..........to właśnie wtedy .....podlewaj już rzadziej i stopniowo wcale i dobrze by było , by stał w chłodzie , może na dworku, w chłodnym miejscu.{ale to po ogrodnikach}
Sam powinien rozpocząć tę fazę zamierania liści
Miałam jednego roku , taki , co po kwitnieniu producenta....nie poszedł w spoczynek , tylko zawiązał znowu kwiaty ........tak mocno został napędzany i okazał się , bez cebuli , bo i takie też sprzedają
Serdecznie pozdrawia Basia
"Kto czego nie doznał , nie zrozumie"
Awatar użytkownika
toja
Ekoludki
 
Posty: 126
Rejestracja: ndz mar 01, 2009 4:07 pm

Postautor: beza » ndz kwie 26, 2009 8:49 pm

Toju [tuli] bardzo Ci dziękuję za te informacje. Bardzo konkretne i zrozumiałe.
Wiesz, mój cyklamen też był zakupiony w kwiaciarni i miał bardzo dużo kwiatów, ale bardzo małą ledwo widoczną tą bulwkę, prawie wcale jej nie było :? dopiero teraz w domu jak odżył na nowo to przybrała ona dość spory rozmiar :)
mam nadzieję że uda mi się utrzymać go przy życiu
kwiaty kwitną nawet wtedy,
gdy nikt im się nie przygląda...

Phil Bosmans
Awatar użytkownika
beza
Weterani
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt lip 17, 2007 11:36 am

Postautor: Onaela » wt kwie 28, 2009 10:26 pm

A ja mam taki pierwiosnek doniczkowy :)

Obrazek Obrazek

Kolor trochę przekłamany,bo aparat włączył lampę :? W rzeczywistosci jest bardziej intensywny malinowy-słodziutki :)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: beza » śr kwie 29, 2009 11:51 am

Śliczny :) ale czy on będzie trwały, tzn. czy będzie go można po przekwitnieniu ponownie doprowadzić do kwitnienia [?]
kwiaty kwitną nawet wtedy,
gdy nikt im się nie przygląda...

Phil Bosmans
Awatar użytkownika
beza
Weterani
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt lip 17, 2007 11:36 am

Postautor: Onaela » śr kwie 29, 2009 12:49 pm

Tak Bezo,jak mu sprzyjają warunki,to on kwitnie non-stop całe lato,a nawet w zimie.Po prostru jedne kwiatki przekwitają ,wypuszcza następne. :)Przywiozłam go od koleżanki ,kwitnącego w listopadzie-tak mnie zauroczył,że musiałą mi dać jedną doniczkę :) Jak widać ,nie załowała ;) Mam go 2-gi rok.
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Tosia » śr kwie 29, 2009 12:55 pm

No tak koleżanka nie żałowała ;), Elu tobie to nawet patyk zakwitnie, bo ty masz dar do uprawy kwiatów [lol]
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

Postautor: beza » wt maja 05, 2009 2:11 pm

Tak mi zakwitł fiołek afrykański :P

Obrazek Obrazek
kwiaty kwitną nawet wtedy,
gdy nikt im się nie przygląda...

Phil Bosmans
Awatar użytkownika
beza
Weterani
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt lip 17, 2007 11:36 am

Postautor: toja » wt maja 05, 2009 5:40 pm

[shock] ....Miodzio :P :D
Serdecznie pozdrawia Basia
"Kto czego nie doznał , nie zrozumie"
Awatar użytkownika
toja
Ekoludki
 
Posty: 126
Rejestracja: ndz mar 01, 2009 4:07 pm

Postautor: Cebulka » wt maja 05, 2009 8:53 pm

Burza kwiatów... [brawo]

Ech, a ja nie mam do nich ręki :(
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: beza » wt maja 05, 2009 9:09 pm

Jak to nie masz do nich ręki [pociesz] kto jak kto, ale Ty Cebulko jesteś tutaj naszym przewodnikiem przez ten gąszcz zieleni, więc na pewno masz dobrą rękę do kwiatów.
Ciekawe, czy w ogóle próbowałaś coś hodować i Ci nie wyszło, czy tylko tak z góry zakładasz że nie masz do tego drygu :D

Nigdy do tej pory nie zakwitł mi tak żaden fiołek. Wręcz każda hodowla fiołka kończyła się fiaskiem.
Teraz pierwszy raz od niepamiętnych czasów tak mi się pięknie zaprezentował.
kwiaty kwitną nawet wtedy,
gdy nikt im się nie przygląda...

Phil Bosmans
Awatar użytkownika
beza
Weterani
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt lip 17, 2007 11:36 am

Postautor: Anamaria » śr maja 06, 2009 8:45 am

Śliczny!
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Postautor: Tosia » śr maja 06, 2009 10:35 am

Bezo śliczny [lol]
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

Postautor: Anamaria » wt lip 21, 2009 10:03 pm

Moja nagarbia, której szczepki dostałam kiedyś od Mikroska - właśnie kwitnie [jupi]
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Postautor: Samanta » śr lip 22, 2009 8:28 pm

Onaelu, takich pierwiosnków to ja nie widziałam od dzieciństwa a to było dawno. Kiedyś były bardzo popularne ale obecnie chyba rzadko sie je widzi, w każdym razie ja nie pamietam kiedy ostatnio widziałam. A były w rozmaitych kolorach i odcieniach.
Bezo fiołek prześliczny, jak bukiecik! Też kiedyś takie miałam ale po kilku latach jakoś zmarniały, mozliwe że je zanadto podlewałam a one tego raczej nie lubią.
Anomario, ta nagarbia jest przesliczna. Jak ona znosi zimę w mieszkaniu?
Jeśli mówisz do Boga, to się modlisz. Jesli Bóg mówi do ciebie, masz schizofrenię.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

Postautor: Anamaria » czw lip 23, 2009 2:42 pm

Samanta pisze:Anomario, ta nagarbia jest przesliczna. Jak ona znosi zimę w mieszkaniu?
Normalnie znosi. Nie zauważyłam jakichś złych objawów. Podlewana była mniej więcej 2 x w tygodniu.
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Postautor: .. » pt sie 14, 2009 8:36 am

W moim pokoju mam grudnik,który kwitnie w listopadzie,anginowca,a niedawno posadzi³am sobie szczawik.Na razie rosn± mi ³adnie :D
..
 

Postautor: Onaela » sob sie 15, 2009 9:51 am

Maguniu-wygląda na to,że masz 'zielone palce" ,czyli bardzo dobrą "rękę" do kwiatów [tuli] .Niektórzy tak mają-ja niestety nie bardzo :? .Nieraz ,mimo właściwego podlewania i nawożenia ,muszę długo i uparcie rozmawiać z kwiatami,aby raczyły mi ładnie rosnąć,a czasem zakwitnąć :D .

Teraz już wiem,dlaczego ogród Twojej Mamy jest taki piekny (o storczykach nie wspomnę ;) )
Po prostu Mamcia zyskała wspaniałego pomocnika z "zielonymi paluszkami " :) [tuli]
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: .. » śr sie 19, 2009 6:42 am

Dziêki ciociu Elu za mi³e s³owa. [tuli]
..
 

Postautor: amita » czw gru 10, 2009 11:42 pm

Kupiłam sobie bluszcza w castoramie.Z jasnozielonymi obwódkami.Z przeceny oczywiście,bo ja to zawsze te bidy ostatnie usiłuję ratować.Zresztą,do bluszzów jakoś ręki nie miałam i te 5 zeta...cóż,może ręka się odmieni a w razie czego,strata nie dotkliwa.I ta franca ma mszyce :( Już zaaplikowałam tabletkę,bo jakieś mi się plątają w domu.Ciekawe czy uda mi się go utrzymać?
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: Tosia » pt gru 11, 2009 5:59 am

Amitko :* ja kupiłam taki kolorowy w OBI, jest już ze 3 lata i dalej z niego bidula, jak latem wystawie na ogród to jest ok, lecz tylko muszę zabrać go do domu to schnie, nie wiem dlaczego tak samo jest z resztą sadzonek z niego zrobionych, w lecie jest niby wszystko super a zimą schnie mimo że u nas jest w domu masa wilgoci ,jest spryskiwany i stoi na klatce gdzie wcale nie jest ciepło, więc co mu szkodzi [skrob] ktoś wie ???
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

PoprzedniaNastępna

Wróć do Kwiaty w domu

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości