farmerka63 pisze:Aaa, mam taki patent - obszydełkowane bańki lekarskie
Ależ moc ma w sobie ten nieduży, pozorny kawałek drucika zakończony dziobkiem, zwany szydełkiem. I pomyśleć, że mam nawet w domu... że miałam okazję nauczyć się na nim dziergać, ale byłam zbyt młoda, a teraz nauczyciel w postaci babci jest niedostępny ech... jaka szkoda...