Dzisiaj moje Krynie w piwnicy(w donicach)przeżyły szok,bo do piwnicy weszła woda!!!!:(:(:(.Ratowałam je dzielnie brodząc w wodzie do pół łydek,a teraz suszę cebule....A bałaganu przy tym co nie miara:(:(
![Obrazek](http://images12.fotosik.pl/28/3e66edec8b385dc5m.jpg)
![Obrazek](http://images13.fotosik.pl/28/73222235aa2038bbm.jpg)
Na zdjęciach Krynia- matka,która wydała już sporo potomstwa :roll:W poprzednim rou kwitła cały lipiec i sierpień,wypuszczając dwa pędy kwiatostanowe.Na kazdym ponad 10 pąków,które rozwijały sie stopniowo....Pachniały przy tym cudnie wieczorem....Ech,rozmarzyłam sie.....Ile czasu jeszcze do lipca????
Mam nadzieję,ze jej dzieci będą cieszyć MIkroska i Cebulkę
![mruga z językiem :wink:](./images/smilies/z_jezorem.gif)
U Mikroska już kwitła w poprzednie lato!!!
Natomiast Mikrosek zasilił mnie podobną,tylko w rózowym kolorze.Jeszcze nie kwitła,mam nadzieje,ze doczekam sie w tym roku,bo cebula spora juz...