Właśnie i to może być błąd, bo drzewa można posadzić nawet kilka lat przed rozpoczęciem budowy. a budowałem 35 lat temu, ale jak wprowadziliśmy się to mieliśmy już swoje owoce, a dosadzenia robię do dzisiaj i końca nie widać, a to z powodu naturalnych ubytków, a to z powodu nowych odmian, a nawet ze zmany miejsca lokalizacji, oraz z innych powodów.Cebulka pisze:Emmi - może to błąd, ale ja też nie wiem, czy jeżeli 'kiedyś tam' będę budowac dom, to czy od razu wsadzę drzewa.
Albo wyłożyć grubą folią, lub włókniną.Beata pisze: największym moim błedem było nie pozbycie się perzu przed rozpoczeciem czegokolwiek. O ile trawnik poradził sobie a właściwie koniczyna z perzem, to wszedzie na rabatach ja mam z tym problem, a teraz skoro tam sa rośliny nie moge uzyć radykalnch środków typu randap Najgorzej mam na skalniaku Więc wszytskim, którzy zakładaja ogród na pustym placu np. po budowie polecam najpierw odchwaścić
Badja pisze:Blad ogrodniczy - do tego powtarzany - to zamilowanie do roslin, ktore nie chca rosnac w naszym klimacie lub glebie! (...) I zgadzam sie z Emmi, ze teraz podstwowy problem to nie kolekcjonowanie a dokonywanie selekcji i madrych wyborow. To strasznie trudne, jak artykuly w prasie zachwalaja nowe odmiany a w szkolkach pieknie kwitna ciekawe okazy.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości