Mieczyki

[Weigela]

Czy można już wsadzać do gruntu mieczyki? Mogą rosnąć w pełnym nasłonecznieniu?

[magdziołek]

Moje mieczyki już od tygodnia są w ziemi. Zawsze rosną przy południowej stronie domu. Jeśli będą zapowiadać przymrozki , to grządkę przykryję na noc agrowłókniną, bo moje już miejscami wykiełkowały.

[wac]

Narazie mam prognozę pogody do 7-go maja i 3 x w nocy zapowiadają przymrozki.

[amita]

Ja swoje wsadziłam,ale tak głęboko,że może na jesień się przebiją.

[Cebulka]

amito - i dobrze, że głęboko - według tego co czytałam lepiej jest sadzić głęboko, bo wtedy są mniej podatne na przewracanie przez wiatr

[amita]

Tyle,że mam zamiar ten kawałek pokryć folią i może być problem,bo mi stary zakryje je stwierdzając:a tam,jakieś twoje badyle...Niby pamiętam,gdzie je wkopałam...zostawię tam dziurę.

[Cebulka]

Dziura w folii jest raczej zdecydowanie niezbędna do prawidłowego (jakiegokolwiek ) wzrostu roślin

[koliberek]

Weigela wg mnie na mieczyki jeszcze za wczesnie. czytałam kiedys, ze mieczyki wsadza sie gdy ziemia ma temp. ok. 7 st. C.

[gosik]

A moje jeszcze w piwnicy
Pogoda jakaś taka niewyraźna, to może jeszcze kilka dni poczekam

[Weigela]

A ju z miałam jutro je wsadzać ,no chyba poczekam .

[amita]

Ja mam nadzieję,że na dolnymśląsku ziemia ma już te 7 stopni A jak nie ma,to w nastepnym roku pozostanie mi czekać na nową wyprzedaż w castoramie A moje dwie wiśnie,z przeceny i za późno wsadzone i byle jak już kwitną!Czyli nadzieję trzeba mieć.

[Weigela]

No kurcze blade,kuszą mnie te mieczyki

[amita]

Dodam,że za radą Emmi,wszystko sadzę,sieję i przesadzam wyłącznie w rękawiczkach,bo ja nie mam ręki do roślin

[Baś_22]

Moje mieczyki już od tygodnia w ziemi i niech tylko spróbują nie wyrosnąć

[Weigela]

No to i moje mieczyki jutro pójdą do ziemi. A niech sobie radzą.

[magdziołek]

Znalazłam dzisiaj jeszcze kartonik z mieczykami , jak to się ztało, że przechowywałam je w różnych miejscach to nie wiem. W każdym razie dzisiaj te posadziłam . Teraz będę miała porówanie. Jedne sadziłam około 10 kwietnia. Zobaczymy, które i jak wyrosną .

[Anamaria]

No to i ja wsadzę jutro swoje mieczyki. Miałam czekać do "ogrodników", ale co tam - biorę z Was przykład

[tuurma]

To i ja się postaram wsadzić w weekend - jeżeli tylko dam radę zamienić kolejny kawałek ugoru w rabatę. Przyznam się w sekrecie, że tego jednego nie lubię w ogrodnictwie - odchwaszczania i przekopywania ugoru...

[wac]

To i ja się postaram wsadzić w weekend - jeżeli tylko dam radę

U mnie już wylazły na 6 cm. i problem z tym. że zapowiadają w nocy +1.

[amita]

Wac,może nic im się nie stanie?Idąc do szkoły,mijam po drodze kwietnik betonowy,typowo przyblokowy w którym rosną mieczyki.Całą zimę były zielone i rosną nadal.Pewnie nie zakwitnom,ale liście mają nie uszkodzone.

[Cebulka]

Amitko - a to na pewno mieczyki - a nie irysy moze?
To by był ciekawe, bo o ile ja pamiętam, bo kiedyś dawno je hodowałam, to im jesienią liście to tak "dobrowolnie" zasychają...
A może krokosmia?

[gosik]

To i ja się postaram wsadzić w weekend - jeżeli tylko dam radę zamienić kolejny kawałek ugoru w rabatę. Przyznam się w sekrecie, że tego jednego nie lubię w ogrodnictwie - odchwaszczania i przekopywania ugoru...

Skądś to znam
To ja też posadzę mieczyki, ale dopiero po niedzieli - wcześniej nie da rady
A Wac to jak zwykle do przodu
Ale za to może nasze będą dłużej kwitły

[amita]

Nawet zaczynają już kwitnąć,wtedy się okaże.

[wac]

To ja też posadzę mieczyki, ale dopiero po niedzieli - wcześniej nie da rady
A Wac to jak zwykle do przodu
Ale za to może nasze będą dłużej kwitły

Będą kwitły i u mnie dłużej, bo chocaiaż wcześniej wsadzone, ale nierówno wschodzą, jedne już są ponad 10 cm. nad ziemią, a innych jeszcze z ziemi nie widać.

[Emmi]

Chyba z tydzień albo dwa tygodnie temu posadziłam mieczyki w ciepłym miejscu. Ogólnie w informacji jest, że sadzi się je kwiecień-maj.
Magdziołku Sadząc mieczyki w odstępach czasowych ,,przedłużysz,, okres ich kwitnienia. W cudzysłowie, bo wiadomo, że kwitnąć będą tak jak zawsze, ale jedne będą przekwitać inne zaczynać, dzięki czeku będziesz mogła cieszyć się widokiem kwitnących roślin dłużej
W ogóle w poradnikach własnie polecają sadzenie w odstępie tygodnia, oczywiście nie przekraczając terminu sadzenia.

[amita]

Kurcze,cyknęłam zdjęcie tym niby mieczykom,ale blondynka nie zauważyła,że przestawiło się na film Cyknę innym razem,a do tego czasu zdążą zakwitnąć.Moje nadal nie rychliwe,opóźniam męża z folią jak mogę.

[Nina]

Wac jak zwykle sie pospieszył tak jak z daliami ale ja też mieczyki wysadziłam,mam nadzieje że nie bedzie przymrozków a jak bedą to Wac wie gdzie

[amita]

Może i faktycznie to nie mieczyki?A wyglądają podobnie.Teraz to już nie jestem pewna,bo wydaje mi się,że rosną takie obok mojej pracy a one miały kłącza.Nawet pytałam szefowej jakiego koloru są te liliowce.Dziw,że fanka roślin,moja szefowa,nie skumała,że tam liliowce są mało prawdopodobne.Albo są... bez foty się nie obejdzie.

[juleczka2]

Tydzień temu posadziłam mieczyki,już miały kiełki na wierzchu,ale jeszcze nie widać nicbo zimno i rosną tylko chwasty ,jak oszalałe.To są raczej gladiole,bo mieczyki to te drobniejsze,przechowały się w przeciwieństwie do dalii.Piękne są w pełnym rozkwicie.Trzeba jednak długo na nie czekać,bo zakwitną chyba dopiero w lipcu.Teraz biegam po Waszych ogrodach i zachwycam się tymi pięknymi kwiatami,Basi a wczoraj Mikroska.dużo czasu zajmuje oglądanie i czytanie,że nie ma kiedy coś napisać.

[Cebulka]

To są raczej gladiole,bo mieczyki to te drobniejsze,

Juleczko - to chyba tylko kwestia utartego na danym terenie nazewnictwa i tego że "gladiola" to brzmi tak królewsko i wyniośle
Bo teoretycznie, to każdego mieczyka można spokojnie nazwać gladiolą - łacińska nazwa mieczyków to właśnie gladiolus
Ale dobrze, że ci się przynajmniej one przechowały

[amita]

A te moje niespodzianki nimieczyki,nililiowce,okazały się irysami.

[Cebulka]

amitko - jeszcze trochę niespodzianek, i jak nic gruszek na wierzbie się doczekasz