Od jutra.lucysia pisze:Weigelo zasuwaj do działu wskazanego przez Onaelę i do dzieła.Nie jest za póżno.Jeszcze na dobre nie zaczęła się wegetacja to i na opryski nie za póżno!!Do dzieła!
Najlepiej przez cały sezon co 2 tygodnie.Weigela pisze:Bardzo Wam kochani dziękuję
Latem też zrobię tą gnojówkę z pokrzywy.
Przynamniej ja robię tak: do pojemnika wkładam pociętą na 20 cm pokrzywę zalewam wodą (najlepiej deszczowką) i po tygodniu zlewam "rosołek", rozcieńczam 1/5 i podlewam, oczywiście trzeba pamiętać o dolewaniu do pokrzywy świeżej wody, po 2 dniach następne podlewanie w proporcji 1/4, za dwa dni proporcja 1/3 i ostatnie podlewanie w rozcieńczeniu 1/2. Pozostałości rozkladam np. pod śliwami i robię następną partię, a dlaczego pod śliwami, bo tego zapachu nie tolerują mrówki i mam spokój a mszycami.Weigela pisze:A jak dokładnie robi się tą gnojówkę? Długo musi tak stać?
po pierwsze: ja pojemnika, (a mam 15 litrowy) nie przykrywam, po drugie - jest pewna grupa roślin co nie lubią pokrzywy np. rośliny cebulowe, a reszta "skolko ugodno"saginata pisze:To ja też chcę robic gnojówkę z pokrzywy-tylko jedno pytanko-czy pojemnik z zalaną pokrzywą nalezy przykryć?I następne-czy wszystkie rosliny mozna nią podlewać?
Wróć do Chemia czy ekologia - grunt żeby pomogło
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość