Przeniesione z innego tematu, bo tak ładnie zaczęliśmy, warto kontynuować
Jakie inne sztuczki z przestrzenią i kompozycją znamy?
--------------------------------------------------------------------------------
Emmi
beza, Ja jestem jeszcze przed, tak więc zwróciłam uwagę jeszcze na coś... napisałaś ,,ogród nie jest zbyt duży dlatego starałam się zastosować kilka tricków aby go optycznie powiększyć... ,, o te triki mi się rozchodzi możesz się podzielić informacją na ten temat? proooooooooooszę
--------------------------------------------------------------------------------
beza 62
Emmi więc pierwsza zasada to taka aby nie podkreślać już wąskiego ogrodu czyli np. nie robić ścieżek biegnących wzdłuż ogródka... czy wzdłuż domu albo płotu trzeba robić wszystko "w poprzek"... np. ścieżkę poprowadzić lekko wijącą się a w tych zakolach dopiero zakładać rabaty... nie wiem czy dobrze tłumaczę bo mi jest trudno pisać i od razu szukam ołówka żeby narysować ale spróbuję...
nawet na bardzo wąskiej działce można taką krętą ścieżkę poprowadzić... chodzi o to aby uzyskać taki efekt że jak staniesz i spojrzysz na ogród to nie zobaczysz wszystkiego naraz ale dopiero wtedy jak się wychylisz albo kawałek przejdziesz a tu się wyłoni jakaś niespodzianka zza krzewu albo z za bylinki np. dalszy ciąg biegnącej ścieżki albo jakaś ciekawa roślinka albo kamień...
Bardzo fajnie też powiększają ogród takie tajemnicze zakątki np. rośnie jakaś grupa krzewów a w nich widać jakieś schodki które nie wiadomo gdzie się kończą ...
No i oczywiście trzeba zachować proporcje i w małym ogrodzie sadzić mniejsze drzewka i krzewy z czym akurat ja mam problem bo nie przewidziałam niektórych wielkości drzew.
Naturalne żywopłoty nie cięte które są jakby przedłużeniem terenu na zewnątrz działki też powiększają ogród.
U mnie jest kawałek formowanego żywopłotu bo musiałam się czymś gęstym odgrodzić i wydaje mi się teraz że ten żywopłot zbyt rzuca się w oczy i staje się bardzo przybliżony... tak samo kwiaty im bardziej intensywny i widoczny z daleka kolor tym bardziej się przybliża do nas i zatraca dal... lepsze są kolory chłodne np. biel, błękit fiolet takie bardziej stonowane...
I na przykład trawniczek też można jego brzegi graniczące z kwiatami pofalować , można też przysłonić widok trawnika jakąś rabatką na pierwszym planie przed nami wychodzącą gdzieś z boku działki no oczywiście to zależy w którym miejscu się stanie na działce i w którą stronę się patrzy na ogród...
Nie wiem czy napisałam zrozumiale bo inaczej się czyta a inaczej można sobie wyobrażać... projektantem ogrodów to ja nie jestem więc mogę popełniać jakieś błędy - to są moje spostrzeżenia i wyczytane informacje które staram się stosować u siebie
ale tym co wiem na ten temat chętnie się podzielę więc jak coś byś nie zrozumiała to pytaj
--------------------------------------------------------------------------------
Baś_22
Bezo wspaniale to wytłumaczyłaś
Na mojej działce zastosowałam także takie rozwiązania Nie lubię takich działek zrobionych "pod linijkę" Uwielbiam zakamarki, kąciki i tajemnicze przejścia
--------------------------------------------------------------------------------
lucysia
W myśl zasady :aby od razu nie było wszystkiego widać jak na dłoni,mój WC -unijny będzie zasłonięty zagajniczkiem z brzozami,wierzbami,dereniami.
Pisz,kochana pisz.Super się czyta.
--------------------------------------------------------------------------------
Emmi
beza
dzięki za wskazówki, niby wszystko jasne, ale ja tu się zgubiłam
beza 62 napisał:
Naturalne żywopłoty nie cięte które są jakby przedłużeniem terenu na zewnątrz działki też powiększają ogród.
--------------------------------------------------------------------------------
Cebulka
Emmi - moim zdaniem chodzi z grubsza o to, że jeżeli masz wielkie niecięte krzaczydło zaraz za ogrodzeniem i posadzisz takie same w ogrodzie zaraz przed ogrodzeniem, to się to dla oka zleje w jedno i będzie się wydawało że Twój ogród kończy się dopiero dalej. (Pomijając prosty fakt, że jeżeli będziesz miała takie krzaki i przed i za ogrodzeniem to siatki wogóle nie będzie widać )
Proste, ciemne, sztywne płoty lub szpalery iglaków "pod sznurek" które masz 'na końcu' pola widzenia wydają się optycznie być znacznie bliżej (przez co skracają Ci działkę) niż nieregularna linia nieciętych krzewów, najlepiej różnych gatunków - tylko oczywiście trzeba mieć na nie miejsce
Dobrze mówię, bezo?
--------------------------------------------------------------------------------
beza 62
Cebulko - doskonale!
nawet tak sobie pomyślałam że pewnie będzie z tym trochę niejasności i miałam o tym napisać ale Emmi mnie wyprzedziła z tym pytaniem
Właśnie to na tym polega że formy geometryczne bardziej rzucają się w oczy niż te rozpływające się naturalne, tak samo i kolory te bardziej jaskrawe intensywne też bardziej rzucają sie w oczy niż te pastelkowe. I teraz dla przykładu napiszę tak:
Jeżeli mamy jakiś nieduży trawnik i przed trawnikiem posadzimy np. świerk Conica o pokroju stożka lub uformowaną kulę z bukszpanu to teren za tymi formami geometrycznymi wyda nam się daleki, a jeżeli zrobimy odwrotnie to nie będziemy zwracali uwagi na trawnik tylko od razu zobaczymy te formy geometryczne na drugim brzegu i trawnik dla nas przestanie istnieć (chodzi tylko o wrażenie optyczne bo wiadomo że trawnik będzie). Dlatego taki uformowany żywopłot będzie nam bardziej rzucał się w oczy i przybliży do nas dalszy plan. Już bardziej oddalają się od nas różne pnącza na ogrodzeniu. Takie uformowane roślinki najlepiej stosować w takich miejscach gdzie chcemy aby teren za nimi wydawał się że jest przestronniejszy.
Ja tylko piszę o złudzeniu optycznym ale to nie znaczy że formowane żywopłoty są złe
A jeszcze dodam że znakomitą sprawą w ogrodzie są różne nierówności terenu. Wszelkie wzgórki i skarpy czy podwyższone poziomy też dają złudzenie większej przestrzeni.