To jeszcze nie wszystkie lilie, postaram się wieczorem wstawić resztę
Cebulko, wszystkie lilie z wcześniejszego wpisu to orienpety, inaczej zwane drzewiastymi. Co za tym idzie są całkowicie mrozoodporne i ładnie pachną. Jedne mocniej, inne słabiej. Ale teraz ciężko byłoby mi wskazać, która najbardziej..Dlatego, że posadzonych ich miałam ponad setkę i pachniało wszędzie intensywnie, nie wtykałam więc nosa w poszczególne kwiaty.
Docelowo, kiedy już się zadomowią w danym miejscu, mogą osiągać 2 m wysokości.
Co do rozrastania się też nie mogę nic powiedzieć, wszystko to tegoroczne zakupy.
Może napiszę tak...Największe wrażenie zrobiły na mnie: Anastasia, Candy Club i Zambesi
Bardzo ładnie prezentowały się też wszystkie ciemnobordowe lilie, które miały olbrzymie kwiaty.