Oczary

Również iglaki, żywopłoty i pnącza

Oczary

Postautor: Cebulka » czw paź 03, 2019 11:08 pm

Od kiedy dowiedziałam się o ich istnieniu wiedziałam że stanę na głowie żeby mieć je w ogrodzie [wiosna]
Na mojej kamienistej wapiennej glebie rzeczywiście wymagało to trochę gimnastyki - ale mam nadzieję że się uda. A jak nie - i tak będę próbować dalej [ubaw]

Zależało mi najbardziej na jak najwcześniejszym kwitnięciu i zapachu, więc po długich studiach wybrałam 'Pallidę' jako najlepszą pod tym względem z dostępych w Polsce (a jeśli kiedyś dorwę to jeszcze kupię Hamamelis vernalis 'Sandra' ;) ) Udało mi się wytrzymać z niekupowaniem jej przez internet, z racji tej że oczary źle znoszą większe cięcie to chciałam sobie wybrać pasująco mi uformowany krzaczek, ale jak zobaczyłam że ta odmiana jest wśród innych w naszym centrum ogrodniczym - wiedziałam że przepadłam [ubaw]

Tak więc jest Pallida, miejsce dla niej prawie gotowe, ubrała się już w swoją jesienną cytrynową szatę :)
Zobaczymy jaka będzie zima i czy zakwitnie w lutym [skrob]
Obrazek

Obrazek

Obrazek

I już właściwie wychodziłam z wybraną Pallidą ze sklepu, ale odkładałam na miejsce powyciągane rośliny i zobaczyłam że liście jednego z oczarów Arnold Promise (którego z żalem odrzuciłam w eliminacji, bo jest jednym z najpóźniej kwitnących) robią to do czego wzdychałam wcześniej widząc zdjęcia w internecie czyli nabierają jesiennych barw przypominających pawie oczy... [pijany] [pijany] [pijany] To jedyna odmiana która tak robi (może jeszcze Diana, na niektórych zdjęciach też tak ma) - ba! To jedyna znana mi roślina która tak robi [lol]
Mowy nie było - rozsądek mi się wyłączył, drugi oczar wylądował w koszyku [ubaw]

Miejsce się znajdzie, będzie w grupie krzewów przy altance. Mam tylko nadzieję że doczeka aż będę go tam mogła posadzić bez obaw o stratowanie koparką [skrob]

W każdym razie najpierw liście były zielone, tylko podbite lekko brązem, potem wyglądał tak:
Obrazek

Obrazek

Tydzień później (26.09) już tak:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po trzech następnych zimnych nocach:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

I w dzień wyjazdu 30.09:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mam nadzieję że jeszcze utrzyma jakieś liście jak wrócę...
A przede wszystkim że będzie się równie fantastycznie przebarwiać rosnąc w gruncie :)
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Oczary

Postautor: Baś_22 » sob paź 05, 2019 1:33 pm

Coś pięknego [pijany]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Oczary

Postautor: Emmi » ndz paź 06, 2019 9:34 am

Przepięknie się przebarwia. Mnie też się oczar bardzo podoba ale niestety kolejna próba się nie powiodła, obgryzła mi Melka i jakoś nie podjęłam kolejnej... ale bardzo je lubię :) Życzę aby pięknie się przyjęły :)
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Oczary

Postautor: Cebulka » ndz paź 06, 2019 10:19 pm

Jak wszystkie wrzosowate one nie wytrzymają zalewania, więc musiałabyś Emmi zrobić chyba jakąś podwyższoną grządkę :)

Wszystko pięknie tylko czemu one takie drogie [zly] (i czemu rosną takie wielkie... [szok] )

Wpadł mi przedwczoraj w ręce w ogrodniczym oczar wirginijski (a tak naprawdę był to inny oczar, w którym naszczepiona odmiana ledwo zipała a wybiła podkładka czyli właśnie wirginijski [ubaw2] ) i trochę walki z samą sobą mnie kosztowało odłożenie go (właśnie kwitł) ale raz że ogród dalej rozkopany murki nie wylane, dwa że liście miał wyraźnie zjedzone przez opuchlaki i bałam się co w ziemi siedzi a przede wszystkim po lekturze internetu myślałam o kupieniu go dla jego zapachu - tymczasem okazało się po powąchaniu że ten zapach niekoniecznie mi odpowiada [szok]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Oczary

Postautor: tomicron » pn paź 07, 2019 9:24 am

One mi się kojarzą z ogrodem japońskim - jakby do tego zostały stworzone. Jednak wrzosowate - czyli ja odpuszczam... trochę za dużo gimnastyki na moich zasadowych mokrych rzecznych madach :)
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Re: Oczary

Postautor: Cebulka » wt paź 08, 2019 12:21 am

tomicron pisze: zasadowych mokrych rzecznych madach :)


[radocha]

Nieco mniej jest kombinacji na mojej zasadowej suchej zwietrzelinie rumoszu wapiennego - ale też nie ma tak że posadzę i rośnie [rotfl]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Oczary

Postautor: Emmi » sob paź 12, 2019 2:20 pm

Cebulko dzięki! [blowkiss] Mam, mam takie miejsce a nawet swego rodzaju wał [dance12]
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Oczary

Postautor: tomicron » śr paź 16, 2019 10:33 am

Cebulka pisze:Nieco mniej jest kombinacji na mojej zasadowej suchej zwietrzelinie rumoszu wapiennego - ale też nie ma tak że posadzę i rośnie [rotfl]

Oj też nie masz łatwo [ubaw]
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Re: Oczary

Postautor: Cebulka » śr paź 16, 2019 7:03 pm

Poczytaj sobie o nich Emmi jakie warunki lubią i do dzieła [kciuk2]
Trzeba dać około stówy za taką przyjemność - ale przyjemność z patrzenia na kwiaty w lutym też jest duża [haha]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Oczary

Postautor: Emmi » pt paź 25, 2019 3:00 pm

U mnie taniej... chyba że Ty kupowałaś już jakiegoś olbrzyma.
Ale... Jak dobrze, że Was mam i że jest to forum. Moja skleroza daje czadu. Ostatnio zastanawiałam się co to ja miałam posadzić na te moje wały... [ubaw2] Zupełnie nie mogłam sobie przypomnieć, zapamiętałam tylko gdzie coś miałam posadzić. Na ogół jest na odwrót [ubaw]
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Oczary

Postautor: Cebulka » ndz lis 03, 2019 2:07 pm

Kupowałam takie jakie były w moim ogrodniczym, bo przy roslinach nie tolerujących silnego cięcia to ważne mieć możliwość wziąć do ręki każdy egzemplarz a nie kupować przez internet [skrob]
Akurat rzeczywiście były spore, ale ładne i kształtne (zwłaszcza Arnold) po 112zł. Z tego jednak co widziałam to w internecie rzadko są tańsze niż 85zl, do tego wysyłka- i wychodzi podobnie za kota w worku ;)

A po ile u ciebie Emmi i jakie odmiany?
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Oczary

Postautor: Emmi » ndz lis 03, 2019 8:11 pm

Sprawdzę przy najbliższej okazji. Kupowałam kilka lat temu i na pewno nie zapłaciłam więcej za sztukę jak 30 zł bo więcej bym nie dała. Ale kupiłam małe.
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Oczary

Postautor: Cebulka » śr lis 13, 2019 11:26 pm

Oczary za 30zł? [shock] [shock] Wow, za taką cenę to mozna trzy w przeciętnej cenie jednego kupić, najlepiej różne odmiany (np żółtą, czerwoną i pomarańczową) nie szkodzi że małe, w dobrych warunkach i opiece się rozrosną :)

Ja to spokojnie mam pomysł na jeszcze kilka [ubaw]

Jak narazie Pallida posadzona jakieś 2 tygodnie temu, Arnold zostaje w donicy, jest zadołowany a jak przyjdą większe mrozy to będę go wyjmować i spędzi zimę w moim szumnie nazwanym 'ogrodzie zimowym' ;)
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Oczary

Postautor: Cebulka » pn lis 23, 2020 9:52 pm

Zastanawiałam sie w poprzednim poście kiedy zakwitną oczary - juz znam odpowiedź :D

ALE nie da sie powiedzieć żeby zima 2019/2020 była normalna... Było po prostu CIEPŁO i duża część wiosennych kwiatów zakwitła mi na jesień i kontynuowała całą zimę [wiosna]

Pierwszy wbrew pozorom był Arnold's Promise (może dlatego że jest bardziej na słońcu? Albo dlatego że zadołowany w donicy?)
W każdym razie spektakl zaczął się drugiego lutego [kciuk2]
Obrazek
Obrazek

Tak to wyglądało 9 lutego z kuchennego okna:
Obrazek

Pallida ruszyła nieco później, 2 lutego pękały jej pączki kwiatowe:
Obrazek

15 lutego już pięknie zakwitła
Obrazek
Obrazek

a 19 lutego rozwinęła skrzydła :D
Obrazek

27 lutego raj dla fotografa, na rozwinięte oczary spadł śnieg - uczta dla oczu [ciacho]
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Jak długo kwitną? Trudno powiedzieć, bo nie mam zdjęcia przekwitających, ale tu się załapał na zdjęcie 12 marca - więc kwiaty były przynajmniej przez półtora miesiąca [kciuk2]
Obrazek
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Oczary

Postautor: Cebulka » pn lis 23, 2020 10:17 pm

To jeszcze druga strona radości z posiadania oczarów czyli jesień :D

W tym roku nie były aż tak obłędne jak w poprzednim - ale podobno przebarwianie się liści w dużej mierze zależy od przebiegu pogody jesienią, a tu mało mamy do powiedzenia ;)

Arnold's Promise zaczął na przełomie września i października
Obrazek

najpiękniej wybarwił się 23 października
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tu specjalnie zrobiłam zdjęcie ostatnich liści, bo fajne jest w nim to że długo je trzyma (co np w łagodniejszym klimacie angielskim jest problemem, bo zaschnięte pozostają na zimę) 29 października:
Obrazek


Jeśli chodzi o Pallidę to jej przebarwienia nie są spektakularnie łaciate, ale ten cytrynkowy żółty też ma swój urok :D
Obrazek

Obrazek
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Oczary

Postautor: Baś_22 » śr lis 25, 2020 10:26 am

Przepiękna feria moich ulubionych kolorów [brawo]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław


Wróć do Drzewa i krzewy ozdobne

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości