Przerabiamy owocki na przysmak waca! - wina i nalewki

Sprawdzone (i nie tylko) przepisy na smakołyki

Postautor: beza » pn wrz 10, 2007 5:41 pm

Basiu ja robiłam nalewkę z wiśni właśnie odwrotnie niż Ty... Najpierw zalewałam owoce spirytusem a później zasypywałam je cukrem ... być może efekt jest taki sam ale zastanawiam się czy owocki z Twojej nalewki będą bardziej trwałe w czekaniu na skonsumowanie ich...
Moje wiśnie stoją w słoju parę lat i nic im nie jest... i to nie w lodówce ale w piwnicy...
wykorzystuję je w ten sposób że na upieczone ciasto rozkładam je i potem smaruję wszystko po wierzchu lukrem z odrobiną dodanego jakiegoś zapachu ... wiśnie w spirytusie w połączeniu z lukrem są przepyszne ...
kwiaty kwitną nawet wtedy,
gdy nikt im się nie przygląda...

Phil Bosmans
Awatar użytkownika
beza
Weterani
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt lip 17, 2007 11:36 am

Postautor: Baś_22 » pn wrz 10, 2007 5:59 pm

Dzięki dziewczyny za porady :)
Chyba wykorzystam sposób Cebulki i to jego drugą część czyli wcinanie wisienek :D :D :D
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: wac » wt wrz 11, 2007 8:04 pm

Grzaniec

Składniki:

3/4; litra słodkiego wina typu cherry ( ale nie likieru)

1/2; litra jasnego, łagodnego piwa

pól łyżeczki cukru waniliowego,

kilka goździków

Przygotowanie:

Wszystkie składniki podgrzać, nie doprowadzając do zagotowania. Dodac 30 ml. rumu. Dobrze wymieszać, natychmiast rozlać do kubków. [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: cicho_borowska » wt wrz 11, 2007 8:06 pm

czy te dwie pierwsze proporcje to tajemniczy zapis?
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: wac » wt wrz 11, 2007 8:08 pm

Już poprawiłem. [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: cicho_borowska » wt wrz 11, 2007 8:08 pm

O kliknąłam jeszcze raz i już mi dobrze widać, bo poprzednio tajemnicze znaki. Ale słowo jeszcze nic wypiłam. [lol]
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: cicho_borowska » wt wrz 11, 2007 8:08 pm

hi hi hi [lol] [lol] [lol]
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: cicho_borowska » wt wrz 11, 2007 8:10 pm

ja klikałam, wac poprawiał [lol] [lol] [lol]
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: Cebulka » wt wrz 11, 2007 8:17 pm

Ojojoj i czy ktoś nam uwierzy że to wszystko na trzeźwo było? [lol] [lol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: wac » wt wrz 11, 2007 8:24 pm

Z mojej strony na trzeźwo. [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: wac » pn wrz 17, 2007 7:30 pm

Nalewka z węgierek"

Składniki:
8 dużych węgierek
1/2 szklanki cukru
1/2; szklanki wody
3 szklanki białego wina
1 laska cynamonu
1 laska wanilii
1 szklanka spirytusu

Sposób przyrządzenia:
Cukier z wodą doprowadzić do wrzenia, chwilę gotować usuwając pianę, schłodzić. Śliwki umyć, przekroić na połowę, usunąć pestki. Ułożyć w słoju, dodać cynamon, przeciętą wzdłuż laskę wanilii, wino, syrop z cukru i spirytus. Słój zamknąć, odstawić na 1 miesiąc. Przefiltrować, rozlać do butelek. Odstawić w ciemne miejsce aby nalewka nabrała smaku i aromatu. [wac]
Ostatnio zmieniony wt wrz 18, 2007 10:20 am przez wac, łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: wac » pn wrz 17, 2007 7:35 pm

Nalewka ze śliwek z rumem"

Składniki:
1 kg dojrzałych śliwek węgierek
1 szklanka cukru
3 szklanki rumu

Sposób przyrządzenia:
Śliwki umyć, przekroić na połowę, usunąć pestki. W dużym, czystym słoju ułożyć śliwki przesypując je cukrem, zalać rumem i odstawić szczelnie zamknięte na okres 4 miesięcy. Co jakiś czas przemieszać potrząsając słojem. Po tym okresie przefiltrować, przelać do butelek. Odstawić w ciemne miejsce aby nalewka nabrała smaku i aromatu. [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: Cebulka » wt wrz 18, 2007 10:35 am

Zlewaliśmy przedwczoraj nasze wino porzeczkowe... [lol]

Słodkie!!! Az strach [haha] Ale niczego sobie...

Zaśmiewaliśmy się przy tym przelewaniu nad taką wizją - idziemy naszą silną grupą w najbliższą niedzielę na Planty i na ławeczce obyczajem osób bywających wieczorami na Plantach (uzywając wyrażenia tychże osób) grupowo "ciągniemy wino z gwinta" [rotfl] [rotfl] [rotfl]

A nasz alkoholomierz w winie wiśniowym, które czuc w głowie juz po paru łykach pokazuje... ZERO... [zly] Ja wiem, że on kosztował trzy złote, ale mimo wszystko mógłby sie bardziej postarac... [haha]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: wac » wt wrz 18, 2007 11:16 am

Cebulka pisze:Zlewaliśmy przedwczoraj nasze wino porzeczkowe... [lol] Słodkie!!! Az strach [haha] Ale niczego sobie.
A nasz alkoholomierz w winie wiśniowym, które czuc w głowie juz po paru łykach pokazuje... ZERO... [zly] Ja wiem, że on kosztował trzy złote, ale mimo wszystko mógłby sie bardziej postarac... [haha]
I dlatego, że słodkie to alkoholomierz nic nie pokazuje. W cieczy słodkiej to możesz zmierzyć zawartość cukru, ale cukromierzem. [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: Anamaria » wt wrz 18, 2007 8:33 pm

To niby że w słodkim trunku nie pokaże alkoholu??? [shock] Żeby sie tylko piraci drogowi o tym nie dowiedzieli! ;)
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Postautor: lucysia » wt wrz 18, 2007 9:07 pm

Dzięki wac za odzew [lol]
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: Onaela » wt wrz 18, 2007 9:42 pm

Anamaria pisze:To niby że w słodkim trunku nie pokaże alkoholu??? [shock] Żeby sie tylko piraci drogowi o tym nie dowiedzieli! ;)
[haha] [haha] [haha]
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: wac » śr wrz 19, 2007 3:59 am

Anamaria pisze:To niby że w słodkim trunku nie pokaże alkoholu???
Tak w słodkim trunku nie wykaże alkoholu, Wskaźnik podobny do szklannego termometru działa na zasadzie wyporności i tak w wodzie wskazuje - 0, w alkoholach, benzynie, rozcięczalnikach - tonie, a w gęstych cieczach - będzie pływał na powierzchni. Policyjne (niektóre)działają na interferencji (widmo światła rozszczepione na pryzmatach) Nowsze alkoholomierze są oparte na elekronice, ale wskazują zaw. alk. w wydychanym powietrzu. [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: Cebulka » śr wrz 19, 2007 9:20 am

Oj, skołowana jestem nieco po tych wszystkich wyjaśnieniach... [pijany]
Chyba musze to przepic [wac] [haha]

Ale tak na serio to pojęcia nie miałam, że w słodkich cieczach alkoholometr (czy jak on tam się fachowo nazywa) będzie pokazywał zupełnie błędnie... Czyli można go stosowac jedynie do czystych alkoholi typu wódka lub rum?
A czy jest jakakolwiek możliwośc aby sensownie sprawdzic zawartośc alkoholu właśnie w winie czy nalewce czy czymkolwiek słodkim?? Nie wierzę, żeby nie było - przecież na winach jest napisane, ile mają mocy... [skrob]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: wac » śr wrz 19, 2007 10:31 am

Cebulka pisze:Oj, skołowana jestem nieco po tych wszystkich wyjaśnieniach... [pijany]
Chyba musze to przepic [wac] [haha]

Ale tak na serio to pojęcia nie miałam, że w słodkich cieczach alkoholometr (czy jak on tam się fachowo nazywa) będzie pokazywał zupełnie błędnie... Czyli można go stosowac jedynie do czystych alkoholi typu wódka lub rum?
A czy jest jakakolwiek możliwośc aby sensownie sprawdzic zawartośc alkoholu właśnie w winie czy nalewce czy czymkolwiek słodkim?? Nie wierzę, żeby nie było - przecież na winach jest napisane, ile mają mocy... [skrob]
Proponuję zajrzeć tutaj: [wac]
http://old.wino.org.pl/frames/cukromierz.htm
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: Nina » śr wrz 19, 2007 8:54 pm

Ajake pyszne nalewki robi Koliberek :D
Awatar użytkownika
Nina
Weterani
 
Posty: 785
Rejestracja: sob sty 27, 2007 6:03 pm

Postautor: wac » czw wrz 20, 2007 7:40 am

NALEWKI Z PIGWY:

2 kg dojrzałych pigw
1 kg cukru
500 ml spirytusu
500 ml wódki 40%

1) Umyte - osuszone owoce zetrzyj ze skórką na jarzynowej tarce z dużymi oczkami.
2) Włóż do kamiennego garnka lub szklanego słoja, zasyp cukrem i przykryj szczelnie pergaminem.
3) Gdy po tygodniu pigwy puszczą sok, wlej spirytus i maceruj owoce przez 4 tygodnie.
4) Przecedź nalewkę przez filtr do kawy lub kilkakrotnie złożoną gazę, dolej wódki.
5) Jeśli wolisz słodsze nalewki, zagotuj przecedzone owoce z syropem (dodatkowe 500 g cukru i 0,5 szklanki wody). Potem odciśnij na sicie i wlej pigwowy syrop do nalewki.
6) Trzymaj pigwówkę w szczelnie zakorkowanych butelkach i pozwól jej dojrzewać przynajmniej przez 2 miesiące.

2.

1 kg dojrzałych owoców pigwy
1,5 litra wódki 40%
1 szklanka cukru
4 łyżki płynnego miodu lipowego lub akacjowego
0,5 łyżeczki do herbaty korzenia arcydzięgla
2 cząstki skórki z pomarańczy (bez albedo)
sok z 0,5 pomarańczy
50 ml rumu

3.

1) Owoce pigwy umyć, oczyścić z gniazd nasiennych i drobna pokroić,
włożyć do słoja i zalać wódką.
2) Po 2 -3 tygodniach alkohol zlać i przechować, pigwę zaś zasypać cukrem, zamknąć słój i pozostawić w ciepłym miejscu, aż wytworzy się syrop
(codziennie wstrząsać naczyniem).
3) Syrop zlać i połączyć z nalewem alkoholowym, dodać pozostałe składniki
i odstawić na kolejne 2 tygodnie.
4) Po tym czasie nalewkę zlać przez sito wyłożone ręcznikiem papierowym,
pozostawić do sklarowania. Powinna dojrzewać 2 -3 miesiące. [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: koliberek » czw wrz 20, 2007 7:51 am

Qrcze nie mam pigwy, ale moze gdzies kupie ??? Tzn mam ale mały krzczek i miał jeden owoc, który na dodatek zleciał nim dorósł :(
"Miłość i spokój wykluczają się wzajemnie. Kto szuka w miłości spokoju przegrywa na starcie"
P. Coelho "Walkirie"
Awatar użytkownika
koliberek
Weterani
 
Posty: 5318
Rejestracja: pn sty 29, 2007 6:32 am

Postautor: Cebulka » czw wrz 20, 2007 8:06 am

Wac - do tych nalewek ma byc pigwa czy pigwowiec japoński?

Czy wszystko jedno? Czy nie wiesz, bo tak po prostu było w przepisie... ;)
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: koliberek » czw wrz 20, 2007 8:18 am

Cebulko nie ma znaczenia, mzoe byc to lub to, bo owoce sa bardzo podobne.
"Miłość i spokój wykluczają się wzajemnie. Kto szuka w miłości spokoju przegrywa na starcie"
P. Coelho "Walkirie"
Awatar użytkownika
koliberek
Weterani
 
Posty: 5318
Rejestracja: pn sty 29, 2007 6:32 am

Postautor: Cebulka » czw wrz 20, 2007 8:26 am

Moim zdaniem nie - mają zupełnie inny aromat (chociaż oba b. mocny i przyjemny) i trochę inny 'skład' - w owocach pigwy jest to sporo miąższu i w środku ogryzek, a u pigwowca sporo ogryzka a na zewnątrz trochę miąższu [lol]

Chociaż - co to za różnica, alkohol to alkohol... [haha] [haha]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: koliberek » czw wrz 20, 2007 8:48 am

Hm...a mnie powiedziano kiedyś, ze to nie ma znaczenia ;( To ciekawe co ja mam, bo dostałam pigwe i pigwowca i jedno mi się przyjeło, a drugie nie, ale nie wiem które mam ...:(
"Miłość i spokój wykluczają się wzajemnie. Kto szuka w miłości spokoju przegrywa na starcie"
P. Coelho "Walkirie"
Awatar użytkownika
koliberek
Weterani
 
Posty: 5318
Rejestracja: pn sty 29, 2007 6:32 am

Postautor: Cebulka » czw wrz 20, 2007 9:24 am

Koliberku - już pokazuję [lol] :


PIGWA:
http://old.wino.org.pl/frames/pigwa.htm
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pigwa_pospolita
(są tam i zdjęcia i sensowny opis, więc nie będę się powtarzac)
Dodam może, że większośc gruszy jakie kupujemy w sklepach jest podobno szczepionych właśnie na pigwie.


PIGWOWIEC:
http://www.krzewy.pl/Pigwowiec/pigwowiec.htm
(też niezłe zdjęcia (kwiatów, owoców i krzaka) wiec nic dodac nic ując ;) )

Aczkolwiek faktem jest, że sporo osób dalej myli te rośliny i nieprecyzyjnie się wypowiada ;)
Myślę że raczej przyjął ci się krzak - pigwowiec, a nie drzewko - pigwa, ale może się mylę.
Jakiego pokroju jest to co ci isę przyjęło?
Ostatnio zmieniony czw wrz 20, 2007 10:23 am przez Cebulka, łącznie zmieniany 1 raz
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: lucysia » czw wrz 20, 2007 9:29 am

Naciągający napój bogów:

Obrazek

I zasypane cukrem:

Obrazek
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: koliberek » czw wrz 20, 2007 10:13 am

Cebulko moje jest małe,a le krzczaste...
Na pierwszym linku nie ma opisu :) tylko przepis na wino :(
Z drugiegio linka...czy ja wiem..to moje miało kwiatki ale raczejmałe różowe...
No nic zopbaczymy jeszcze..
"Miłość i spokój wykluczają się wzajemnie. Kto szuka w miłości spokoju przegrywa na starcie"
P. Coelho "Walkirie"
Awatar użytkownika
koliberek
Weterani
 
Posty: 5318
Rejestracja: pn sty 29, 2007 6:32 am

Postautor: Cebulka » czw wrz 20, 2007 10:22 am

oj, faktycznie, w końcu wkleiłam tylko to gdzie jest zdjęcie... [oops]

Już poprawiłam :)

Ale jeśli to jest małe i kraczaste to jest to pigwowiec :)

Tak mnie ta dyskusja natchnęła pigwowcowo że poszłam zobaczyc, co słychac u mojego - zmroziło mu doszczętnie kwiaty w maju, ale w czerwcu zakwitł powtórnie!
Niestety, nie zawiązał owoców, albo spadły... nie będzie naleweczki w tym roku... [cry]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: koliberek » czw wrz 20, 2007 10:35 am

podwoiło mi to chciałam usunąć, ale nei wiem dlaczego przy niektórych postach nie ma takiej opcji [shock]
Ostatnio zmieniony czw wrz 20, 2007 10:39 am przez koliberek, łącznie zmieniany 1 raz
"Miłość i spokój wykluczają się wzajemnie. Kto szuka w miłości spokoju przegrywa na starcie"
P. Coelho "Walkirie"
Awatar użytkownika
koliberek
Weterani
 
Posty: 5318
Rejestracja: pn sty 29, 2007 6:32 am

PoprzedniaNastępna

Wróć do Kulinaria

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości