Papryka

[amita]

Kurcze,a moje chilli są wielkości tych co Weigela pokazywała w kwietniu Dadzą radę? Na razie stoją w doniczkach w altanie.Może je do grutu przesadzę?

[magdziołek]

Widzę, że temat papryczkowy "zamiera" .... a ja w tym roku pierwszy raz mam uprawę papryczek. Dostałam rozsadę od sąsiadki, jedne mają być chilli drugie słodkie, ale nazwy nie znam.
Może ktoś jednak ma juz doświadczenie w uprawie papryczek i napisze, kiedy papryczki słodkie są gotowe do jedzenia...?
A czy każda odmiana papryczek zielonych ostatecznie "zamieni się" w czerwone?

[amita]

Dołączę się do pytania,bo mam dwa krzaczki,podobno chilli.Czy tu działa zasada jak w ogórkach i cukini,że im więcej zwrywasz tym wiecej rośnie?

[Cebulka]

Miałam raz jeden krzaczek ale nie wiem właściwie - zaczęłam zrywałam dopiero jak były czerwone

Generalnie myślę że można zrywac i zielone, tylko może nie jeśc na surowo - te słodkie zielone papryki ze sklepów to o ile wiem niedojrzałe czerwone

[saginata]

Papryka s³odka zazwyczaj jest czerwona lub ¿ólta.Ja jednak swoj± ju¿ zrywam-czê¶ciowo zaczerwienion±-lub ca³kiem zielon±-i dodajê do leczo,do zupy-i jest ok.

[Emmi]

My mamy już trzeci rok paprykę w foliaku. W zeszłym roku mięliśmy odmian chyba z 4, w tym pokusiliśmy się na jedną. Nie obrywamy czubków i ładnie, zdrowo owocowują. Chociaż w tym roku dużo gorzej przez brak słonecznego lata. Co do czasu zbioru... to jak nam się wydawało, że już. Pierwszą papryczkę ostrą, testowaliśmy poprzez próbowanie W efekcie mięliśmy taką odmianę długą, zieloną lekko czerwieniącą się. Być może zaczerwieniłaby się cała, ale taka już czerweniąca się była jak diabeł ostra i dla nas aż nad to.

[amita]

No,moja juz się czerwieni,czas będzie spróbować co to to za jedna

[admin]

http://www.papryfiutki.pl/

Tak sobie odnalazłam topik i myślę, czy ktoś wypróbował ten gatunek papryczek?

[haha] nie miałam przyjemności wysiałam inne w tym roku, jedne z nich będą w kształcie rozgwiazdy, zobaczymy, zobaczymy .

[Onaela]

też obrodziła w tym roku

[Cebulka]

To jest Nokturn?
Kurczę, raz jeden widziałam nasiona w sklepie i później juz nie
Ona rośnie w gruncie? I jaki ma smak? Bo wygląda kosmicznie

[zomarel]

Czy jest coś w Twoim Onaelo ogrodzie,co Ci nie obrodziło?Wszystko takie dorodne i zdrowe

[Onaela]

Cebulko,ta papryka to karłowa Oda. Nokturn jest wysoki,trzeba palikować,ogławiać itp. Mam ja drugi sezon,ta rośnie w otwartym,nieosłoniętym gruncie.Ma około 20-30 cm wys. Musiałam sie prawie połozyć,aby jej zdjecie zrobić Jest po przejściach,wiosną długo po intensywnych opadach stała w błocie,myślałam,ze padnie,ale dała radę. Latem znów susza,nie podlewałam jej specjalnie,bo miałam ważniejsze rosliny do podlewania. Myślę,ze z powodzeniem można uprawiać ja w donicy. Co do smaku,to jest słodka,jednak nie jest zbyt" mięsista",ale moze to kwestia zasobnosci gleby. Mam ja w trzech miejscach-na glinie,piasku i w tunelu. Najładniejsza jest na glinie!
Fioletowe odmiany mają jedną,zasadniczą wadę-po obróbce termicznej tracą kolor fioletowy na rzecz szaroburego . Całkiem dojrzałe zmieniaja jeszcze kolor na taki czerwonawo-burgundowy i te po ugotowaniu są bladożółte.

Zosiu-tym co mi nie urosło po prostu się nie chwalę W sekrecie Ci powiem,ze nie mam cebuli ( zgniła na wiosnę),pietruszka też mizerna...

[Onaela]

Tak wygląda Oda dojrzała;

[Cebulka]

Hmm jakby to powiedzieć - młodsza lepsza

[tereklo]

Wygląda jak czekoladowa

[tereklo]

No to czekam - na nasiona ostrych papryczek. Od "znajomego" z forum o ostrościach w jedzeniu. Uzbierałam tez swoje habanero i czereśniową. Pora wysiewu odpowiednia do uprawy parapetowo-balkonowej. Może kiedyś pokuszę się o miniszklarenką na działce własnie dla tych moich ukochanych ostrości

Przytargałam stare akwarium z garażu, kupiłam termometr i myślę czym by tu doświetlić roślinki Mam jeszcze trochę czasu. A może na dno akwarium powędruje mata taka jak do terrarium (za parę groszy na aledrogo) do utrzymywania temperatury podłoża. No bo ja zimnolubna jestem i kaloryfery często są zakręcone.

Paprykę można jeść w każdym stadium rozwoju owocu. Im mniej dojrzała tym mniej słodka. W przypadku ostrych papryk niektóre należy zjadać zielone (np jalapeno) bo z dojrzewaniem (osiąganiem czerwoności owocu) tracą na walorach smakowych. Co do ostrości - najmniej ostry jest odcinek od czubka owocu do momentu gdy zaczynają się nasiona. Najostrzejsza część to nasiona.

[amita]

Ja mam w trzy krzaczki w doniczkach. I jedną, nieśmiertelną Adama, co to ochoczo odbija. Mam nadzieję doczekać plonów. Adamowa miała karłowe owocki, ale rosła w kaktusie więc żeby go nie zalać to wody za dużo nie miała. W zeszłym roku miałam piękne papryczki wyhodowane na działce, w doniczkach. Odmiana jakaś no name, "ostra chilli". Teresko, jak będziesz miała za dużo nasionek, to ja poproszę takie z imieniem.

[tereklo]

Nie ma sprawy, zobaczę co dojdzie w przesyłce. A ja poproszę (jakbyś miała) kilka tych noname

Tu galeria z uprawy od tego "znajomego":
https://plus.google.com/photos/10611943 ... banner=pwa

też tak bym chciała ale nie mam tyle parapetów

[amita]

Jak tylko urosną to takie normalnie w paczce kupione w markecie. szkoda, że się nie zgadałyśmy, bo miałam dużo siewek i wywaliłam.

[Cebulka]

Czy nasiona wszystkich papryk są jadalne?

[tereklo]

Jeśli papryka jest jadalna to i nasiona są jadalne. Tłoczy się nawet olej z pestek papryki.

[Cebulka]

Czyli teoretycznie do leczo czy gulaszu to by można papryki dawać całe bez wybierania nasion, tylko odrzucić ten zielony ogonek?

[tereklo]

Oczywiście! Jeśli tylko nie przeszkadzają w jedzeniu. Często zostawiam nasiona ostrzejszych papryk (albo suszę całe strąki) a potem rozbijam w moździerzu (albo mielę w młynku) całość. Nasiona słodkiej papryki mają taki fajny smaczek

[magdziołek]

Dziewczyny, co Wy w listopadzie już o uprawie papryczek .
Teresko, kiedy będziesz swoje wysiewać? I czy będziesz je cały czas uprawiać na parapecie, czy później na działkę wywieziesz?

[tereklo]

Według mojego znajomego co mi podesłał nasionka to właśnie w listopadzie trzeba wysiać nasionka ostrych papryczek. On uprawia je w domu, pewnie ma ciepłe okna Moich, jeśli już zdecyduję się na uprawę, na pewno nie wywędrują na działkę, spróbuję uprawy parapetowej - zanosi się dość pracowite i wyjazdowe półrocze, więc na działce będę tylko gościem
Magdziołku, czy podzielisz się nasionkami swojej papryczki, tej co przywiozłaś w słoiczkach do Krk Amita, pamiętam o Tobie, ale jeszcze nie "podłubałam" nasionek.

Tu są fotki uprawy parapetowej mojego znajomego
https://plus.google.com/photos/10611943 ... banner=pwa

[magdziołek]

Teresko, ja w ubiegłym sezonie zupełnie nie siałam papryczek ostrych, to co jadłaś, bo były zapasy sprzed 2 lat ale jak spotkam te w kształcie kwiatka, to kupię i się podzielę

[tereklo]

to co jadłaś, bo były zapasy sprzed 2 lat

Tak długo trzymałaś w ukryciu takie pyszności

[Cebulka]

Piękne
Jak on to robi że przędziorków nie ma? Chyba codziennie chucha i dmucha

[annorl1]

pierwsze nasiona zamówione, a sa to http://www.papryfiutki.pl/
jak by co zamówiłam tak dla każdego co by było 5 opakowań po 25 nasionek w każdym, dawać znać kto jest chętny a jak dojda, mam nadzieję ze dojdą, bo pani miała same pozytywy na allegro to przy okazji odwiedzin poczty będę wysyłała

a przy okazji to kiedy w koncu sieje sie paprykę na rozsady? nigdy nie pamiętam, ale jakoś w styczniu czy lutym chyba. jak wy siejecie? kiedy? bo jak raz posiałam z pomidorami w marcu to takie liche były, potem ładnie odżyły i były ładne owocki, ale moze jak by szybciej posiać to były by ładniejsze?

[zomarel]

Na pewno znajdą się chętni,ja jedną lub dwie roślinki "dla picu" mogłabym mieć w domu,może dostanę w prezencie jakąś sadzoneczkę .Na produkcję rozsady może zabraknąć mi miejsca ,bo jednak produkcja własnej rozsady pomidorów zajmuje dużo miejsca

[tereklo]

Zosiu, jak tylko mi się udadzą to nie ma sprawy

Powrócę do daszku z boku, od której strony najlepiej osłaniać pomidory i paprykę takim daszkiem? Wedle ciągów wietrznych w ogrodzie czy według stron świata?

[amita]

Hmmm. chyba według wygody najlepiej. Jeśli mam go zrobić to za altaną