Moje przetwory paprykowe. No i oczywiście i bakłażan
Pasta paprykowa żółta - słońce zamknięte w słoiku:1,5 kg papryki żółtej
1,5 kg pomidorów żółtych
1 duża cebula
2 główki czosnku
2 żółte papryczki chili
łyżka soli kamiennej
łyżeczka curry
szklanka cukru
pół szklanki oleju
1/4 szklanki octu winnego białego
1/4 szklanki octu spirytusowego 10%
4 liście laurowe
ok 14 ziarenek ziela angielskiego
Paprykę, papryczki chili, cebulę i czosnek obrać/wydrążyć i zmielić w maszynce do mięsa. Dodać ziele angielskie, liście laurowe i gotować od czasu do czasu mieszając przez 20 minut. Pomidory sparzyć, obrać, pozbawić pestek i zmiksować blenderem (ja nie miksowałam). Przelać do głębokiej patelni i odparowywać do uzyskania musu. (Niestety nie ma koncentratów z żółtych pomidorów, więc musiałam go zrobić sama). Uzyskaną "papkę" pomidorową dodać do garnka z papryką i dodać ocet, cukier, sól i oliwę. Gotować kolejne 20 minut. Na koniec dodać curry. Gorącą pastę przelewać w słoiki i ustawiać do góry dnem. Po wystygnięciu pasta gotowa.
Pasta paprykowa chyba już podawałam przepis, jest z kafeterii.
3 kg papryki czerwonej
30 dkg papryczek ostrej (peperoni, habaniero)
35 dkg cukru (ja daję mniej ewentualnie pózniej dosładzam)
8 dkg soli (do smaku)
2 główki czosnku
1 szkl. oleju
3 małe przeciery pomidorowe Pudliszki (puszeczki)
8 liści laurowych
8 kulek ziela angielskiego
8 ziaren pieprzu
Paprykę i paprykę ostrą wyczyścić z nasion zmielić dodać sól, olej, cukier, ziele angielskie, liście laurowe, pieprz i gotować 15 min. Następnie dodać zmiażdżony przez praskę czosnek, przeciery i ocet i dalej gotować na małym ogniu aż wyparuje woda i sos stanie się gęsty wkładać do małych wyparzonych słoiczków zakręcic i pasteryzować około 15min. Pasta jest bardzo dobra na kanapki,wędliny albo do pizzy.Polecam.
AjwarTen a fotce jeszcze trzeba "dosmażyć", ale dziś już nie mam siły:
Ajvar powinien być lekko słodki za sprawa papryki, czerwonej, dojrzewającej w słońcu. Czasami jednak, jeśli kupimy paprykę okrągłą a nie podłużna może się ona okazać za mało słodka, wtedy trzeba dodać do ajvaru około 2 łyżek cukru, aby zrównoważyć smak. Ostrość regulujemy pikantna papryka i czosnkiem, kwasowości octem a słoność solą. Idealne pole do dobierania ulubionych smaków!
Składniki:
• 2 kg papryki czerwonej
• 3 średnie bakłażany
• 6-7 pomidorów
• 2-3 cebule
• główka czosnku
• 3 ostre papryki lub 2 łyżeczki płatków ostrej papryki (można mniej, jeśli lubicie wersje łagodniejsze)
• 3 łyżki octu
• 6 łyżek słodkiej papryki
• 2 łyżki soli
• 60 ml oleju lub oliwy
• opcjonalnie 2-3 łyżki cukru jeśli papryka nie jest dostatecznie słodka
Przygotowanie:
1. Papryki myje, osuszam ręcznikiem papierowym i układam na suchej blasze do pieczenia. Wstawiam do nagrzanego piekarnika, najlepiej pod grill i opalam. Po 20-30 minutach odwracam na druga stronę. Gdy skórka jest czarna w niektórych miejscach wkładam do dużej metalowej miski i przykrywam talerzem, żeby się zaparzyła, wtedy łatwiej schodzi. Po 20 minutach obieram skórkę a papryk odkładam na bok.
2. Na suchą blachę układam bakłażany ponakłuwane widelcem, aby nie eksplodowały w nagrzanym piekarniku. Obok kładę przekrojone na pół cebule i główkę czosnku. Piekę przez około 40 min w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni. Jeśli trzeba wyjmuje wcześniej cebulę oraz czosnek i odkładam. Upieczonego bakłażana przekrawam na pół i zdejmuję skórkę. Odkładam.
3. Pomidory przekrawam na pół, układam na blasze i piekę 30 minut w temperaturze 180 stopni.
4. W maszynce do mięsa mielę obrane ze skóry: papryki, bakłażana, cebule, czosnek i pomidory. Wkładam na patelnię, solę, dodaje rozdrobniona paprykę, ocet, oliwę i smażę około 30 minut do czasu aż masa nabierze pożądanej gęstości.
5. Przekładam ajvar do słoików, zakręcam i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 160 stopni aby się pasteryzowały przez około 35 minut lub do garnka z gotująca się wodą na 30 minut. Wyjmuję słoiki, nakrywam je gazetą i kocem.
Zostawiam na noc do wystudzenia lub w garnku z wodą, w którym się słoiki gotowały.
Kiszony kalafiorNie wiem jak się przechowuje zimą, bo pierwszy "rzut" zjedzony w wersji małosolnej.Ten zostanie przełożony do słoików i wyniesiony do piwnicy (albo i nie
):
Kalafior podzielić na różyczki, przekładać w słoju albo kamiennym garnku nasiennikami kopru, chrzanem i kawałeczkami suszonej ostrej papryki. Zrobić zalewę - do ciepłej, przegotowanej wody dodać sól w proporcji jedna łyżka soli na litr wody. Zalać kalafior w naczyniu, odstawić do ciepłego. Można już spróbować na drugi dzień.