Funkie

[Cebulka]

Pięknie wyglądają
A ja cholera rozpuszczalną piję...

[zomarel]

Dzięki Emmi,człowiek całe życie się uczy.Ja, poszłam w ślady Koli i robię kawę z ekspresy,zdrowsza i mam fusy .Zbierałam i ostatnio jak było wiosennie wysypałam pod róże,a teraz będę zbierać dla funkii.

[Emmi]

A ja cholera rozpuszczalną piję...

Cebulko ale przecież możesz kupić, zaparzyć w małej ilości wody, odczekać aż przestygnie i podlać. Myślę, że cenowo to nawet wyjdzie taniej niż nie jeden specjalny preparat.

[tomicron]

- Sąsiadko, a dla kogo taką mocną kawę parzycie ?
- Eeee, yyyy to dla moich ukochanych funkii, drogi Sąsiedzie !
- No tak coś niskie ciśnienie dzisiaj...

[Cebulka]

Zobaczymy jak będzie ze ślimakami - narazie żadnych w okolicy (ciiiii... odpukać) nie widziałam

[Emmi]

Dotarł do mnie katalog ogrodniczy w którym znalazłam ciekawą odmianę funki White Feather. Zamówiłam ją, więc kwestia poczekania na podział, mam nadzieję, że się u mnie przyjmie jak wszystkie dotąd - tfu tfu, ale wstawiam jej fotkę bo może ktoś będzie zainteresowany. Dodam, że ciekawa jest oferta przy kupnie kolekcji.
http://www.kwiatyllo.pl/product-pol-570 ... ather.html

[Cebulka]

Przepiękna, taka delikatna faktycznie jak piórka

Szukałam innych zdjęć i akurat znalazłam conieco o opiekowaniu się nią, może się przyda: http://forum.poradnikogrodniczy.pl/funk ... t7633.html

[Emmi]

O Cebulko bardzo Ci dziękuję co by nie zapeszyć, to hosty na tej mojej działce mają się niewiarygodnie dobrze i w sumie prócz spojrzenia na opis w katalogu co do wymagań oświetleniowych to jakoś tak założyłam, że reszta jest jak z innymi. "Nie może mieć za mokro" -

Skopiuję tutaj na wypadek problemów z otworzeniem linku.

,, 'White Feather' to niezwykła odmiana o całkowicie białych liściach ale tylko w okresie wiosennym, przez bardzo krótki czas. Inaczej roślina by zginęła - białe liście są pozbawione chlorofilu przez co nie zachodzi w nich fotosynteza i roślina nie produkuje potrzebnych jej do życia składników. A zatem zmiana zabarwienia liści na zielone ratuje jej życie.

W okresie gdy liście są białe, trzeba tę hostę chronić przed słońcem, gdyż wówczas jest bardzo wrażliwa na poparzenia słoneczne, to odmiana szczególnie cieniolubna. Jest też ogólnie dość wymagająca, wrażliwa zarówno na zbyt suchą jak i zbyt wilgotną glebę. Na zimę koniecznie trzeba ją zabezpieczyć przed przemarznięciem. Niestety - takie bardzo ciekawe rośliny zazwyczaj wymagają szczególnej troski.

Na pocieszkę: od czerwca do lipca powinny ją zdobić urocze fioletowo-lawendowe kwiaty. ,,

[tomicron]

Delikatne stworzenie z tej hosty... Chyba pod jakimiś gęstymi krzewami albo w cieniu budynku jedynie można ją posadzić.

[Emmi]

Delikatne stworzenie z tej hosty... [...]
w cieniu budynku jedynie można ją posadzić.

Dzięki! wielkie dzięki Właśnie znalazłeś mi miejsce dla nich Pierwotne miejsce mogłoby być zbyt wilgotne a tu proszę!

[Onaela]

Przedstawię i ja kilka moich piekności.

Carnival

Brim Cup

[Onaela]

Właśnie kupiłam 8 nowych odmian i przygotowuję im nową hostową rabatę . U mnie hosty czują się doskonale ,bo ziemia praktycznie nigdy nie wysycha ( chyba,że w bardzo suche i upalne lato) i mam dużo cienia.

[tereklo]

Onaelu, piękna kolekcja! Niech Ci rosną i się rozrastają

[Onaela]

A to zakup,na drugim zdjęciu piękność , na którą polowałam od dawna: Yellow Polka Dot Bikini

[Cebulka]

Grunt to dobra nazwa
Czy ściółkujesz jakoś ziemię wokół nich? Jak sobie dajesz rady ze ślimakami?

[tomicron]

Imponująca kolekcja i się podpinam pod pytanie o ślimaki

[Onaela]

Na razie jakoś ślimaki mocno nie atakują. Najwiecej jest maleńkich winniczków ( takich po kilka mm ) ale im nie mówię ,bo wielkich dziur nie widać. Znalazłam też kilka bezskorupowych,inwazji na razie nie ma. Dwa lata temu była tragedia a niektóre hosty wyglądały jak sito jednak po mrożnej,bezśnieżnej poprzedniej zimie ich jaja wymarzły i w ub roku prawie wcale ich nie było,w tym powoli odradza się populacja

Najlepszy sposób to zbieranie intruzów rano i wieczorem do wiaderka ze słoną wodą . Jak już mocno się wkurzę,to stosuję Ślimakol,który mam zawsze w odwodzie. Właśnie jeden taki...... obciął mi pod folią sporego melona! Chyba już nie odbije...Można tez pryskać rośliny wywarem z czosnku. W tym roku zamierzam wypróbować ściółkowanie podeschniętą,skoszoną trawą. ( nigdy świeżo skoszoną ! ) Podobno pomaga,choć nie wygląda to zbyt estetycznie,ale pod rozłożystymi okazami nie będzie widać.
Z trawą w tym roku wpadłam na pomysł- powiesiłam w mojej okolicy,przy dwóch nowych osiedlach odłoszenie " przyjmę skoszoną trawę w workach" i co tydzień mam,oprócz swojej- świeżą dostawę -rozsypuję ją cienko za płotem pod drzewkami i nie tylko,od strony pola (mojego ) . Nie rosną chwasty,a trawą po przeschnieciu ( Tylko kiedy w taką pogodę? )będę mulczować rzędy w warzywkach i newralgiczne miejsca w ogrodzie. Trawa rozkładając się uwalnia azot do gleby,poza tym zatrzymuje wilgoć ,nie rosną chwasty,ziemia nie wysycha,jest pulchniutka pod ściółką z trawy-słowem same plusy.

[Baś_22]

Z trawą w tym roku wpadłam na pomysł..............rozsypuję ją cienko za płotem pod drzewkami i nie tylko.....Nie rosną chwasty,a trawą po przeschnieciu będę mulczować rzędy w warzywkach i newralgiczne miejsca w ogrodzie.

Onaela fantastyczny pomysł pozwolisz, że go także wykorzystam, choć częściowo już robiłam takie zabiegi w ogrodzie

[koliberek]

A myslicie ze z ta trawa tak na rabatach kwiatowych tez by mozna bylo ?? Tylko czy to nie zeszpeci za bardzo

[Fil]

Trawa jako ściółka sprawdza się dobrze, choć faktycznie zbyt pięknie nie wygląda.
No i są jeszcze inne ale: w trawie zawsze trafiają się jednak jakieś chwasty, przynajmniej u mnie zawsze tak było. No i z jednej strony fajnie ściółkuje glebę, nasiona z powietrza nie dostają się na nią i nie kiełkują, ale w samej trawie też zdarzają się nasiona! No i znów pielenie. No chyba, że masz dostęp do takiej trawy bezchwastowej zupełnie?

[Cebulka]

Mówicie że pięknie nie wygląda?
Właśnie kombinuję żeby tak robic na moim kawałku z krzewami, żeby gołej ziemi nie było, bo nie wymyśliłam innej darmowej ściółki organicznej

Elu, nie wiem, masz juz z tym praktykę, ale czy trawa pod liścmi z funkii nie będzie ciągle wilgotna i zacieniona?

[Onaela]

Cebulko-zawsze możesz spróbować,a jeśli wyda Ci się mocno nieestetyczne to zaniechasz tego precederu MYślę,że estetom moze ciut przeszkadzać w ogrodzie ozdobnym,ale już w krzewach czy drzewach owocowych nie powinno. O wiele bardziej rażą chwaściory,nad którymi czasem trudno zapanować

Nie bardzo zrozumiałam Twoje pytanie Cebulko o tą trawę pod hostami. Nawet jak będzie wilgotna,to nie szkodzi-będzie sie szybciej rozkładać.Ale jak nie będzie padać,to nie będzie wilgotna,tylko taka jak sianko Jak wyściółkuję swoje hosty to cyknę foty. Na razie czekam,aż ziemia przeschnie trochę,bo jest strasznie mokro w ogrodzie. Na szczęscie funkiom to nie przeszkadza-czasem myślę ,ze nadaja sie do uprawy hydroponicznej,bo bywa,ze po kilka dni po obfitych opadach stoją w wodzie

Aaa-bym zapomniała- ogłaszam alarm! Diś wieczorem znalazłam 15 szt młodzieży bezskorupowej ,cienkiej i wygłodzonej !

Basiu- korzystaj do woli- zobaczysz sama ( i poczujesz czasem -ale co to jest zapach fermentującej trawy wobec gnojówki z pokrzyw-francuskie perfumy )ile korzyści niesie mulczowanie grządek

[amita]

Szkoda, że nie pomyślałam o takiej sciółce, zanim wysypałam korę pod blokiem. Choć trochę użyźniloby i osłoniło ziemię a koszt zerowy. Na to powinnam byla wysypac korę Mądry Polak po.

[tomicron]

Ja tak ściółkuję ogórki - nawet fajny jest ten zapach zmurszałego siana jak słońce przygrzeje Z pokrzywowym zajzajerem to niewiele smrodów może wygrać oj niewiele

[tereklo]

mulczowanie grządek

a co to to to?

Tomi, mówisz, że pomiędzy ogórki? Nic straconego jeszcze. Ami, dobry pomysł - trawa a na to kora - muszę to spraktykować.

[tomicron]

mulczowanie = ściółkowanie
mulcz = ściólka

[tereklo]

Aaaaa, no nie znałam tego określenia. Dziękuję za wyjaśnienie

[Cebulka]

Onaelu, pytałam o tą ściętą trawę pod funkiami z lekkim zaniepokojeniem, bo to przeciez właśnie idealne miejsce dla rozmnażania się ślimaków - chłodne, wilgotne, zacienione, z butwiejącymi resztkami roślinnymi

[amita]

Cebulko, z moich doświadczeń ze ślinikiem powiem Ci, że to nie ma znaczenia. One rozmnażają się zawsze i w każdych warunkach, w niesprzyjających trochę mniej Myślisz, że np. pod korą to nie łażą?

[zomarel]

Tutaj wstawię zdjęcie z 2011r. biało kwitnącej funkii (na prośbę Amity)

[Baś_22]

nooooooo śliczna jest jeszcze takiej nie widziałam

[amita]

Zosiu, loguję się na stronie plusa i wpisuję hasło ale mnie wywala. Dobrze, że tu wstawiłaś zdjęcie, bo tak nie do odbioru. A mms-y normalnie przecież odbieram. A w ogóle wiadomość, że coś mam przyszła o 9.