SURÓWKI
: sob mar 16, 2013 9:39 pm
To już trzy strony kulinariów, a surówek nie omawialiśmy
Jak już gdzieś pisałem, ostatnio szukam smaków prostych, a to dlatego, że doszedłem do takiego etapu gdzie dodawania składników do potraw nie było końca - skutkowało to tym, że danie owszem pożywne i bogate, jednak za bardzo do siebie podobne zarówno w smaku jak i wyglądzie.
Oto pierwszy i chyba najłatwiejszy sposób na surowe warzywo: marchewkę zatrzeć na tarce - i gotowe.
Można to jeszcze bardziej uprościć - surową marchewkę schrup ze smakiem - i będzie danie główne.
Jest też tak, że nie wszędzie pasuje marchewka, zatem przepis drugi: tak samo możesz postąpić z zielonym ogórkiem
Teraz żeby ktoś nie pomyślał, że ja tu sobie jaja robię - dodać muszę tak: jednak same starte ogórki to trochę mało, ale przykład ten doskonale oddaje to o co mi chodzi - otóż wystarczy takie ogórki posypać solą, pieprzem, siekanym koperkiem i skropić cytryną, wstawić do lodówki na jakieś10 min. po wyjęciu przemieszać - i gotowe.(coś jak mizeria - tyle, że bez śmietany i trochę inaczej krojone)
Sposób trzeci: te same starte ogórki zmieszać tylko z odrobiną majonezu - smak 1. ; z jogurtem - kolejny smak. ; ze śmietaną słodką - smak następny.; kwaśna śmietana albo zsiadłe mleko jeśli komuś uda się takie zdobyć itd. itd.
Jak już gdzieś pisałem, ostatnio szukam smaków prostych, a to dlatego, że doszedłem do takiego etapu gdzie dodawania składników do potraw nie było końca - skutkowało to tym, że danie owszem pożywne i bogate, jednak za bardzo do siebie podobne zarówno w smaku jak i wyglądzie.
Oto pierwszy i chyba najłatwiejszy sposób na surowe warzywo: marchewkę zatrzeć na tarce - i gotowe.
Można to jeszcze bardziej uprościć - surową marchewkę schrup ze smakiem - i będzie danie główne.
Jest też tak, że nie wszędzie pasuje marchewka, zatem przepis drugi: tak samo możesz postąpić z zielonym ogórkiem
Teraz żeby ktoś nie pomyślał, że ja tu sobie jaja robię - dodać muszę tak: jednak same starte ogórki to trochę mało, ale przykład ten doskonale oddaje to o co mi chodzi - otóż wystarczy takie ogórki posypać solą, pieprzem, siekanym koperkiem i skropić cytryną, wstawić do lodówki na jakieś10 min. po wyjęciu przemieszać - i gotowe.(coś jak mizeria - tyle, że bez śmietany i trochę inaczej krojone)
Sposób trzeci: te same starte ogórki zmieszać tylko z odrobiną majonezu - smak 1. ; z jogurtem - kolejny smak. ; ze śmietaną słodką - smak następny.; kwaśna śmietana albo zsiadłe mleko jeśli komuś uda się takie zdobyć itd. itd.