Ekotopik

Na pewno kazdy z was ma jakieś ulubione przepisy na ciasta ktorymi zajada sie cała rodzinka, jeśli tak to podzelcie sie nimi
Mojej córci bardzo smakuje Trzy bit
a o to przepis(ze strony wielkie żarcie)
8-9 paczek herbatnikow,
1 puszka mleka slodzonego/ugotowac/,
2 budynie waniliowe bez cukru,
2 szkl.mleka,
3/4 kostki margaryny,
0.5 l.smietany 18%,
2 ,,sniezki,,

Masa karpatkowa: budynie ugotowac z 2 szkl.mleka i utrzec z margaryna jak przestygna troszke.

Ubic smietane z 2 sniezkami.
Ukladac warstwami w blaszce nastepujaco: herbatniki , mleko/powinno byc jeczcze cieple lepiej sie rozmarowuje/herbatniki, masa karpatkowa, herbatniki, smietana ubita i na wierzch starta czekolada,mozna tez posypac wiorkami kokosowymi.
Kliknij zeby zobaczyc zdjęcie
Inne podrzuce potem
Pozdrawiam

Ja bardzo lubiê piec ciasta-i nie tylko-lubiê ogolnie kucharzyc.Ostatnio jest u mnie na chodzie ciacho ,którego nazwy nie znam.Piek³am je na 18-stkê córki-i jej kole¿anki tylko tym siê zajada³y.Jutro ma studniówke -i rodzice maj± upiec po ciachu-dziewczyny prosi³y-Kasiu tylko to dobre z wi¶niami...


Ja nazwa³am"NAPOLEONKA Z WI¦NIAMI"
ciasto:
4,5 szkl.m±ki
1,5 szkl.¶mietany
6 ¿ó³tka
1,5 margaryny
Sk³adniki posiekaæ no¿em,zagnie¶æ ciasto i sch³odziæ w lodówce-najlepiej na noc.
Nastêpnie podzieliæ na 6 czê¶ci

piana+kisiel-JA ROBIÊ DO KA¯DEJ BLASZKI OSOBNO:UBIJAM 2 BIA£KA Z 1/3 SZKL CUKRU PUDRU +1 KISIEL WI¦NIOWY.


wi¶nie drylowane-ja biorê 1 s³oik litrowy

Piec w nastêpuj±cy sposób:
W blaszcze wy³o¿onej papierem i wysmarowanej uk³adamy:
placek surowy
pianê z 2 bia³ek z cukrem i ki¶lem
na to rozsypaæ wi¶nie
przykryæ drugim plackiem,dobrze skleiæ brzegi,ponak³uwaæ i upiec w nagrzanym piekarniku[piecze siê ok. 30-40-min.]

Nale¿y upiec 3 takie blaszki.
Ciasto przek³adamy kremem karpatkowym i sk³adamy w calo¶æ

Krem:
1/2 l mleka
1 szkl cukru
2 ³y¿ki m±ki pszennej
2 ³y¿ki m±ki ziemniaczanej
1 jajko
1 cukier waniliowy

Z wymienionych sk³adników ugotowaæ budyñ i wystudziæ.Ch³odny budyñ utrzeæ z mas³em.Wierzch ciasta mo¿na posypaæ cukrem pudrem lub polaæ dekoracyjnie polew± czekoladow±.
Smacznego :)

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=afd62be4f8c53710][img:8035d42c65]http://images49.fotosik.pl/247/afd62be4f8c53710m.jpg[/img:8035d42c65][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=afebca7e205a95b5][img:8035d42c65]http://images42.fotosik.pl/158/afebca7e205a95b5m.jpg[/img:8035d42c65][/URL]

Saginato, rozumiem, że na 1 blaszkę wystarczy 1/3 składników? Jaki rozmiar powinna miec blaszka?

Moja blaszka ma 38 na 25cm[tak mniej wiêcej].Ale ciasto robimy z wszystkich skladników-upieczone 3 blaszki ciasta przk³adamy kremem i wychodzi nam jedno wysokie ciasto.T± 1/3 wpisa³am przy pianie-aby sobie ³atwiej podzieliæ.To ciasto jest bardzo ³atwe do zrobienia-chocia¿ ja mia³am problemy ze zrozumieniem co po kolei nale¿y zrobiæ.

[size=9:05b94afda9]Dodane po 19 minutach:[/size:05b94afda9]

Je¿eli jest co¶ niezrozumialego-chêtnie wyt³umaczê :)

Ile i jak mam gotować mleko w puszce do ciasta 3 bit : : Please,mam produkty i dylemat.Poproszę o odpowiedz.

Mleko w puszce gotujê 2 godziny-ca³a puszka przykryta woda-jak siê zacznie gotowaæ-zmniejszyæ ogieñ.Otwieraæ-gdy przestygnie[1/2godz.w chlodnym miejscu]

Gotowałam 2 godz.,puszka nie była cała w wodzie i było rzadkie!

a czy mleko w puszce by³o slodzone???

Mleko w puszcze ma być słodkie i ja gotuje 3 godz i napewno będzie gęsty karmel.

Dodane po 1 minutach:

Mleko w puszcze ma być słodkie i ja gotuje 3 godz i napewno będzie gęsty karmel.Puszka cały czas ma być w wodzie jak się woda wygotuje to dolać.

I tu pies pogrzebany.Dopiero w domu zobaczyłam ,że ekspedientka podała mi niesłodzone
Mimo wpadki z mlekiem jest dobre.Chociaż nie wygląda tak ładnie jak to na zdjęciu.

Ja na ciasto sie nie porwię,bo za duzo roboty Cały dzień bym miała zajęcie Ale mogę wam polecić likierek zrobiony z 2 puszek mleka słodzonego,gotowanego j/w i butelki zwykłej wódki..Pycha!!!
Smakuje jak Balleys-jeśli dodamy trochę kakao

Bardzo duzo smacznych przpisów można znaledz na stronie smaczny.pl KLIK
Ja piekłam stąd min. lambade i pomaranczowca Pycha.
Onaela, podaj dokładnie jak ten likier sie robi.

Rzeczywi¶cie Nino-wiele ciekawych przepisów-dzieki ,¿e nam je podrzucilas-przejrzalam pobie¿nie-ale w wolnej chwili troche pospisuje.

Nino-likierek robi się szyciutko(nie licząc gotowania mleka,ale to robi sie samo,przy okazji )
2 puszki mleka skondensowanego słodzonego gotowac 2-3 godz na wolnym ogniu.Jak przestygnie wylac mleko do garnka,dolewac wódkę -0,5 l małymi porcjami i dobrze wymieszać.Na koniec można podzielic na pół i do jednej porcji dodac troche kakao(w/g uznania) i gotowe!!!
Smacznego!

Forum planeta - duzo przepisów
Pub u Emika tez cała masa przepisów.

Dzikuje za przepis na likierek.
Wielkie zarcie

Tak,a już teraz proponuję utworzyć dział:odchudzamy się po pysznościach.

Podam przepis na ciesto Snikers.
Upiec ciasto kruche,na pewno każdy to umie i ma swój przepis.
Na ostudzone ciasto wykładamy krem -karpatka,może być Otekera,lub własnej roboty.
Następnie na to wykładamy orzeszki np Felix-nie solone(nie włoskie)
Gotujemy mleczko w puszce(koło 3 godzin na karmel),zamiast tego mleczka można rozpuścić w garnku krówki ciągutki,wydaje mi się,że to będzie nawet lepsze.
Lekko ciepły karmel rozsmarowujemy na orzeszkach i wszystko polewamy roztopioną czekoladą-2 tabliczki,lub robimy polewę według własnego przepisu.
Smacznego.

Nino-na te ¶wiêta zrobi³am Twojego 3-bita :D -jest super-najszybciej schodzi [lol]

Ciasto drożdżowe inaczej

3/4 szkl.mleka
3/4 szkl.cukru
5 dkg drożdży
3/4 kostki masła lub margaryny
50 dkg maki
szczypta soli cukier waniliowy
3 jajka
Do naczynia wlać ciepłe mleko,wbić jajka ,cukier i wszystko wymieszać.
Na powstały płyn posypać rozkruszone drożdże,nakryć ściereczka i odstawić w ciepłe miejsce na 8 godz.
Po tym czasie wsypać makę,wlać roztopiony i przestudzony tłuszcz,dodać cukier waniliowy i sól.Mozna dodac rodzynki.
Dobrze wymieszać/wyrobić pałką.
Piec w nagrzanym piekarniku 45 min.

Z podanych proporcji wychodzi jedna długa blaszka

Proszę nie pytać o szczegóły techniczne,bo ciasta jeszcze nie piekłam,tylko jadłam-było pyszne-smakowało jak klasyczne drozdzowe

No to próbuję

Wypróbuję przepis na pewno, bo tradycyjne drożdżowe nigdy mi nie wychodziło To i sobie odpuściłam...
A tu proszę, fajnie: zaczyn można zrobić rano, a upiec ciasto wieczorem. Pasuje mi to!

Onaela pisze:Z podanych proporcji wychodzi jedna długa blaszka

Jak ktoś już go upiecze to prosze o doprecyzowanie jaka blacha będzie dobra. Bo 'długa blaszka' to mnie się kojarzy z keksówką, ewentualnie taką "szerszą keksówką" a wydaje mi się, że z pół kilo mąki to drożdżowego powinno chyba więcej wyjść, ale nie wiem...
A też jestem tym ciastem żywotnie zainteresowana

Keksówka Cebulko chyba jest krótka .
Tam,gdzie mnie częstowano ,ciasto było pieczone z podwójnej porcji w duzej ,prostokątnej blaszce,takiej jak na sernik lub szarlotkę

Hmm no dobra, może nie keksówka, bo ta faktycznie jest krótka, ale "piernikówka", czyli szerokości keksówki a długości takiej jak na szarlotkę. Może o taką chodzi? Bo jak miałaby być dłuższa niż taka na szarlotkę to mi do piekarnika nie wejdzie

Właśnie ta "piernikówka" bedzie OK

Basiu - próbowałaś? Wyszło?
Bo ja mam w lodówce wolne 5dkg drożdży a tu znalazłam przepis Onaeli...

Ewuniu niestety nie póbowałam Latam ostatnio jak przysłowiowy kot z pęcherzem narazie nie mam czasu ale napewno spróbuję więc te wolne drożdże, które masz w lodówce może wykorzystasz własnie na to ciasti i powiesz mi czy Ci wyszło ciasto

Dobrze
Zrobimy w weekend doświadczenie
Zostało mi dokładnie tyle drożdży i tyle mąki ile trzeba
Tylko gdzie ja znajdę ciepłe miejsce na 8 godzin, skoro zapowiadają zimny i deszczowy weekend...

też wyprubuje na to Vipowe przyjęcie

hihi ale będzie jak Vipy zamiast jeść jakieś wymyślne przystawki, kawior, szparagi, te sprawy, to będą wcinać chleb czosnkowy ze smalcem aż im się uszy będą trzęsły...

no jest na to szansa, zwłaszcza że barzdo poważnie biore pod uwage gęś (jako danie główne), z której jak wiadomo smalczyk się pyszny wytapia

Koliberku - piekłaś już kiedyś gęś i "wiesz jak to działa" ?
Jeśli tak, i wyszło, to wszystko OK, natomiast jeśli miałby to być pierwszy raz z gęsią, to nie wiem czy bym ryzykowała, bo podobno gęś jest twardym mięsem i ciężko jest ją tak zrobić, żeby była miękka...