Przerabiamy owocki na przysmak waca! - wina i nalewki

Sprawdzone (i nie tylko) przepisy na smakołyki

Postautor: pedro » śr wrz 16, 2009 1:09 pm

amita pisze:Ja bym poszalała,tylko spirytus mnie rujnuje. Może wiecie,czy w Czechach jest może taniej?bo ja w sumie mam blisko do granicy [skrob]


W Czechach litr spirytusu polskiego (?) kosztuje w przeliczeniu 28 zł. Jednak trzeba o niego pytać w sklepach przy samej granicy i dyskretnie, gdyż sprzedawany jest spod lady. Obowiązujące w Czechach prawo zabrania sprzedawania alkoholu powyżej 80%, a polski spiryt jak wiemy ma 96%. Jednak kupno takowego w okolicach Cieszyna (po czeskiej stronie oczywiście) nie nastręcza żadnych problemów.
Ze swej strony jednak radzę zaopatrzyć się w szklany destylator, garnek-szybkowar (taki większy) i samemu zacząć produkcję. Swojskie najlepsze i najzdrowsze [panzielony] .
Awatar użytkownika
pedro
Weterani
 
Posty: 356
Rejestracja: pn sie 11, 2008 6:20 pm

Postautor: Samanta » czw wrz 17, 2009 8:06 am

pedro pisze:
amita pisze:Ja bym poszalała,tylko spirytus mnie rujnuje. Może wiecie,czy w Czechach jest może taniej?bo ja w sumie mam blisko do granicy [skrob]


W Czechach litr spirytusu polskiego (?) kosztuje w przeliczeniu 28 zł. Jednak trzeba o niego pytać w sklepach przy samej granicy i dyskretnie, gdyż sprzedawany jest spod lady. Obowiązujące w Czechach prawo zabrania sprzedawania alkoholu powyżej 80%, a polski spiryt jak wiemy ma 96%. Jednak kupno takowego w okolicach Cieszyna (po czeskiej stronie oczywiście) nie nastręcza żadnych problemów.
Ze swej strony jednak radzę zaopatrzyć się w szklany destylator, garnek-szybkowar (taki większy) i samemu zacząć produkcję. Swojskie najlepsze i najzdrowsze [panzielony] .


O to znaczy że jednak jest dużo tańszy.
Metoda o której piszesz jest faktycznie najlepsza ale nie umiem a przepisu raczej też nie znajdę. Czy taki domowy produkt jednak nie czuć smrodkiem bimbrowym?
Jeśli mówisz do Boga, to się modlisz. Jesli Bóg mówi do ciebie, masz schizofrenię.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

Postautor: amita » czw wrz 17, 2009 4:25 pm

Pedro,dzięki za wieści.Zapowiadają ładny weekend,można by pojechać na jakąś wycieczkę.To jeszcze zapytam jaki dokument obowiązuje dzieci na takim wojażu? W razie kontroli jakiejś ;) legitymacja szkolna starczy?
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: megan » czw wrz 17, 2009 5:05 pm

Mnie się zdaje,że dowód osobisty tzn....tożsamości potrzebny będzie dla dzieci,gdy ostatnio swoim córkom wyrabiałam rzeczone dokumenty to urzędniczka stwierdziła,że teraz panny będą już mogły jeździć na wycieczki na Słowację,do Niemiec ...znaczy do krajów UE,gdzie można podróżować na podstawie dowodu. :)
Nowy dzień-nowe wyzwania,a czasem i stare.
Awatar użytkownika
megan
Weterani
 
Posty: 628
Rejestracja: pt lip 31, 2009 9:46 am
Lokalizacja: mazowieckie

Postautor: amita » czw wrz 17, 2009 5:11 pm

Czyli jednak muszę ruszyć tyłek do um i wyrobić dowody dla dziewczyn.
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: megan » czw wrz 17, 2009 6:33 pm

A co do tematu''swojskie najlepsze i najzdrowsze'' jest taka stronka-C2H5OH-i tam jest mnóstwo ciekawości ;) [lol]
Nowy dzień-nowe wyzwania,a czasem i stare.
Awatar użytkownika
megan
Weterani
 
Posty: 628
Rejestracja: pt lip 31, 2009 9:46 am
Lokalizacja: mazowieckie

Postautor: gruby miś » czw wrz 17, 2009 7:01 pm

mieliśmy okazję wyskoczyć do czech, gdy wakacjowaliśmy... i tu niemiła niespodzianka, dowody dziewczynek dwa dni wcześniej skończyły ważność [zly] bo one tylko na 5 lat są
Awatar użytkownika
gruby miś
Weterani
 
Posty: 1701
Rejestracja: czw sty 15, 2009 12:21 am

Postautor: kotkaaa » czw wrz 17, 2009 9:23 pm

Samanta pisze:Podobno w Czechach już nie takie Eldorado z alkoholem jak kiedyś było ale to wiem od siostry a nie osobiście.
Ale wiesz co , ja robie w większości nalewki na wódce, tzn wódka zalewam owoce. I powiem ci ŻE DOBRE SOM!!!
W każdym razie i pigwowca i aronię jeśli będę robiła to zaleję wódką.
Samanto proszę o przepis na pigwowca z wódką .Moje maliny z cukrem i sokiem i spirytem nabierają mocy :P
Awatar użytkownika
kotkaaa
Weterani
 
Posty: 575
Rejestracja: pn cze 04, 2007 8:02 pm

Postautor: Samanta » pt wrz 18, 2009 10:31 am

Megan bardzo Ci dziekuję za ten adresik ja coś słyszałam o takiej stronie ale ogólnie.
Co do przepisu na pigwę to prosty jest jak świnski ogon:
oczyszczonego i pokrojonego pigwowca zalewasz wódką (moja Absolwent) i zatkane odstawiasz na 6 tygodni. Co jest trudne. Potem zlewasz nastaw a owocki zasypujesz cukrem ile chcesz ale jesli potrzebujesz konkretów to w domu moge sprawdzić. Teraz w pracy jestem. I tym słojem z cukrem potrząsasz co jakiś czas żeby sie to rozpuściło. Jak już cukier się całkiem rozpuści i wyciągnie z owocków alkohol i to co dobre, wtedy zlewamy tę ciecz i mieszamy jedno z drugim czyli z tym wczesniej zlanym nastawem.
I teraz idą cieżkie czasy czyli trzeba to gdzies schować , najlepiej na 6 miesięcy ale tak żeby tego nie wypić. Bo dopiero wtedy podobno jest takie jak trzeba. Podobno , bo mnie się jeszcze nie udało jak dotąd to trudnie zadanie. Na ogóół tak po 2 miesiącach naleweczka jest degustowana a jak mija te 6 miesięcy to jej nie ma czyli nie wiadomo jaka by była gdyby jeszcze była.
Jeśli mówisz do Boga, to się modlisz. Jesli Bóg mówi do ciebie, masz schizofrenię.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

Postautor: Baś_22 » pt wrz 18, 2009 10:38 am

Samanta pisze:Na ogóół tak po 2 miesiącach naleweczka jest degustowana a jak mija te 6 miesięcy to jej nie ma czyli nie wiadomo jaka by była gdyby jeszcze była.

Oj! nie wiesz co tracisz Samanto [haha] jest przesmakowita :) warto dać sobie na wstrzymanie (ewentualnie mieć inną w zanadrzu) [haha]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: pedro » pt wrz 18, 2009 11:28 am

Polecam również stronę http://alkohole-domowe.com/ .
Jest łatwiej dostępna niż C2H5OH i jest tam mnóstwo ciekawych rzeczy.
Awatar użytkownika
pedro
Weterani
 
Posty: 356
Rejestracja: pn sie 11, 2008 6:20 pm

Postautor: kotkaaa » sob wrz 19, 2009 6:53 am

Samanto dzięki :P
Awatar użytkownika
kotkaaa
Weterani
 
Posty: 575
Rejestracja: pn cze 04, 2007 8:02 pm

Postautor: Samanta » ndz wrz 20, 2009 1:47 pm

Baś_22 pisze:
Samanta pisze:Na ogóół tak po 2 miesiącach naleweczka jest degustowana a jak mija te 6 miesięcy to jej nie ma czyli nie wiadomo jaka by była gdyby jeszcze była.

Oj! nie wiesz co tracisz Samanto [haha] jest przesmakowita :) warto dać sobie na wstrzymanie (ewentualnie mieć inną w zanadrzu) [haha]


Mam inne ale robię ich tylko trochę i to jest za mało. Trochę idzie na prezenty, trochę nie wiem co się dzieje i każdego roku postanawiam zrobić więcej i potem robię inne niż poprzednio ale w sumie niewiele.
Robię też takie ktore mozna robić przez cały rok.

A Koteczko, na kilogram pigwowca ok. 1 szkl cukru ale to zawsze wg indywidualnego smaku.
Jeśli mówisz do Boga, to się modlisz. Jesli Bóg mówi do ciebie, masz schizofrenię.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

Postautor: cicho_borowska » pn wrz 21, 2009 3:31 pm

W zeszłym roku piłam wiśniówkę, na którą się czeka 15 lat. :-D Wzięłam przepis, ale zgubiłam. :-D
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: Baś_22 » pn wrz 21, 2009 9:07 pm

cicho_borowska pisze:Wzięłam przepis, ale zgubiłam. :-D

Może i dobrze się stało, Borusiu litości kto by czekał te 15 lat [haha]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: donn » pn wrz 21, 2009 9:44 pm

15lat!! nie no to nie dla mnie.. ja jak Samanta nawet 6 miesięcy bym niewyczekała ;) [rol] [lol]
"Kiedy wszystko układa się naprawdę źle, aby zyskać spokój ducha należy odnaleźć w swym sercu Najwyższą Formę Akceptacji Stanu Rzeczy, która brzmi " J*bał to pies "

Zapraszam na mojego bloga :) http://glowlifestyle.pl/
Awatar użytkownika
donn
Weterani
 
Posty: 918
Rejestracja: sob kwie 05, 2008 9:58 am

Postautor: Samanta » wt wrz 22, 2009 9:54 am

Matko z córką 15 lat! A jakbym tak o niej zapomniała co jest bardzo prawdopodobne po takim czasie?
Ja raczej popijam sobie naleweczki dla smaku a nie dla ilości dlatego wole zrobic po troszku a różnorakie niz dużo jednej tym bardziej że alkoholo też swoje kosztuje.
Teraz mam zamiar zrobić taką gruszkówkę co się zalewa wódka 1 (słownie: jedną) gruszke wódką i czeka co z tego wyniknie. Bardziej z ciekawości niż z potrzeby serca ja zrobię , natomiast jesli znajde takie soczyste i aromatyczne gruszki to zaleję tez normalna czyli kilogram pokrojonych gruszek zalewamy wódka i czekamy. Potem zlewamy nastaw, gruszecki zasypujemy cukrem i czekamy. Potem zlewamy razem jedno z drugim i znów czekamy a gruszeczki wyjadamy ze słoiczka z lodówki . W sumie najwięcej jest czekania.
Jeśli mówisz do Boga, to się modlisz. Jesli Bóg mówi do ciebie, masz schizofrenię.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

Postautor: mietek » wt wrz 22, 2009 5:11 pm

Samanta pisze: co się zalewa wódka 1 (słownie: jedną) gruszke wódką i czeka co z tego wyniknie.

Teraz to już za późno, ale widziałem taki bajer z gruszką w butelce, tyle tylko, że tę butelkę nasadza sie na rosnącą gruszkę kiedy ta jest jeszcze malutka i czeka się aż urośnie. Potem niektórzy dziwią się i zastanawiają jak on wpakował taką dużą gruszkę przez taki mały otwór? [lol]

M.
Awatar użytkownika
mietek
Weterani
 
Posty: 1472
Rejestracja: sob gru 06, 2008 6:59 pm

Postautor: Samanta » wt wrz 22, 2009 6:17 pm

mietek pisze:
Samanta pisze: co się zalewa wódka 1 (słownie: jedną) gruszke wódką i czeka co z tego wyniknie.

Teraz to już za późno, ale widziałem taki bajer z gruszką w butelce, tyle tylko, że tę butelkę nasadza sie na rosnącą gruszkę kiedy ta jest jeszcze malutka i czeka się aż urośnie. Potem niektórzy dziwią się i zastanawiają jak on wpakował taką dużą gruszkę przez taki mały otwór? [lol]

M.

A nie , Mieciu, to nie ta. Tę co mówisz tak się robi że jak jeszcze mała gruszka to sie ostrożnie nasadza na nią butelkę i podwiązuje tę buteke do gałązki.Ona tak sobie rosnie w tej flaszce aż urośnie, wtedy ją ostrożnie odrywamy i zalewamy wódką i etc.
Ta moja nie jest aż tak elegancka. Normalnie wkładasz do słoika gruszke w całości oprócz tego ogonka i zalewasz wódką i tyle. Czekasz. Ewentualnie słodzisz - lub nie, jak wolisz. Czekasz. Zlewasz do flaszek i znowu czekasz. Potem pijesz.
Jeśli mówisz do Boga, to się modlisz. Jesli Bóg mówi do ciebie, masz schizofrenię.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

Postautor: kotkaaa » czw wrz 24, 2009 6:08 am

Proszę o radę .Zlałam moje soki z malinami i wódką ale sa mętne ,cedziłam przez filter do kawy ale taki plastikowy na który wydałam 8 zł no i się zapycha .Nie wiem jak zrobić żeby moja zalewka [oops] nie była mętna
Awatar użytkownika
kotkaaa
Weterani
 
Posty: 575
Rejestracja: pn cze 04, 2007 8:02 pm

Postautor: Samanta » czw wrz 24, 2009 10:20 am

No i dobrze że teraz jest mętna bo taka ma byc. Ona teraz sie odstoi i dopiero tak po 2 miesiacach zrobi się klarowna z wierzchu a metności zostaną na dnie.
Gdybyć odsączyła tak że lejek jest zatkany gazikiem to byłaby bardziej klarowna ale nic nie soi na przeszkodzie. O ile masz do tego cierpliwość bo to cholery mozna dostać.
Jeśli mówisz do Boga, to się modlisz. Jesli Bóg mówi do ciebie, masz schizofrenię.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

Postautor: kotkaaa » ndz wrz 27, 2009 7:08 am

Ok Samanto niech więc se stoi mnie się az tak nie śpieszy,ach jeszcze jedno czy słoik może być zakręcony bezpośrednio metalową nakrętką czy może najpierw folia [oops]
Awatar użytkownika
kotkaaa
Weterani
 
Posty: 575
Rejestracja: pn cze 04, 2007 8:02 pm

Postautor: Tadek » ndz wrz 27, 2009 2:57 pm

Ja używam paiperowych filtrów do kawy, wkładam je do szklanek na piwo wywijając brzegi na szklance filtracja jest powolna ale skuteczna. :D
Zapraszam do mojej winnicy
http://gorskawinnica.blogspot.com
Awatar użytkownika
Tadek
Weterani
 
Posty: 382
Rejestracja: sob mar 21, 2009 11:43 am

Postautor: kotkaaa » pn wrz 28, 2009 8:55 am

No tak za ten plastikowy to by było ze dwie paczki papierowych.Dziś nastawiam pigwę wczoraj zebrałam u teściowej [lol]
Awatar użytkownika
kotkaaa
Weterani
 
Posty: 575
Rejestracja: pn cze 04, 2007 8:02 pm

Postautor: lucysia » wt paź 20, 2009 11:23 am

Zainspirowana wczorajszym komentarzem Bezy szukam dziś przepisu na prosty przepis na wino z jabłek.Ktokolwiek robił ktokolwiek pił.Poproszę.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: kotkaaa » wt paź 20, 2009 4:38 pm

nalew z pigwy połączyłam z sokiem ale toto jakieś kwaśne [shock]
Awatar użytkownika
kotkaaa
Weterani
 
Posty: 575
Rejestracja: pn cze 04, 2007 8:02 pm

Postautor: wac » wt paź 20, 2009 5:30 pm

lucysia pisze:Zainspirowana wczorajszym komentarzem Bezy szukam dziś przepisu na prosty przepis na wino z jabłek.Ktokolwiek robił ktokolwiek pił.Poproszę.

Czy to aby nie to? [wac]

http://www.old.wino.org.pl/frames/jablko.html
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: lucysia » wt paź 20, 2009 5:45 pm

OO dzięki wac.Spróbuję tych tabelek chociaż ja to z tych co lubią krok po kroku jak i co dodać,pomieszać i ..wypić ;)
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: Samanta » wt paź 20, 2009 8:39 pm

kotkaaa pisze:Ok Samanto niech więc se stoi mnie się az tak nie śpieszy,ach jeszcze jedno czy słoik może być zakręcony bezpośrednio metalową nakrętką czy może najpierw folia [oops]

Trochę późno ale lepiej niz wcale. Ja zakręcam nakrętką i tyle.
Moja pigwówka juz zalana wódeczką sobie stoi i naciąga.
Jeśli mówisz do Boga, to się modlisz. Jesli Bóg mówi do ciebie, masz schizofrenię.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

Postautor: kotkaaa » pt paź 23, 2009 6:51 am

Dzięki samanta też zakręciłam tylko nakrętką.W gąsiorku czerwone winko a w butli białe mąż się cieszy :P
Awatar użytkownika
kotkaaa
Weterani
 
Posty: 575
Rejestracja: pn cze 04, 2007 8:02 pm

Postautor: Samanta » pt paź 23, 2009 7:40 pm

O, to masz asortyment koleżanko!!!
Jeśli mówisz do Boga, to się modlisz. Jesli Bóg mówi do ciebie, masz schizofrenię.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

Postautor: beza » sob paź 24, 2009 12:05 pm

Mam pytanko [rol]
czy można zrobic naleweczkę na ogórkach, ale tych świeżych zielonych pięknie pachnących ?
Stwierdziłam że najlepsze nalewki wychodzą na takich produktach które mają intensywny zapach. I tak mnie zastanowiło czy może by tak spróbować na ogórkach. One pięknie pachną i mają ładny kolor. Tylko czy nie ma w nich jakichś szkodliwych związków jak się je połączy ze spirytusem.
kwiaty kwitną nawet wtedy,
gdy nikt im się nie przygląda...

Phil Bosmans
Awatar użytkownika
beza
Weterani
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt lip 17, 2007 11:36 am

PoprzedniaNastępna

Wróć do Kulinaria

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości

cron