Moje wnuczęta są dla mnie i dziadka wielką radością,a jednocześnie wyzwaniem.Starsze stawiają babcię w bramce na szkolnym boisku,razem wdrapujemy się na drzewa,a nawet chodzę na zakupy z lalkami w wózku/tak na niby,jak to mówi moja wnusia/.Rodzinkę mam liczną,więc zawsze coś się dzieje.Pozdrawiam wszystkich,a nie tylko babcie
Barbaro - zaglądnij na tematy w dziale "Komunikaty instrukcje poradniki" - tam powinnaś znaleźć odpowiedzi na pytania techniczne - a jeśli wciąż nie, to możesz pytać, w tamtych tematach