Pomoc dla dzieci niechcianych
: pt paź 17, 2014 10:06 am
Jest sobie jedna taka miejscowość. Mała miejscowość. Właściwie – pardon – wiocha zabita dechami. Nie różniłaby się od setek innych, gdyby nie to że znajduje się w niej Dom Pomocy Społecznej dla Dzieci „Fiszor” oraz mała szkółka dla 30 uczniów, która przy tym domu się mieści. Kim są mieszkańcy tego domu? Powiedzmy tak, w rankingu poszukiwanych do adopcji raczej zamykaliby stawkę. Dzieci z zaawansowaną postacią spektrum autyzmu, z zespołem Downa, niepełnosprawni intelektualnie, tacy, co nie widzą i/lub nie słyszą, tacy, z którymi trzeba się porozumiewać za pomocą gestów i dotyku, bo mową nic nie zdziałamy.
Nauka w takiej szkole to wyzwanie. Wielki szacunek dla pedagogów, zwłaszcza że muszą zmagać się z niedostatkami wyposażenia placówki. Na trzydzieścioro uczniów jest jeden (JEDEN!) siedmioletni komputer. Niech żyje rozdział priorytetów w tym kraju, nakazujący przepieprzać pieniądze na cele bzdurne, kiedy prawdziwe potrzeby pozostają niezaspokojone. Szpitale mają dobrze, mają WOŚP, a co może zdziałać mała, wiejska szkółka, której uczniowie nie zachwycają na olimpiadach wojewódzkich?
Przydałoby się więcej komputerów i jest na to szansa. Ludzie, jest akcja. Chcę zebrać dla nich 10 tysięcy złotych. Szansa jest spora, fundacja Aviva przeznaczyła 200 tys na granty, czyli 20 inicjatyw dostanie po 10 tysięcy. 10 tysięcy w zupełności wystarczyłoby na kupno kilku porządnych komputerów. To nie rozwiąże problemu zupełnie, ale sprawi, że pedagodzy będą mogli więcej osiągnąć, a dzieci będą się uczyć w bardziej ludzkich warunkach. Teraz mają JEDEN KOMPUTER NA 30 OSÓB. Mogą mieć KILKA.
I teraz jest właściwy moment, żeby powiedzieć, że możecie w tym pomóc bez konieczności wydawania pieniędzy. Pieniądze są, trzeba je po prostu rozdzielić. Co możecie zrobić, żeby pomóc? WYSTARCZY KLIKNĄĆ.
Kliknijcie proszę i napiszcie swojego emaila.Potwierdźcie i zrobione.
Można klikać codziennie.Nie są jakoś bardzo popularni,ale moze wspólnymi siłami podbijemy ich wyzej w rankingu na pomoc.Dziękuję serdecznie.
http://todlamniewazne.pl/inicjatywa,103 ... puter.html
Nauka w takiej szkole to wyzwanie. Wielki szacunek dla pedagogów, zwłaszcza że muszą zmagać się z niedostatkami wyposażenia placówki. Na trzydzieścioro uczniów jest jeden (JEDEN!) siedmioletni komputer. Niech żyje rozdział priorytetów w tym kraju, nakazujący przepieprzać pieniądze na cele bzdurne, kiedy prawdziwe potrzeby pozostają niezaspokojone. Szpitale mają dobrze, mają WOŚP, a co może zdziałać mała, wiejska szkółka, której uczniowie nie zachwycają na olimpiadach wojewódzkich?
Przydałoby się więcej komputerów i jest na to szansa. Ludzie, jest akcja. Chcę zebrać dla nich 10 tysięcy złotych. Szansa jest spora, fundacja Aviva przeznaczyła 200 tys na granty, czyli 20 inicjatyw dostanie po 10 tysięcy. 10 tysięcy w zupełności wystarczyłoby na kupno kilku porządnych komputerów. To nie rozwiąże problemu zupełnie, ale sprawi, że pedagodzy będą mogli więcej osiągnąć, a dzieci będą się uczyć w bardziej ludzkich warunkach. Teraz mają JEDEN KOMPUTER NA 30 OSÓB. Mogą mieć KILKA.
I teraz jest właściwy moment, żeby powiedzieć, że możecie w tym pomóc bez konieczności wydawania pieniędzy. Pieniądze są, trzeba je po prostu rozdzielić. Co możecie zrobić, żeby pomóc? WYSTARCZY KLIKNĄĆ.
Kliknijcie proszę i napiszcie swojego emaila.Potwierdźcie i zrobione.
Można klikać codziennie.Nie są jakoś bardzo popularni,ale moze wspólnymi siłami podbijemy ich wyzej w rankingu na pomoc.Dziękuję serdecznie.
http://todlamniewazne.pl/inicjatywa,103 ... puter.html