autor: lucysia » ndz kwie 15, 2007 7:08 pm
Dziecko w ogrodzie to super sprawa.Można trochę nauczyć,można trochę się zabawić.
W tym roku postanowiłam zorganizować dla Niki rabatkę tylko dla niej.Zauważyłam w zimę zainteresowanie roślinami nie tylko w kwestii podziwu i zrywania.Zasadziła odemnie roślinki.Ukorzeniły jej się i podlewała i pielęgnowała,aż miło było patrzeć i słuchać jej zachwytu jak kwitły i rosły w oczach!
No i stanęło na tym ,że mama dziś zrobiła rabatkę-nie rabatkę.Znalazłam ogromną donicę tak koło 50-60cm średnicy postawiłam koło piaskownicy i nasypałam tam ziemi.Chodziłyśmy i wybierałyśmy kwiatki z moich rabatek jakie córcia chciałaby wsadzić do donicy.Wybrałyśmy :stokrotki,bratki,irysiki małe i duże,gożdziki,prymulkę,konwalię,gożdziki malutkie i zostało jeszcze miejsce na zasianie dziwaczka,fasolki ozdobnej i zasadzenie pomidora.
Przekrój kwiatów spory,obowiązek polewania i pielenia i podziw dla swojej pracy.Już w trakcie sadzenia mówiła,że bolą ją ręce.Dowie się ile mama ma pracy przy roślinkach i nauczy się o nie dbać.
Najważniejsze że jest chętna.Nauka rozpoczęta!