Canna - Paciorecznik

Nasiona, siew i pielęgnacja

Postautor: magdziołek » pt kwie 09, 2010 6:56 pm

Canny, inaczej pacioreczniki :) . Po raz pierwszy kupiłam je w ubiegłym roku. Pod koniec marca( późno) sadziłam do doniczek a po majowych przymrozkach posadziłam do gruntu. Kwitły pięknie, długo, dosłownie jeden kwiat :). Przeczytałam, że "tajemnicą" udanych cann jest to, że one potrzebują 6 miesięcy "siedzienia" w ziemi, żeby pięknie kwitły :). Nasz klimat nie pozwala nam na stworzenie takich warunków,dlatego canny trzeba pędzisz w doniczkach. :) .
"... miarą naszego życia są związki, które tworzymy"...
mój blog decoupage: http://madach.blog.onet.pl/
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Re: Canna - Paciorecznik

Postautor: amita » ndz lis 24, 2013 9:21 pm

Mam pod blokiem dwie wsadzone. Nie kwitły, bo późno je wsadziłam. Jeszcze nie zmarzły. Przeczytałam, że Wac napisał, że jeśli nie kwitły to na kompost z nimi. To co? zostawić na zatracenie? czy wykopać?
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Re: Canna - Paciorecznik

Postautor: zomarel » ndz lis 24, 2013 11:29 pm

Wykopać,przechować do wiosny,potem wcześniej posadzić do donicy,,jak minie zagrożenie przymrozkami wysadzisz do gruntu i na pewno zakwitnie :D .Też tak miałam.W programie TVR zalecają przechować z całą bryło korzeniową,a dzielić dopiero przed wysadzaniem.Nie stosuje się do tego,bo kto by to dźwigał z działki do piwnicy :( .
Awatar użytkownika
zomarel
Weterani
 
Posty: 2650
Rejestracja: wt sty 22, 2008 7:34 pm

Re: Canna - Paciorecznik

Postautor: amita » pn lis 25, 2013 12:04 am

Dzięki, jutro wykopię. Czy może czekać coby podmarzła? [skrob]
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Re: Canna - Paciorecznik

Postautor: zomarel » pn lis 25, 2013 6:23 pm

Tylko część nadziemna powinna być "dotknięta" mrozikiem :D
Awatar użytkownika
zomarel
Weterani
 
Posty: 2650
Rejestracja: wt sty 22, 2008 7:34 pm

Re: Canna - Paciorecznik

Postautor: amita » pn lis 25, 2013 10:07 pm

No nie jest... jeszcze poczekam, czy co [skrob] do zamrażarki wsadzę!
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Re: Canna - Paciorecznik

Postautor: zomarel » wt lis 26, 2013 6:32 pm

Cierpliwości Ami, u nas wszystko zmrożone to i Ty doczekasz się w najbliższych dniach" wykopków",ale myślę,że nic się nie stanie jak teraz wykopiesz i przeniesiesz do piwnicy,po wcześniejszym obcięciu części nadziemnej [mysli]
Awatar użytkownika
zomarel
Weterani
 
Posty: 2650
Rejestracja: wt sty 22, 2008 7:34 pm

Re: Canna - Paciorecznik

Postautor: tereklo » wt lis 26, 2013 6:56 pm

Moje stoją wykopane w garażu w wiaderku - mówicie, że lepiej im będzie w piwnicy? Wsadzić je do jakiejś skrzynki i tak luzem czy obsypać czymś?
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Canna - Paciorecznik

Postautor: zomarel » wt lis 26, 2013 7:14 pm

W TVR "ogrodzie bez tajemnic" zalecali całe karpy,razem z ziemią włożyć do worka foliowego i przechowywać w garażu,ew.piwnicy,aż do wiosny i dopiero wtedy dzielić.Tak samo powinniśmy przechowywać dalie.Ja niestety za późno obejrzałam program i już wcześniej przyniosłam karpy do piwnicy bez ziemi,jak corocznie zresztą [mysli] ,co nie przeszkadzało im zakwitnąć w następnym roku :D .
Awatar użytkownika
zomarel
Weterani
 
Posty: 2650
Rejestracja: wt sty 22, 2008 7:34 pm

Re: Canna - Paciorecznik

Postautor: tereklo » wt lis 26, 2013 7:19 pm

Dziękuję, Zosiu [prosi]
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Canna - Paciorecznik

Postautor: amita » wt lis 26, 2013 8:40 pm

A to musi być chłodna piwnica, czy normalnie, w bloku? Zawiązać czy uchylony worek?
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Re: Canna - Paciorecznik

Postautor: zomarel » wt lis 26, 2013 9:38 pm

Ja mam w swojej piwnicy,budynek jest z centr.ogrzewaniem,a rury zabezpieczone "przechodzą" przez naszą piwnicę.Worek musi być otwarty,żeby bulwy nie zgniły.
Awatar użytkownika
zomarel
Weterani
 
Posty: 2650
Rejestracja: wt sty 22, 2008 7:34 pm

Re: Canna - Paciorecznik

Postautor: Anamaria » śr lis 27, 2013 10:50 am

W piwnicy w bloku gryzonie je zjedzą.
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Re: Canna - Paciorecznik

Postautor: amita » śr lis 27, 2013 8:39 pm

U mnie w spółdzielni ??? gryzonie ? Nie ma takiej opcji [jezyk2]
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Re: Canna - Paciorecznik

Postautor: Baś_22 » śr lis 27, 2013 8:49 pm

amita pisze:U mnie w spółdzielni ??? gryzonie ? Nie ma takiej opcji [jezyk2]

no tak Amita wszystkie wytępiła [ubaw2] [ubaw]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Canna - Paciorecznik

Postautor: amita » śr lis 27, 2013 9:32 pm

Oj tam, zaraz wytepiła. Po prostu, pewnymi przysmakami je przekupiłam, żeby mieszkały u sąsiadów :)
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Re: Canna - Paciorecznik

Postautor: Cebulka » śr lis 27, 2013 9:32 pm

Czy wy przepraszam sąsiadujecie ze świętym Piotrem? [skrob]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Canna - Paciorecznik

Postautor: amita » śr lis 27, 2013 9:37 pm

Cebulko, ja od lat nie widziałam gryzonia w piwnicy, jeden mieszkał w studzience kiedyś. Trutkę muszę wystawiać, taki wymóg.
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Poprzednia

Wróć do Kwiaty w ogrodzie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości