Ja mam 3 główne objawy:niechęć do pracy,wzmożona senność,zwiększenie masy ciała

Ale kiedyś miałam wiosenne osłabienie i trwało do listopada.Teraz ma 9 lat więc na wszelki wypadek nie będę se dopowiadać
Szelko,ja mam jakąś pokrętną formę tej syllogomanii.Mój bałagan musi być w kosteczkę
![Rolling Eyes [rol]](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
ale uwielbiam durnostrojki i nic nie wyrzucam ( tzn prawie,chyba,że samo odejdzie

) Ja potrafię wyszorować kąciki szyb w meblach pałeczką kosmetyczną,a moje papiery to wciśnięte są w karton i czekają na lepsze jutro.Trochę liczę,że jak teraz wezmę nowy karton to z tamtego,powoli wszystko się zdeaktualizuje i jeszcze tylko z 5 lat i mogę wywalić.Aczkolwiek,nie da się ukryć,karton,bo samobądź wciśnięte mogłyby mnie dobić.Nie wypiję kawy wiedząc,że mam budny ( jakieś okruszki) blat ale już fura naczyń w zlewie mnie tylko zwyczajnie wkurza.Czasem się czuję jakby moja ciemna strona charakteru dochodziła do głosu

Tylko która jest która???
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.