Wszelkie prace ziemne, budowlane i jakie tylko chcesz Bezo wykonuję sama
Działka to moje królestwo więc rządzę sobie na niej ale i ciężko pracuję
Mąż i córki raczej "nie działkowe"
tzn. do pracy na niej, bo na grillika chętnie wpadną, popodziwiają i odpoczną na leżaczkach
Przez rok przeorganizowywałam działkę po poprzednikach (likwidacja cześci trawników, odchwaszczanie, przesadzanie krzewów, tworzenie rabat itd).
Sama doprowadziłam do stanu używalności teren pod obecny warzywnik z ugoru leżącego odłogiem od 15 lat (dokumentacja foto w "Moim ogrodzie").
Wykonałam też samodzielnie prace przy ogrodzeniu warzywnika tj. wkopywanie krawężników i cementowanie słupków. Przy założeniu siatki i jej umocowaniu pomógł mi mąż, bo tutaj już sama nie dałabym rady.
Muszę jednak przyznać, że w ostatnim czasie mąż chetniej mi pomaga jak Go poproszę o pomoc
chyba zadziwiłam Go moim uporem i zaciekłością
W każdym razie jak tylko jest na działce nieodmiennie twierdzi, że moja działka jest najpiekniejsza