Jeże

Ta miła i ta mniej miła, czyli od norników i saren do motyli i ptaków przez krety i kuny

Jeże

Postautor: Nina » śr lip 22, 2009 7:43 pm

Zauwazyłam, że brakuje tu tematu o moich ulubionych czworonogach ogrodowych - jeżach. :) Raz, dwa nadrabiam więc zaległości. Moim cichym marzeniem jest posidanie własnego ogrodowego jeża, narazie pozostaje mi tylko wypatrywanie jezyków spacerujących po osiedlu. Jednego nawet Tadzik złapał i przyniusł do domu, ale nie martwcie sie po sesji zdjeciowej jezyk został wypuszczony na wolnośc i podreptał w stronę ogrodka Szelki ;)
A oto i jeż
Obrazek Na trawce. Obrazek Po złapaniu. Obrazek I na wolności :D
Kolejne zdjęcie niedługo. :)
Awatar użytkownika
Nina
Weterani
 
Posty: 785
Rejestracja: sob sty 27, 2007 6:03 pm

Postautor: Baś_22 » śr lip 22, 2009 7:55 pm

Szeluś i jak przytuptał do Ciebie [?] [haha]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Anamaria » pt lip 24, 2009 5:49 am

Syn mi mówił, że widział jeża tuptającego w biały dzień przez naszą ulicę osiedlową [shock] Jeż w centrum Warszawy? Ciekawe, czy doszedł do parku?
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Postautor: Nina » pt lip 24, 2009 6:48 pm

Alu u nas czesto mozna spotkać jeże :D
Awatar użytkownika
Nina
Weterani
 
Posty: 785
Rejestracja: sob sty 27, 2007 6:03 pm

Postautor: amita » ndz lip 26, 2009 10:11 pm

Moim bardzo poważnym,pierwszym sukcesem kierowniczym było nie przejechanie jeża w nocy ;) Zachowałam zimną krew,wszyscy żyją ;>
A tak na poważnie,to u nas po osiedlu też spacerują.Za to gdzieś zniknęły sowy...
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: Alcyk » pn lis 30, 2009 7:58 pm

W tym roku buszował taki w malinach
Obrazek
Pozdrawiam
Alicja

Úsměv trvá chvilku, ale někdy se na něj vzpomíná celý život.
Awatar użytkownika
Alcyk
Weterani
 
Posty: 433
Rejestracja: pt sie 22, 2008 9:37 am

Postautor: Sz_elka » pn lis 30, 2009 8:21 pm

Baś_22 pisze:Szeluś i jak przytuptał do Ciebie [?] [haha]

.. nie wiem czy to ten, ale jakiś rezydent jest na działkach - nawet kiedyś Grażyna z Tadkiem robili na niego zakusy, ale im nie pozwoliłam sięgnąć po nasze wspólne działkowe dobro! ;>
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: farmerka63 » wt gru 01, 2009 12:26 am

"...a poza tym nic na działkach się nie dzieje..." ;)


http://www.youtube.com/watch?v=twWoPy6d2Xg
Awatar użytkownika
farmerka63
Weterani
 
Posty: 1287
Rejestracja: ndz mar 02, 2008 3:21 pm

Postautor: mietek » wt gru 01, 2009 12:45 pm

[hahaha] [hahaha] [hahaha]
Awatar użytkownika
mietek
Weterani
 
Posty: 1472
Rejestracja: sob gru 06, 2008 6:59 pm

Postautor: Cebulka » ndz paź 24, 2010 6:50 pm

Moi dziadkowie tej jesieni oswoili jeża :)
Nic się drań nie boi, najchętniej wcina kiełbasę i kocie żarcie :D

Marchewek ani jabłek nawet nie rusza [skrob]
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: tomicron » ndz paź 24, 2010 7:06 pm

To skubaniec [diabel] [lol]
A w przyszłym sezonie zacznie myszy i nornice tropić [hahaha]
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Postautor: Cebulka » ndz paź 24, 2010 7:12 pm

tomicron pisze:A w przyszłym sezonie zacznie myszy i nornice tropić [hahaha]


Byłoby super [super]

Czy one naprawdę gonią i zjadają myszy? [strach]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: tomicron » ndz paź 24, 2010 7:19 pm

Jeśli idzie o jeże to nic mi na ten temat nie wiadomo [rol] ;)
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Postautor: Cebulka » ndz paź 24, 2010 7:28 pm

Mnie w sumie też nie było wiele wiadomo tak na pewno [rol]

Popatrzyłam do Wikipedii, a tam jest taka imponująca doprawdy lista [strach]
"Pożywienie
Na pokarm jeży składają się głównie ślimaki, dżdżownice/pierścienice, szarańczaki, jaszczurki, węże, chrząszcze i inne owady, niekiedy żaby, małe gryzonie, jaja i pisklęta ptaków, a czasami padlina i owoce opadłe z drzew. Jednak głównym składnikiem pokarmu z uwagi na masowe występowanie i łatwość zdobycia są dżdżownice."
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: kra1013 » ndz paź 24, 2010 7:35 pm

Kiełbasy nie dawaj. Lepiej nie solone mielone, korpusy "kormoranów", szyje itp., ale bez soli. Możesz mu też białe myszki hodowac, ale nie gotuj ich. krewetkę królewską też wtranżoli!
kra1013
Ekoludki
 
Posty: 758
Rejestracja: pn lip 20, 2009 7:10 am

Postautor: saginata » pn paź 25, 2010 8:48 am

Niesamowite [shock]
Oswoiæ je¿a!!!!!!!!!!!!
Wspania³e!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
saginata
 

Postautor: Tosia » śr paź 27, 2010 4:39 am

Dziwne że tak łatwo się oswoił, bo jeże raczej są nie ufne.
A co do jedzenia, to kiedyś w telewizji wypowiadała się pani weterynarz, że jeże jeśli już z nami zamieszkają to mogą dostać kocie jedzenie :) i wodę do picia.
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

Postautor: Cebulka » śr paź 27, 2010 6:56 am

Też właśnie gdzieś słyszałam o tym kocim jedzeniu, dlatego tak im poradziłam :)
A to kiełbasa to jakaś taka specjalna 'dla psów' więc też myślę mu nie zaszkodzi.
Zresztą chyba juz niedługo wybierze się do spania zimowego... :D

Na początku był nieufny - przychodził tylko wieczorami i wyjadał resztki z kocich misek, bo zawsze cos tam na nich było - a potem się rozzuchwalił i teraz stoi i czeka jak nie ma jedzenia, można podobno podjeść z pełną miską a on sie nawet nie cofnie. Głaskać się oczywiście nie da [haha]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: tomicron » śr paź 27, 2010 7:59 am

I nawet jak taki jeż coś zbroi lepiej go nie sadzać na karnego jeżyka ;> [lol]
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Postautor: Baś_22 » śr paź 27, 2010 9:38 am

tomicron pisze:I nawet jak taki jeż coś zbroi lepiej go nie sadzać na karnego jeżyka ;> [lol]

....a czemu nie [?] ....jeż, jeża, jeżem pogania [haha]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: megan » czw paź 28, 2010 9:36 am

Fajny ten jeż
w mojej okolicy to już ich chyba nie ma...lata temu widziałam żywego :)
Nowy dzień-nowe wyzwania,a czasem i stare.
Awatar użytkownika
megan
Weterani
 
Posty: 628
Rejestracja: pt lip 31, 2009 9:46 am
Lokalizacja: mazowieckie

Postautor: Susane » czw paź 28, 2010 6:00 pm

Jeśli jeże jedzą gryzonie to i myszy pewnie też,u mnie by sie przydał taki jeżyk miałby gotowe myszki, które moje kociaki przynoszą nam pod drzwi,prawie codziennie.Na początku mnie to złościło,ale w końcu doszłam do wniosku,że one to robią z miłości i wdzięczności do nas,bo my dajemy im jeść to i one dzielą sie z nami ;> (bo jak to inaczej wytłumaczyć).
Awatar użytkownika
Susane
Weterani
 
Posty: 247
Rejestracja: pt lut 19, 2010 10:39 am

Re: Jeże

Postautor: Jedynka » wt maja 03, 2016 7:57 pm

Tego maleństwa niestety, nie uratowałam.Znalazłam je dwa, ale jeden już nie żył.Ten też był bardzo słaby.Urodziły się końcem września, więc pewnie i tak by zimy nie przetrzymał.Był bardzo malutki.
Załączniki
20150929_174921.jpg
Kto zezar Harnasia ?!!!!!!!
Awatar użytkownika
Jedynka
Weterani
 
Posty: 1393
Rejestracja: sob mar 01, 2008 8:12 pm

Re: Jeże

Postautor: Cebulka » wt maja 03, 2016 9:18 pm

Oj szkoda... Wygląda tak słodko [pociesz]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Jeże

Postautor: amita » wt maja 03, 2016 9:51 pm

Gdzieś w mojej okolicy jest ratowalnia dla jeży. Jerzy dla jeży. Nie zawsze się udaje, ale przecież ważne, że są jeszcze wrażliwi ludzie, którzy próbują [serce]
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Re: Jeże

Postautor: tereklo » czw maja 05, 2016 5:04 am

amita pisze:Gdzieś w mojej okolicy jest ratowalnia dla jeży. Jerzy dla jeży. Nie zawsze się udaje, ale przecież ważne, że są jeszcze wrażliwi ludzie, którzy próbują [serce]


http://www.jerzydlajezy.com/
http://www.jerzydlajezy.com

Jeżowy telefon alarmowy:
505 140 960
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Jeże

Postautor: Jedynka » czw maja 12, 2016 8:48 pm

Szukałam wiadomości gdzie się dało,na tej stronce też byłam.Nawet kupiłam mu mleko dla kocich osesków.Nie wiadomo ile były bez matki.Przeżył tylko trzy dni.
Kto zezar Harnasia ?!!!!!!!
Awatar użytkownika
Jedynka
Weterani
 
Posty: 1393
Rejestracja: sob mar 01, 2008 8:12 pm

Re: Jeże

Postautor: amita » pt maja 13, 2016 7:24 pm

Jedynko, nawet profesjonalistom się nie zawsze udaje.
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm


Wróć do Fauna naszych ogrodów

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości