Ryjec jakiś potworniak

Ta miła i ta mniej miła, czyli od norników i saren do motyli i ptaków przez krety i kuny

Ryjec jakiś potworniak

Postautor: cicho_borowska » wt maja 10, 2011 8:27 am

Coś mi ryje działkę. Za chwilę nie będzie trawy. [beksa]

Na dzika nie wygląda, bo to są płytkie rycia. Tak, jakby podnoszone i przewrócone korzeniami do góry, pojedyncze kępki trawy i ślady raczej łapek niż kopyt. Pojawiły się również takie norki. Ratunku. !!!!!!!!!

Co to jest i jak tu wyprowadzić z środka działki do lasu?????
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: cicho_borowska » wt maja 10, 2011 8:47 am

Znalazłam link do podobnego tematu, z którego wynika, że to duże ptaki wyjadające pędraki majowego chrabąszcza. [shock]
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=18&t=1993
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: tomicron » wt maja 10, 2011 2:36 pm

[shock] [rol] To ptaki taki armagiedon mogą zrobić ?!
Patrząc na te nory przyszły mi na myśl króliki z naszego cmentarza komunalnego, ale ta zryta darń to chyba nie króliki :?
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Postautor: Samanta » pt maja 13, 2011 1:12 pm

To qrka chyba jakieś kondory (nie mylić z czym innym [oops] ) albo sępy jakieś? takie dziury?!
Jeśli mówisz do Boga, to się modlisz. Jesli Bóg mówi do ciebie, masz schizofrenię.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

Postautor: Cebulka » pt maja 13, 2011 4:01 pm

Rany julek [shock] [shock] [shock]
Raczej jakby ktoś wystraszył biegnące tamtędy stado strusi... [rotfl]

Wiem, wiem, nie jest to bardzo śmieszne i nieprawdopodobnie wygląda...
A próbowałaś z nosem przy ziemi szukać jakiś śladów? Może są odchody (czy ptasie, czy 'myszopodobne') albo zakładając wersję ptasią - resztki po pędrakach?
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: amita » pt maja 13, 2011 8:05 pm

Sąsiad zeznał,że miał tak kilka lat temu jak mu wrony wpadły na trawnik. W celu podzubania pędraków oczywiście.
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: Emmi » wt maja 17, 2011 7:02 am

Niesamowite [shock]
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy


Wróć do Fauna naszych ogrodów

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości