Wypieki na słono

[Cebulka]

Wypieki na słono

[23.11] 23:37 Mikros
TARTA ZE SZPINAKIEM
Ciasto przygotowuję sobie wcześniej, kiedy mam czas i ochotę,
wkładam do lodówki - może leżeć do 7 dni. Zwykle robię dzień
wcześniej i od razu 2 porcje. Wiadomo wtedy, że po 3-4 dniach znów będzie tarta tylko z innymi dodatkami.
Ciasto - 1 porcja
2 szklanki mąki, pół kostki masłą lub margaryny, 2 żółtka, łyżka gęstej śmietany, łyżka soku z cytryny, sól, pieprz.
Wykonujemy jak ciasto kruche.
Nadzienie:
ok 50 - 60 dag świeżego lub mrożonego szpinaku,
15 - 20 dag tartego żółtego sera,
3/4 szklanki śmietany, 2 jaja, 2-3 ząbki czosnku,
sok z połowy cytryny, gałka muszkatołowa,
sól, pieprz do smaku.
Świeży szpinak po oczyszczeniu zblanszować w dużej ilości osolonego wrzątku. Jeśli mamy mrożony, wysmażyć go lekko na łyżce oliwy
z dodatkiem czosnku. Jaja roztrzepać, połączyć ze śmietaną i żółtym serem, dodać sok z cytryny, rozgniecione ząbki czosnku i przyprawy.
Ciasto rozwałkować, wylepić nim dno formy podnosząc brzegi / forma
o średnicy 26 cm/, nakłuć w kilku miejscach i włożyć do nagrzanego piekarnika. Piec około 15 min w temp. 180°C. Gdy ciasto będzie ledwo ozłocone, ale nie surowe, nałożyć na nie równomiernie liście lub
wysmażony szpinak, zalać przygotowaną masą jajeczno-serową.
Piec około 20 min. Podawać na ciepło lub zimno.
Ze szpinakiem przygotowuję też pierś z indyka, tarty zaś owocowe,
z twarogiem i dynią, z twarogiem i jabłkami czy ryżowo-grzybową.
********************************************************************************************
[05.03] 21:07 Mikros
A jeśli chodzi o stare wydania książek kucharskich to mam jeszcze „365 obiadów” Lucyny Ćwierczakiewicz, wyd. XXI z 1911 r. Gdzie ilość i waga podawana jest w kwartach, kwaterkach, funtach i łutach. Lubię do nich zaglądać choć śmieszy mnie język jakim się wówczas posługiwano i tak np.
„Makaron z szynką w cieście kruchem
Zrobić ciasto kruche z pół funta mąki, jednego żółtka, ćwierć funta młodego masła i łyżeczki od herbaty cukru. Wysmarować rondel masłem i wyłożyć tem ciastem. Ugotować pół funta makaronu włoskiego, grubszego, połamanego w kawałki, odcedzić i wymieszać z szynką gotowaną, w paski krojoną, której powinno być najmniej ćwierć funta, domieszać ćwierć funta młodego masła i dwa łuty parmezanu tartego. Wymieszawszy dobrze, włożyć w rondel z ciastem, przykryć także ciastem z wierzchu i wstawić do pieca, aby się upiekło. Ciasto powinno być bardzo rumiane, a wtedy będzie dopiero dobre; podaje się taka babka zamiast pasztecików, po zupie, lub na trzecią potrawę po sztuce mięsa. Do tego podaje się jeszcze oddzielnie tarty parmezan.”
Sprawdziłam i nigdzie się nie pomyliłam, nawet wszystkie przecinki są jak w książce. A jeśli by ktoś miał ochotę wykorzystać przepis to podaję przeliczenie przez autorkę; „Kilogram zawiera 1.000 gramów, czyli naszych funtów dwa, łutów 12, zatem na 1 łut polskiej wagi, idzie 12 i pół czyli mniej więcej 13 gramów.”
********************************************************************************************
[08.09] 09:01 Słoneczko2006
Lubicie mufinki ja do tej pory piekłam na słodko a znalazłam - sami zabaczcie:
Mufinki z czerwoną papryką i fetą

Składniki:
- 1 duża czerwona papryka
- 40 dag mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 15-20 dag sera feta
- 2 jajka
- 250 ml mleka
- 10-12 dag stopionego masła
- tłuszcz (masło
- margaryna lub oliwa) do wysmarowania formy

Sposób przyrządzania:
Paprykę posmaruj oliwą i piecz 30 minut w temp. 180°C. Gdy skórka zrobi się czarna, wyjmij ją i włóż do mocno osolonej zimnej wody. Wyjmij, wytnij z papryki gniazdo nasienne. Następnie zdejmij z niej skórkę i posiekaj miąższ. Do dużej miski przesiej mąkę, dodaj proszek do pieczenia, sól, posiekaną paprykę i pokruszoną fetę. Wymieszaj i zrób w środku dołek. Jajka roztrzep z mlekiem. Do dołka w mące wlej masę jajeczną i stopione masło. Mieszaj metalową łyżką, aż do połączenia składników (nie należy mieszać zbyt długo, ponieważ ciasto powinno być grudkowate). Formę na 12 mufinek posmaruj tłuszczem, każdy dołek napełnij ciastem do 3/4 głębokości. Piecz 20 minut w temp. 210°C (lub do chwili, kiedy patyczek wbity do środka mufinki będzie suchy po wyjęciu). Zostaw mufinki w formie przez 5 minut, a potem wyjmij i ułóż na metalowej kratce, aby całkowicie ostygły.
********************************************************************************************
[03.03] 16:03 Sz_elka
"CHLEBEK Z CZOSNKIEM:
50 dag mąki pszennej
5 dag drożdży,
1 łyżeczka soli,
1 szkl. letniej wody,
20 dag ostrego żółtego sera,
4 ząbki czosnku,
słodka papryka,
tłuszcz do formy.
Drożdże rozkruszyć i wymieszać z wodą i solą. Ktoś ma ochotę na bawienie się w tworzenie rozczynu – proszę bardzo. Ale nie jest to konieczne. Ja dosyć brutalnie obchodzę się z ciastem drożdżowym... w każdym razie rozpuszczone drożdże dodać do mąki i wyrobić ciasto. Około 10 minut Pod koniec wyrabiania dodać zmiażdżony czosnek. Ciasto jeszcze raz dokładnie wyrobić i przełożyć do natłuszczonej keksówki długości ok. 30 cm. Odstawić do wyrośnięcia pod przykryciem na minimum 30 minut. Posypać startym żółtym serem i papryką. Piec ok. 40 minut w temp. 180-200° C. Po upieczeniu wyjąć z piekarnika, odczekać chwilkę i wyjąć ciasto delikatnie tym razem z formy. SMAKUJE NAJLEPIEJ ZE ŚWIEŻYM MASEŁKIEM...." Nieźle "wyglada" i podobno wspaniale smakuje!
********************************************************************************************
17.12] 20:26 lucysia
CHLEB ŻYTNI STAROPOLSKI obiecany)
-1 kg.mąki typ 720 żytnia
-1/2 kg. mąki typ 2000 żytna-razowa
-zakwas
-4 dag .drożdży
-1,1/2 łyżki soli(płaska)
-1/2 kg ugnieconych ugotowanych ziemniaków.

ZAKWAS:4 łyżki czubate mąki 720 zalać 2 szkl. ciepłej wody przegotowanej,zostawić na 3-4 dni

ROZCZYN: przesiać mąkę,drożdże rozkruszyć z 1/2 mąki,dodać sól,ziemniaki,zakwas.Wymieszać ręką 10 min.dodać letniej wody ,żeby powstała lużna papka(gęsty jogurt z musli)Przysypać trochę mąką,przykryć w cieple miejsce postawić i nie ruszać ze 12 godz.Najlepiej robić na póżny wieczór a piec rano.(rozczyn musi urosnąć i opaść,dajcie dużą miskębo sporo rośnie)
Rano dodać resztę mąki,ciasto musi być gęste,ale kleić się do rąk.odstawić na 90 min..Nie wyrabiać,tylko do blachy,wygładzić mokrą łyżką(ze 3 razy)posypać słonecznikiem)i zostawić do wyrośnięcia na 1 godz.Wstawić do mocno nagrzanego piecyka,piec 90 min.-120 min.Po wyjęci posmarować masłem i przykryć papierem.
Blacha:ja mam wys.7 cm,a szer.12 cm.Taki najlepiej mi się kroi.A koleżanka robi w szerszej 14 cm.Z tego ciasta wychodzą 2 blachy.
********************************************************************************************
[18.12] 09:08 tereklo
Do chleba powyżej - dodatek ziemniaków powoduje, że chleb będzie wilgotny w środku, ale też przy dłuższym przechowywaniu może łatwiej złapać pleśń. Ja do swoich chlebków dodaję zioła albo kminek (np. mieszankę prowansalską albo tylko jedno z ziół: cząber, majeranek, kminek, bazylię, pomidory suszone pokrojone w kostkę albo paprykę z oliwy - krojona w paski). Po upieczeniu i wyjęciu z formy przykrywam wilgotną lniana ściereczką.
********************************************************************************************
18.12] 15:34 lucysia
.Ja za to lubię dodać słonecznika lub rodzynek do środka.Super
********************************************************************************************