Kosiarki
[09.05] 10:20 Werter
Niestety, przykro mi lecz w sprawie kosiarki ja nie mogę Ci pomóc, nigdy bowiem nie spotkałem się z kosiarką ręczną. Nie wiem jak dużą powierzchnię zajmuje Twój trawnik, lecz przy wysokiej trawie, nawet ścięcie nie dużej jego powierzchni może być zajęciem dość wyczerpującym. Może warto poszukać kosiarki akumulatorowej? Domniemuję, że na działce nie masz elektryczności, więc elektryczna kosiarka odpada, spalinowa natomiast faktycznie sporo hałasuje, sporo kosztuje a jej moc byłaby wykorzystywana w znikomym procencie. W przypadku akumulatorowej, można ładować akumulator w domu lub garażu za pomocą prostownika do akumulatorów samochodowych.
W ubiegłym roku kupowałem malutką kosiarkę akumulatorową ręczną dla znajomych do bardzo małego trawniczka. Dla Ciebie ręczna będzie na pewno za mała i nie wygodna w stosowaniu, ale może są i większe. Firma BOSCH ma pewien ich wybór. To tyle, co mogę Ci Wiotko pomóc. Pozdrawiam.
********************************************************************************************
[09.05] 10:30 Emmi
co do kosiarki ręcznej, to może za niedługi czas coś będę mogła powiedzieć, bo mamy taką pożyczoną, ale jeszcze z niej nie korzystaliśmy. Mamy taką najprostrzą z jakimś rzemykiem czy czymś tyam i juz mnie uprzedzano, że łatwo się rwie i zdaje się że to albo kosztowna wymiana albo nie do wymiany ale nie pamiętam. Do ogródka mam elektryczną ale chyba jest źle ustawiona bo tnie bardzo nisko i mieli mi tę trawę, smutno wygląda potem po koszeniu, pewnie wystarczy noże naostrzyc o! właśnie na to wpadłam... Natomiast na pole nastawiamy się psychicznie że trzeba będzie kupić taki traktorek, ale cena nas przeraża
********************************************************************************************
[09.05] 12:00 Wiotka
Ponieważ cześć działki szumnie zwana trawnikiem to aż 150 m - to myślę , ze ręczna kosiarka nam wystarczy. Tym bardziej, ze wysiłek nam się przyda. Zamiast siłowni będzie koszenie trawnika. DO tego malutkiego trawnika jest 4 dorosłych ludzi.
********************************************************************************************
[09.05] 13:26 Miga
Jeszcze sprawa kosiarki - moi sąsiedzi działkowcy używają ręcznej i są zadowoleni, trochę narzekają czasem, że wysoką trwę źle się kosi ale ogólnie chwalą. Zainteresowała mnie ta kosiarka akumulatorowa, muszę się bliżej rozeznać. Używam spalinowej, pożyczonej od siostry i jest to niestety uciążliwe.
********************************************************************************************
[10.05] 00:18 anamaria
Trawnik skosiliśmy kosiarką spalinową miłego sąsiada. Też nosimy się z zamiarem kupna albo ręcznej albo akumulatorowej, tylko że jakoś do tej pory nie spotkałam ich w ofercie handlowej...
********************************************************************************************
[01.06] 10:27 Pinokio_sb
Okazało się że dla moich ziółek bardziej groźny od sarenek okazał się właściciel budynku w którym mieszkam, wpadł na ogród z kosiarką i pozostało tylko oregano. Ciekawe czy koktajl jajeczny (za przepis serdecznie dziękuję) podziała też na tego człowieka. Jestem zła i rozgoryczona.
********************************************************************************************
[01.06] 18:28 Słoneczko2006
Pinokio naprawdę Ci współczuje - u mnie swojego czasu sąsiad kosił jak leci nawet moją grządkę ale poprosiłąm by przestał bo biedny bez niema szans na rozrośnięcie się bo kosi jak popadnie i teraz biegam z sierpem, albo pożyczam kosy nie śmiejcie się wiem, że idziemy z postępem, ale kosić można ostrożnie nawet kosiaeką.
********************************************************************************************
[02.06] 09:47 Pinokio_sb
A co do kosiarki, to wczoraj podstępnie poukładałam kamienie dookoła ogródka, kosiarką nikt nie wjedzie, hihihi. A do koszenia znalazłam nożyczki takie stere i długie, dobrze że nie mam dużo tej trawy na swoim kawałku ogródka.
********************************************************************************************
[02.06] 18:49 Słoneczko2006
Pinokio – ja też obcinam trawkę nożyczkami trochę sąsiad się podśmiewuje, ale ja jestem zadowolona, większą wykaszam sierpem ostatnio ostrząc go omal nie straciłam palca, ale pomógł mi sąsiad od kosiarki (czasem jest całkiem miły jak ma dobry dzień).
********************************************************************************************
[04.06] 12:38 Shalla
Ale żeby jakoś zrekompensować środowisku moje okrutne działanie zainwestowałam w... ekologiczną kosiarkę do trawy: czyt: kozę. Koza sprawdza się doskonale na terenach nieobsianych sadzonkami i kosi równo.
********************************************************************************************
[17.11] 18:23 lucysia
Dziewczyny kiedyś była mowa o zbieraniu liści kosiarką.Jak to zrobić?
********************************************************************************************
[17.11] 22:22 *kati
Lucysia– my zawsze zbieramy liście kosiarką, oprócz tego grabię też ręcznie, co bardzo lubię robić. Najlepiej jak liście są suche, a nie namoknięte i posklejane. Przy zwykłym koszeniu trawy liście zbierają się same przy okazji. Czasami jednak, gdy trawy nie trzeba kosić uruchamiamy kosiarkę specjalnie do zbierania liści. Mąż ustawia wtedy poziom noża jak najwyżej i postępuje się następnie jak przy zwykłym koszeniu trawy.
*******************************************************************************************
[15.09.2009] 23:33 kobietka77
z takich ciekawostek to teraz prezentuja taka ekologiczna kosiarke
http://www.zielonyogrodek.pl/ogrody/zielen/a ktualnosci/524-husqvarna-zaprojektowala-nowa-rewolucyjna-kos iarke-do-trawy.html na akumulator, wsiadasz i kosisz trawe. i tylko wiatr ci we wlosy wieje podobno tez ma byc mniej halasliwa od tradycyjnych.
********************************************************************************************
[16.09.2009] 15:21 jolkaza
Kobietka77 czy również cena jest przyjazna takiej kosiarki ? Może to i rewelka, ale na czyją kieszeń ?
********************************************************************************************
[18.09.2009] 10:21 kobietka77
jolkaza -> nie wiem ile kosztuje ta kosiarka husqvarny, bo znalazlam ja na sronie z nowosciami, ktore chyba dopiero wejda na rynek i ceny nie bylo. Ale bardzo mnie zainteresowala, bo nie wiedzialam ze w ogrodnictwie technologie tez tak ida do przodu, a przede wszystkim podoba mi sie ze mysla o ekologii.
********************************************************************************************