I tu stawiam sobie pytanie:jak to zrobić żeby nie zgniły?Może puścić jak ogórka do góry,a może po prostu położyć pod owoc deseczkę?Jakoś mi tak dziwnie sobie wyobrazić arbuza prowadzonego jak ogórek i wkładanego do siatki żeby się nie urwał.
A tak całkiem na marginesie to jednego arbuzka mam juz jak piłka do tenisa
![Laughing [lol]](./images/smilies/icon_lol.gif)