Strona 1 z 1

Jak przesadzić dużego świerka

Post: czw lut 02, 2012 4:47 am
autor: Mufka
Mam możliwość przenieść do swojego ogrodu świerki srebrne wysokości ok. 2m. Zależy mi, żeby im jak najmniej zaszkodzić.
Planuję "akcję łopata" na kwiecień (więc zima niech o tym pamięta i pakuje się z tym swoim śniegiem i mrozem).

1. powiążę gałęzie sznurkiem
2. okopię szpadlem na głębokość ok. pół metra ale czy średnica bryły powinna pokrywać się z obrysem drzewa? Jeszcze nie wiem jak ją wyznaczyć.
3. Przeniosę bryłę na folię i dokładnie owinę
4. W moim ogrodzie będzie czekał dół trochę większy, głębszy z nową ziemią
5. Posadzę, założę mikoryzę, opalikuję, obsypię korą i podleję
czynności powtórzę 4 razy bo tyle mam tych świerków

Na co jeszcze zwrócić uwagę? Nie wiem ile dni a może miesięcy podlewać po posadzeniu.
Czuję, że wcześniej koniecznością będzie kilka razy odwiedzić siłownię.

Post: czw lut 02, 2012 11:13 am
autor: Sz_elka
Mufka! [skrob] Co Ty w środku nocy na forum robisz ?!!! [rol] [lol]
Zajrzyj na tę stronkę - niektórzy Ekotopowicze już przerabiali tę lekcję! 8)
http://ekotopik.mojeforum.net/viewtopic ... sc&start=0

Post: czw lut 02, 2012 6:38 pm
autor: Cebulka
W sumie zresztą napisałąś wszystko co najważniejsze :D

Oprócz tego, że faktycznie można jeszcze je cieniowac ewentualnie lub lac po nich wodą rano jeśli wiosna będzie upalna :)

Świerki mają płytki system korzeniowy, będzie dobrze :)

Swoją drogą to nasi znajomi z Oświęcimia posadzili sobie jesienią żywopłot z dwumetrowych wykopanych z bardzo małą bryłą korzeniową świerków [shock] (Które zresztą sprzedali im Pudełkowie - dla osób którym coś to mówi ;) ) Żle temu wróżę szczerze powiem - ale dam znac, jak ten eksperyment się powiódł [lol]

Post: ndz lut 05, 2012 11:08 am
autor: magdziołek
MUfka, zapomniałaś o "deptaniu" [haha] ... . A tak poważnie, jak tylko puszczą mrozy, to nie czekaj do kwietnia, najlepszy będzie marzec, bo zdarza się, że w kwietniu już będzie b. ciepło, maj to w ogóle liczę na upały [diabel], więc roślinki mogą bardziej odchorować przesadzanie. Marzec to dobra pora. Ale jak wiadomo, wszystko tak naprawdę zależy od pogody i tyle.

Post: ndz lut 05, 2012 11:39 am
autor: tomicron
Wbrew pozorom iglaki lepiej przesadzać gdy ziemia jest ciepła, ale nie ma upałów - albo na przełomie lato/jesień - wrzesień, albo w pełni wiosny kwiecień/maj (oczywiście podlewanie przy suchej aurze) - korzenie wtedy mają szansę natychmiast zacząć rosnąć i odbudowywać utraconą przy wykopywaniu masę... Przesadzone za wcześnie (pod koniec zimy) albo za późno (przełom jesień/zima) przez uszkodzony system korzeniowy nie pobiorą wystarczającej ilości wody i po prostu uschną :( Zimozielone to takie gupie stworzenia, że wyparowują wodę nawet gdy nie mogą jej pobrać z gleby ;)

Post: pn lut 06, 2012 12:25 pm
autor: Anamaria
tomicron pisze: Przesadzone za wcześnie (pod koniec zimy) albo za późno (przełom jesień/zima) przez uszkodzony system korzeniowy nie pobiorą wystarczającej ilości wody i po prostu uschną :( Zimozielone to takie gupie stworzenia, że wyparowują wodę nawet gdy nie mogą jej pobrać z gleby ;)

Ups, czyli wychodzi na to, że mój 5-cio letni świerk przesadzony październik/listopad ma raczej małe szanse [skrob]
Pocieszam się, że jesień była na tyle długa, że może korzenie choć trochę się zregenerowały. Ano zobaczymy na wiosnę...

Post: pn lut 06, 2012 12:46 pm
autor: tomicron
Alu, te terminy to tak bardziej przy normalnym przebiegu pogody ;) - a X/XI '11 to przecież jeszcze była ciepła jesień i pewnie zanim przyszły pierwsze mrozy w styczniu świerk się trochę już zdążył ukorzenić w nowym miejscu [pociesz] :)

Post: pn lut 06, 2012 12:54 pm
autor: Anamaria
Mam taką nadzieję, tym bardziej że był podlewany co jakiś czas (aż do mrozów).

Post: pn lut 06, 2012 1:42 pm
autor: Cebulka
Anamaria pisze:Mam taką nadzieję, tym bardziej że był podlewany co jakiś czas (aż do mrozów).


Właśnie o to miałam zapytac - ale w takim razie super, powinno byc dobrze [brawo]

Post: czw lut 09, 2012 10:44 pm
autor: Mufka
Zacznę od tego, że moja nocna eskapada ekotopikowa skończyła się rozdwojeniem jaźni. Rano nie znalazłam postu ponieważ umieściłam go w drzewkach owocowych a szukałam w ozdobnych. Dobrze, że istnieje real i... kochany Magdziołek bo dowiedziałam się, że jednak nacisnęłam enter, hihihi.

Te moje świerki, tam gdzie teraz rosły miały doskonałe warunki. Muszę się chociaż postarać bo serce mi pęknie jeśli je zmarnuje. Teraz już rozumiem dlaczego termin jest ważny. Niby takie oczywiste ale się nie wiedziało. Tomicron tak napisałeś jakbyś rozumiał rośliny. Taka roślinna empatia do nabycia na ekotopiku! Dzięki !

Post: pt lut 10, 2012 9:36 am
autor: Cebulka
Mufka pisze:Zacznę od tego, że moja nocna eskapada ekotopikowa skończyła się rozdwojeniem jaźni. Rano nie znalazłam postu ponieważ umieściłam go w drzewkach owocowych a szukałam w ozdobnych.

Cholera [lol]
Szelka mi zwróciła na to uwagę, że umieszczony nie w tych drzewkach co trzeba - ale stwierdziłam, że nie będę przenosic, zanim nie przeczytasz odpowiedzi, bo potem go nie znajdziesz [glupek] [haha]

Post: pt lut 10, 2012 4:13 pm
autor: magdziołek
[haha] ja też czekałam z prośbą o przeniesienie tematu, do rozmowy z Mufką, bo wiedziałam, że Ona nie odnajdzie postu [haha] .
To co, już można przenieś temat :) , liczę na Ciebie, Cebulko :)

Post: sob lut 11, 2012 11:15 am
autor: Mufka
Dziewczyny, jesteście czadowe :)

Re: Jak przesadzić dużego świerka

Post: sob lut 11, 2012 6:11 pm
autor: mietek
Mufka pisze:Mam możliwość przenieść do swojego ogrodu świerki srebrne wysokości ok. 2m. Zależy mi, żeby im jak najmniej zaszkodzić.
Planuję "akcję łopata" na kwiecień (więc zima niech o tym pamięta i pakuje się z tym swoim śniegiem i mrozem).

1. powiążę gałęzie sznurkiem
2. okopię szpadlem na głębokość ok. pół metra ale czy średnica bryły powinna pokrywać się z obrysem drzewa? Jeszcze nie wiem jak ją wyznaczyć.
3. Przeniosę bryłę na folię i dokładnie owinę
4. W moim ogrodzie będzie czekał dół trochę większy, głębszy z nową ziemią
5. Posadzę, założę mikoryzę, opalikuję, obsypię korą i podleję
czynności powtórzę 4 razy bo tyle mam tych świerków

Na co jeszcze zwrócić uwagę? Nie wiem ile dni a może miesięcy podlewać po posadzeniu.
Czuję, że wcześniej koniecznością będzie kilka razy odwiedzić siłownię.


Jak jest możliwość dojechania koparką to tą wersję bym polecił - całość operacji nie zajmie więcej jak jedną godzinę - skorzystają rośliny i kręgosłup a koszt za godzinę pracy sprzętu wcale nie będzie wielki.
Po koparce też będzie co robić grabiami, ale to już inny charakter pracy - przy większych krzakach tą formę polecam, chyba że nie da się inaczej to trza łopatą.

Post: ndz mar 25, 2012 10:51 pm
autor: Mufka
Chociaż taki mały bobcat pewnie ułatwiłby pracę to koparki nie będzie bo oznaczałoby, że nie ma sensu dbać o kondycję. Dla wzmocnienia ramion doskonalę kraula 3 razy w tygodniu. I co? Na marne? Więc łopata mi nie straszna. A kwiecień tuż tuż. Żeby tylko ...
tfu tfu tfu ... nic już nie piszę... cieszmy się wiosną:)

Post: pn mar 26, 2012 7:56 pm
autor: magdziołek
Chcę zobaczyć, jak to będziesz te świerki wykopywać sama [haha] . A przewozić to je będziesz swoim "osobistym" samochodem [shock] [haha] .

Post: pn mar 26, 2012 8:52 pm
autor: Baś_22
magdziołek pisze:Chcę zobaczyć, jak to będziesz te świerki wykopywać sama [haha] . A przewozić to je będziesz swoim "osobistym" samochodem [shock] [haha] .

...wiesz Magdziołku, jak się baba uprze to raczej nie ma siły [haha] ...Mufka [tuli]

Post: pn mar 26, 2012 11:20 pm
autor: Mufka
Magdziołku... Jeśli tylko sobie życzysz, wyślę Ci zaproszenie na ten spektakl [devil]

Post: wt mar 27, 2012 9:01 am
autor: Cebulka
Tylko uwaga, bo teraz są modne takie spektakle interaktywne, gdzie widownia bierze udział w przedstawieniu - więc Magdziołku lepiej nie ubieraj sukni wieczorowej ;>

Post: wt mar 27, 2012 9:46 am
autor: magdziołek
[haha] OK. Cebulko, dzięki za radę :)

Re: Jak przesadzić dużego świerka

Post: pt lip 13, 2012 9:43 am
autor: tereklo
Ciekawe jak się mają te świerki Mufki.

Re: Jak przesadzić dużego świerka

Post: czw cze 05, 2014 6:53 pm
autor: gruby miś
a modrzewie? kiedy przesadzić, dwa wsadziłam rok temu w guuupim miejscu, mam lepsze teraz :)

Re: Jak przesadzić dużego świerka

Post: pt cze 06, 2014 7:57 am
autor: Cebulka
Jesienią - gdzieś tak październik myślę, jak zaczną masowo gubić igły :)
Czy ty zdajesz sobie sprawę jak one straszliwie śmiecą jak są duże? ;)

Re: Jak przesadzić dużego świerka

Post: pt cze 06, 2014 8:06 am
autor: gruby miś
Dziękuję Cebulko, tak zdaję sobie sprawę i mimo tego bardzo lubię modrzewie, nawet ten sąsiedzki, co przewiesza gałęzie nad ogrodzeniem. :)

Re: Jak przesadzić dużego świerka

Post: pt cze 06, 2014 8:08 am
autor: Cebulka
Jak to z pełną świadomością, to w porządku [lol]
To fakt - są urocze, zwłaszcza najpierw wczesną wiosną a potem jak są żółciutkie jesienią :D