Piękne te hibiskusy Borosi
Ja kiedys pytałam po jakim czasie kwitną wyhodowane z nasionek,moja bratowa dostała ode mnie takie jednoroczne siewki (w 2008r to było) i w tym roku jej zakwitły,tylko nasionka były zbierane z fioletowego a u niej był biały z czerwonym środkiem,drugi różowy,chyba tylko jeden był fioletowy.Moje niestety nie zakwitły w tym roku,przymarzły trochę,zmarznięte gałązki wycięłam i po tym zabiegu(koniecznym)zrobiły się gęściejsze i większe krzaczki urosły ale kwiatów nie było.chyba muszę przesadzić w bardziej słoneczne miejsce.
a moje hibi choc były okryte to chyba znowu zmarzły,bo gałązki nic nie nie wypuszczają ,znowu wyłazi cos od spodu tylko,chyba nie doczekam sie na kwiaty ale za to moje piwonie z siewek po raz pierwszy mają pąki-doczekałam się
Słuchajcie a ktoś wie kiedy się powinno nasionka z hibiskusów zbierać? Czy jesienią czy może wczesną wiosną?
Ciotka ma takiego białego z czerwonym środkiem na którego od dawna ostrzę sobie zęby, próbowałam juz parę razy rozmnażać przez ukorzenianie gałązek i nic mi z tego nie wychodziło, pomyślałam że może z nasionami spróbuję
Dwie pierwsze zimy świetnie sobie radził, to go już nie okrywałam i wtedy padł Tej zimy nie przeżyło wiele roślin w Waszych ogrodach też były straty. Ale już nie będę sadzić hibiskusów, skoro sobie nie radzą, nie ma dla nich miejsca w moim ogrodzie, trudno.
No to mam - zobaczymy co (czy cokolwiek) z tego wyrośnie A jak wykiełkują wszystkie nasiona i przeżyją wszystkie siewki... to całe eko będzie miec żywopłoty hibiskusowe Niestety nie moczyłam, o tym że trzeba doczytałam później
Bo on kwitnie na jednorocznych. I teraz ma pąk przy każdym listku. Ale rozwiają się po kolei a nie na raz. Na jedno dobeze, bo dłużej , na drugie źle, bo efekt taki sobie. Narazie, bo może się rozwiną razem?
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."