Kwitnące krzewy i drzewka

Również iglaki, żywopłoty i pnącza

Postautor: MaWi » ndz kwie 29, 2007 6:54 pm

Weigelo - dziekuję Ci bardzo!
Tak, jest tam pień - gruby, ale niezbyt wysoki - może do 1,5m?
Przepięknie wygląda kiedy kwitnie!
Awatar użytkownika
MaWi
Weterani
 
Posty: 190
Rejestracja: pt lut 02, 2007 12:34 pm

Postautor: Weigela » ndz kwie 29, 2007 7:05 pm

Ja w tamtym roku kupiłam sobie Migdałka w Dobrzycy(w Hortulusie),ale nie mi się nie przyjął.To przez to,że chciałam zaoszczędzić i kupiłam tańszego-z odkrytym korzeniem.Kupiłam wtedy bardzo dużo roślin i parę dni zajęło mi wkopywanie ich do ogrodu.Migdałek za długo czekał i niestety padł :? .
Awatar użytkownika
Weigela
Weterani
 
Posty: 549
Rejestracja: ndz lut 25, 2007 3:46 pm

Postautor: lucysia » ndz kwie 29, 2007 9:19 pm

Mawi przepiękna!!!!Ja też chcę taką [cry]
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: Cebulka » pn kwie 30, 2007 6:02 am

Buu... ja też chcę taką glicynię... i to już!... :/
Zwłaszcza że gdzieś mi się jeszcze z dzieciństwa w głowie kołacze jej zapach... Ech, cudo! :D

MaWi - czy okrywasz jej nasadę na zimę, czy w tym wieku już daje sobie radę sama?
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: MaWi » pn kwie 30, 2007 6:55 am

Wszystko, co miałam ukorzenione - już wysłałam, ale jeżeli uda mi się ukorzenić kolejne - chętnie Wam wyślę jesienią. Przypominam jednak, że to roślinka dla cierpliwych.;)
Cebulko - nie, nigdy nie była okrywana ani zasilana. Może dlatego tak dobrze sobie radziła, że rośnie w dobrze osłoniętym od północy i wschodu kąciku przy tarasie? Nooo...i ona wie, że ją kocham.;)
Awatar użytkownika
MaWi
Weterani
 
Posty: 190
Rejestracja: pt lut 02, 2007 12:34 pm

Postautor: saginata » pn kwie 30, 2007 7:02 am

MaWi-to ja te¿ sie u¶miecham o jedn± malutk± ,ukorzenion± Glicyñkê :D
saginata
 

Postautor: MaWi » pn kwie 30, 2007 7:18 am

Jasne Saginatko! Musicie się tylko jesienią przypomnieć.:)
Awatar użytkownika
MaWi
Weterani
 
Posty: 190
Rejestracja: pt lut 02, 2007 12:34 pm

Postautor: saginata » pn kwie 30, 2007 7:27 am

Z góry piêknie dziêkujemy-a jesieni± przypomnimy :D
saginata
 

Postautor: MaWi » pn kwie 30, 2007 7:29 am

Ooo, znalazłam zdjęcie z ubiegłego roku. Trochę tam widać, jak Glicynia obrasta balkon i pnie się jeszcze wyżej.


Obrazek
Awatar użytkownika
MaWi
Weterani
 
Posty: 190
Rejestracja: pt lut 02, 2007 12:34 pm

Postautor: saginata » pn kwie 30, 2007 7:33 am

Niesamowite-a¿ dech zapiera. [shock]
saginata
 

Postautor: Cebulka » pn kwie 30, 2007 9:56 am

MaWi - i puszczacie glicynię tak po domu?
Bo czytałam, że niby się nie powinno, bo niszczy rynny, haki, itp...
Zauważyliście u siebie takie zniszczenia?

Fajnie, że znalazłaś czas tyle nam nowych zdjęć powklejać... [tuli]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Onaela » pn kwie 30, 2007 1:46 pm

Przepiękna Mawi ta Glicynia!!!(młody dzentelmen też niczego sobie;) )
Bosko wygląda taki zielony parawan na scianie [shock] ,a kwiaty-rewelacja po prostu [!] .A gdybyś tak miała w kilku słowach opisać zapach [?] :)

No dobra,przyznam sie Wam,ze to ja jestem szczęśliwą posiadaczką tych sadzonek z widocznej na zdjeciach Mawi Glicynii ;) były w doskonałej kondycji z pieknym systemem korzeniowym!!!.Porównywałam z sadzonką sasiadki kupiona w tym roku w szkółce-nie ma zadnego startu do sadzonek Mawi.Tamta z cieniutkimi,lichymi pedami:(. U siebie posadziłąm 3 sztuki-jedna ma byc pnaczem,a 2 mają być prowadzone w formie drzewka ;) (jak sie uda).Resztę rozdałam,z tego 2 powędrowały do naszej forumowej koleżanki:).
Mam w zanadrzu jeszcze jedną sadzonkę,ale juz komuś zaproponowałam,dość długo sie namyśla ;) .Sadzonka jest zadołowana pod folią i juz puściła piękne liscie-chyba muszę ja posadzic czym predzej do doniczki....
Mawi-myślę,ze do jesieni sadzonki zdrewniałe nie ukorzenią się na tyle,aby mozna je było z powodzeniem posadzic w nowym miejscu> Sądzę,ze do tego potrzeba 1-2 lata.
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: MaWi » pn kwie 30, 2007 9:05 pm

Onaelu - młodzian był wtedy trochę naborsuczony, bo dostał od mamy szlabanik na komputer.:D
Przepraszam przy okazji za to jego roznegliżowanie, ale było tego dnia naprawdę bardzo gorąco.
Zapachu Onaelko nie podejmuję się opisać, ale jedno jest pewne - gdyby nie bylo w tej chwili tak pieruńsko zimno, to miałabym na balkonie cudowną armaterapię!:D
Masz rację z tymi sadzonkami. Jak zwykle jednak, będę się bawiła w eksperymenta!;) Może się uda?

Cebulko - szczerze mówiąc dom przed remontem (a właściwie w trakcie, bo co roku robimy ocieplanie i elewacje po jednej ścianie z braku kasy - dom jest duży:(). Nie zauważyłam jednak symptomów jakichkolwiek uszkodzeń z powodu takich to, moich szalonych czasem pomysłów.:) A jak miło na takim balkonie usiaść sobie czasem z ksiażka i kaweczka!:)
Awatar użytkownika
MaWi
Weterani
 
Posty: 190
Rejestracja: pt lut 02, 2007 12:34 pm

Postautor: Badja » wt maja 01, 2007 4:23 pm

Mawi, piękna glicynia, aż dech zapiera.
Czy mogę się dopisać do listy...
... tylko niezręcznie mi, bo nie mam się czym odwidzięczyć...
:-(
Awatar użytkownika
Badja
Weterani
 
Posty: 304
Rejestracja: pn lut 26, 2007 11:26 am

Postautor: MaWi » wt maja 01, 2007 5:40 pm

Badju Kochana - jesteś już ujęta na liście!:D
Zanim Onaela uświadomiła mi, że i ja mam się czym podzielić (Onaelu - jesteś KOCHANA!!!), również było mi bardzo przykro i smutno, że za otrzymane sadzonki, nie mam sie czym odwdzięczyć.:( Poczekaj jednak, aż rozrośnie Ci się, co posadzisz, a za jakiś czas i Ty będziesz takim Aniołem jak Onaela, Mikrosek i wielu innych ogrodniczych pasjonatów i Przyjaciół.:)
Naprawdę cieszę się, że poznałam grono tak fajnych, życzliwych sobie i pomocnych nawzajem Ludzi!

Obrazek
Awatar użytkownika
MaWi
Weterani
 
Posty: 190
Rejestracja: pt lut 02, 2007 12:34 pm

Postautor: Weigela » wt maja 01, 2007 6:30 pm

Ja również nieśmiało prosiłabym o małą sadzoneczkę,jeżeli nie sprawi to kłopotu,bo tylu chętnych na Twoją glicynię MaWi :D .
Awatar użytkownika
Weigela
Weterani
 
Posty: 549
Rejestracja: ndz lut 25, 2007 3:46 pm

Postautor: wac » wt maja 01, 2007 6:43 pm

No i doczekaliśmy się, bzy w swojej świątecznej krasie - cudownie. [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: Onaela » wt maja 01, 2007 10:28 pm

Moje bzy coś się lenią [cry] -jeszcze w pąkach...,choc jadąc w niedzielę przez W-wę widziałam juz pięknie rozwiniete...

Miesiac maj zawsze kojarzy mi sie z bzami właśnie i z konwaliami :) zwłaszcza,ze z tymi kwiatami wiązą sie piękne wspomnienia..
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Cebulka » śr maja 02, 2007 8:07 am

Onaelu - mnie też zazdrośc brała, że na mieście kwitły już od ponad tygodnia a u nas w ogrodzie dopiero nieśmiało zaczyna ten dziki... Ale jeszcze mała chwilka, już bliżej niż dalej [jupi]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: saginata » śr maja 02, 2007 10:15 am

Mój maleñki-1/2 m wzrostu [lol] -ale te¿ dopiero w p±kach,a konwalie dopiero wychodz± z ziemi.
saginata
 

Postautor: Emmi » śr maja 02, 2007 10:58 am

Rzeczywiście w Warszawce rozpoczą się już bezowy sezon... w ogródku też już mi zakwitł. Po zeszłorocznym przycięciu muszę stwierdzić, że w tym roku rzeczywiście ma więcej kwatów :)
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: Weigela » czw maja 03, 2007 8:35 pm

Moje bzy też już rozkwitają :D .
Skoro mówisz Emmi,że po cięciu Twój bezik obficiej kwitnie to ja też swoje przytnę po kwitnieniu.
Jutro poprzycinam forsycje.Chyba już można?
Awatar użytkownika
Weigela
Weterani
 
Posty: 549
Rejestracja: ndz lut 25, 2007 3:46 pm

Postautor: Onaela » czw maja 03, 2007 8:47 pm

Jak przekwitły,to można :)
.Dzisiaj z przykrością zauważyłam,że mojemu złotokapowi zmarzły pąki kwiatowe [cry] A tak sie cieszyłam,ze zakwitnie,bo w ubiegłym roku odpoczywał [beksa] Jak dodać do tego zmarznięte dwie azalie japońskie,to.....chyba trzeba napic sie herbatki..
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Emmi » pt maja 04, 2007 9:25 am

Weigela :) jak o bez chodzi, to ja sobie przycinam gałązki do wazonu, przepiękny zapach unosi się w mieszkaniu, ale nie podpowiem Ci jak długo go utrzymać, bo raz stoi mi długo a innym razem króciutko :?
Natomiast bez przycinam jak przekwitnie, obcinam mu te kwiatostany, ogólnie jest tak, że wszystkie kwiatostany trzeba wyciąć, ale przecież jak są wysoko na przykład, na czubku, to jak do nich sięgnąć? Pozostawiam je i absolutnie nic się nie dzieje. Więc nie daj się zwieść tym różnym poradom i nie sięgaj czubka jak się nie da ;) Możesz jak masz już spory bez przyciąć aby go trochę uformować, czyli na przykład od góry go przyciąć, ale żebyś go za mocnonie przycieła! Nie wolno, bo może przestać kwitnąć. Na pewno nie radzę przycinać na jesieni jak już pąki ma gotowe na przyszły sezon. Natomiast jak masz młode, to tylko te gałązki z kwiatostanami :)
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: MaWi » pt maja 04, 2007 2:18 pm

Weigelo - wybacz mi proszę!Obrazek Gdzieś po drodze mi umknęłaś. Jeżeli uda mi się tyle ukorzenić tego lata, to jesienią lub wiosną na pewno każdy chętny dostanie. Będę się bardzo starała.:)
Powiedziano mi też niedawno, że dobrze szczepiona Glicynia może nawet zakwitnąć już po 3 latach, ale na szczepieniu drzew i krzewów ja się niestety nie znam.:(
Awatar użytkownika
MaWi
Weterani
 
Posty: 190
Rejestracja: pt lut 02, 2007 12:34 pm

Postautor: MaWi » pt maja 04, 2007 2:21 pm

U mnie bzy dopiero w pąkach. Mam nadzieję, że jednak, mimo tych przymrozków, zakwitną.
Awatar użytkownika
MaWi
Weterani
 
Posty: 190
Rejestracja: pt lut 02, 2007 12:34 pm

Postautor: wac » pt maja 04, 2007 2:44 pm

A moje w pełnej krasie i pomysleć, że lilak "ciemny fiolet"o wzroście 2.5m. w obwodzie pnia liczy sobie 42cm. [wac]


Obrazek
Ostatnio zmieniony sob maja 05, 2007 4:03 pm przez wac, łącznie zmieniany 2 razy
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: saginata » pt maja 04, 2007 3:23 pm

Mój te¿ w p±kach-malutki-ale jaki piêkny bukiet z lilaków przywioz³a Cebulka-i jak pachnie,ach...
saginata
 

Postautor: Weigela » pt maja 04, 2007 9:04 pm

Emmi,mój bez zasadziłam dopiero w tamtym roku.Jest troszkę wyższy ode mnie,więc ciachnę go bez problemu :D
Awatar użytkownika
Weigela
Weterani
 
Posty: 549
Rejestracja: ndz lut 25, 2007 3:46 pm

Postautor: MaWi » sob maja 05, 2007 7:54 pm

Piękne drzewko Wacu - widać, że zadbane, przycinane, a moje cztery rosną samopas jak same chcą.:) Muszę się przyznać, że sprowokowana przez Ciebie zabralam dzisiaj do ogrodu...miarkę krawiecką i zmierzyłam Lilaki.:D Dziwne, ale każde z owych czterech drzewek ma w obwodzie pnia dokładnie 80cm. Wysokość różna, ale właśnie obwody pni identyczne.:)
Awatar użytkownika
MaWi
Weterani
 
Posty: 190
Rejestracja: pt lut 02, 2007 12:34 pm

Postautor: wac » sob maja 05, 2007 8:07 pm

[wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: Onaela » sob maja 05, 2007 10:09 pm

Oj,piękny ,piękny wac ten Twój lilak :)
A co to tak ładnie kwitnie na wrzosowo po prawej stronie? Czyzby floks szydlasty?Chociaz chyba to za wysokie jak na floksa [cry]
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

PoprzedniaNastępna

Wróć do Drzewa i krzewy ozdobne

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości