Mam ci ja przed domem grupę iglaków - mix wysokich świerków ( srebrne i zielone ) podsadzonych krzaczastymi jałowcami wirginijskimi i łuskowatymi. Duże już wszystko i rozrośnięte....ale takie kolorystycznie smutne i nudnawe. Zamierzam powiększyć tą grupę. Wyszarpałam już jęzor trawnika przed jałowcami, wkopałam obrzeże . Zamierzam zasadzić kilka krzewów liściastych, ozdobnych z liści i kwitnących. Stanowisko słoneczne, wystawa południowo- zachodnia. Gleba lekka . Proszę o propozycje [/b]
Moja propozycja to pêcherznica kalinolistna czerwona,berberysy-te czerwonolistne,czy na przyk³ad perukowiec-ten czerwony-a mo¿e krzewuszka-ta o ³aciatych lisciach???
A jak wysokie są te jałowce? Trzeba by coś niższego od nich. Perukowiec rośnie wysoko, a szkoda go przycinać. Do tego co napisała Sagi dodałabym trochę irgi tej płożącej no i callicarpę. Będzie kolorowo nawet zimą
Anamario - rzuciłam się do literatury, żeby oglądnąć nieznaną mi jak dotąd Callicarpę. Jest piękna. Martwi mnie jedynie jej taka sobie odporność na mrozy.
W naszym regionie zimy nie są srogie, ale często nas nawiedzają późne wiosenne przymrozki, i z migdałkiem trójklapowym kompletna klapa na przykład
Purpura zestawiona ze srebrem i ciemną zielenią jest ok. A co powiecie na szczyptę złota ? Nie będzie pstrokato ?
Jałowce mają ok. 2 m wysokości. Wkleję zdjęcie...ale troszkę później.
Farmerko, na obwódki coś niższego np złote tawuły japoński
"magic carpet" rosną do pół metra wysokie i szerokie, można strzyc, formować, kolor liści złoty młode przyrosty wiosną pomarańczowe, jesienią mocny pomarańczowy kolor całego krzewu.
Albo jeszcze niższe krzewinki:
Berberys Thunberga tiny gold złoty 30cm
Berberys Bagatella czerwony 30cm.
Problemem jest 10 mb tej obwódki , bo jeśli nawet posadzę je co 50 cm
( strzelam, bo nie wiem jaką ma siłę wzrostu ) . Musze więc nabyć 20 krzaczków . Koszt transportu - mhm... ?
Najbliższy nam szkółkarz oczywiście go nie ma. Ma natomiast złote bukszpany po 8 zł - i to też jest dobra koncepcja, wymagająca jednakowoż strzyżenia.
Farmerko,Budleja przy sprzyjajacych warunkach potrafi wyrosnąć w wielki krzew-nie wiem jak wysokie są te iglaki,które mają byc tłem i czy to im nie zaszkodzi...
Poza tym Budleja lubi przemarzać zimą-ja straciłam już w ten sposób dwa krzewy-nie wiem jak po obecnej zimie będzie-mam jej 3 krzewy,w tym jeden białokwitnacy
Mhm... No to pierwsza próba wklejenia zdjęcia. Jak będzie za duże, to się pochlastam, bo zmniejszanie zdjęć to nie jest to , co proste farmerki lubią najbardziej
Ostatnio zmieniony sob sty 31, 2009 3:42 pm przez farmerka63, łącznie zmieniany 1 raz
No i Farmerka mnie zaraziła...mam plana wsadzić za tujami dodatkowy szpaler czerwonego i złotego berberyska.Ja mam raptem ze 3 metry bieżące,w pewnym sensie jestem w lepszej sytuacji:)
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Amito - ogrodnictwo to ...parafrazując Zanussiego - śmiertelna choroba przenoszona drogą ... no przecież nie płciową ???!!! Wiem - drogą internetową ! :D:D
Bo mnie sie marzy wzniesiona rabata.Ale górki to ja tam nie wyczaruję.A,że mam te tuje,to pod nimi mogę zrobić niższe pięterka.Szczęściem,tam nie ma trawnika,to może mężo nie będzie pyskował.Tylko,że jego skalniak się zaczyna...
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Teraz są, wszystkie zdjęcia . Duże te Twoje iglaki, bardzo duże... . Przed nimi masz jeszcze sporo miejsca na posadzenie innych roślin. Ja pewnie posadziłabym przed tymi wysokimi coś kwitnącego do 1m wys. np azalie, takie, którym jesienią przebarwiają się liście na czerwono a na samych brzegach na obwódkach coś do 30-50cm wys.
hm...teoretycznie to nie, ale mój sobie rosnie w południowo zachodniej stronie i chociaz mały to w zeszłym roku był cały ukwiecony ... no ale mzoe w koncu da mi znac np. ze mu to nie pasi
"Miłość i spokój wykluczają się wzajemnie. Kto szuka w miłości spokoju przegrywa na starcie"
P. Coelho "Walkirie"