Opryski na winorośli:krok po kroku

Odmiany, cięcie itd.

Opryski na winorośli:krok po kroku

Postautor: lucysia » ndz kwie 26, 2009 10:59 pm

Mam dużą prożbę o wpisywanie tylko terminu,fazy fenologicznej rośliny i oprysku na daną chorobę lub robala.Czyli kiedy pryskacie i dlaczego.
Przepraszam za nowy temat,ale nie mam sił przekopywać się przez kilkanascie str.dlatego prożba o nowe wpisy.Mamy przeciez nowy sezon ;)


Zaliczyliśmy już mycie siarkolem po odkryciu w marcu.


Moje winorosle w tunelu szybciej rosną jak w gruncie,więc mam pytanie.Wyczytałam o oprysku gdy mają 10-15 cm.Czym i dlaczego??Bo u mnie już czas.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Re: Opryski na winorośli:krok po kroku

Postautor: Roman » pn kwie 27, 2009 5:44 pm

lucysia pisze:Czym i dlaczego??

http://www.galati.sk/doc/KalendarOR-2009.pdf
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Postautor: lucysia » wt kwie 28, 2009 8:40 pm

Wszystko super tylko nie umiem przeczytać.Narysowane świetnie.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: Andrzej » pn maja 04, 2009 7:52 pm

Mamy fazę 3-4 liści.
Pora na pierwszy opryk przeciwko mączniakowi prawdziwemu.
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: saginata » wt maja 05, 2009 5:16 am

Andrzej-to u Ciebie tyle li¶ci???
U mnie rozwijaj± siê dopiero pierwsze [shock]
saginata
 

Postautor: Cebulka » wt maja 05, 2009 6:08 am

A ja to mam pryskać czy nie pryskać...? [skrob]
Ładować opryski "na zaś"?

Pewnie owoców i tak w tym roku nie będzie bo oberwę z bólem serca (no, może jakieś "grono kontrolne", przeciez trzeba [devil] )

Jeśli mam pryskać, to jaki jest taki jakiś łagodniejszy środek?
(Żeby mi jeszcze truskawek nie zniszczył, bo mam chwilowo plantację w międzyrzędziach [haha] )
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: saginata » wt maja 05, 2009 12:11 pm

No i czym pryskaæ przeciw m±czniakowi prawdziwemu te winorosle ??
saginata
 

Postautor: lucysia » śr maja 06, 2009 6:05 pm

Dzięki Andrzej ,właśnie o to mi chodziło.
Ty mówisz(lub ktoś inny)-a ja biegnę i pryskam.Założę sobie zeszyt i w tym roku powypisuję dokładnie-będzie jak znalazł.

Sagi ja miałam pod ręką-NIMROD.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: Andrzej » czw maja 07, 2009 6:58 pm

saginata pisze:No i czym pryskać przeciw mączniakowi prawdziwemu te winorosle ??

- Na pierwszy ogień (faza 3-4 liści) proponuję Rubigan 12EC - przeciwko m. prawdziwemu.

- Na kilka dni przed rozpoczęciem kwitnienia w fazie infekcji wtórnej proponuję powtórkę z tego środka oraz oprysk z Dithane - przeciwko m. rzekomemu.

- Dwa tygodnie po kwitnieniu Ridomil Gold przeciwko rzekomemu i dwa, trzy dni później Rubigan od m. prawdziwego.

- Ostatni z podstawowych oprysków wykonamy na jagody wielkości groszku. Odpowiednio będą to Ridomil Gold i Zato 50WG.
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: saginata » pt maja 08, 2009 5:51 am

Dziêkujê bardzo Andrzeju [tuli]
Wszystko zapisa³am.
saginata
 

Postautor: cicho_borowska » pn maja 11, 2009 8:23 am

Wieści z mojej winnicy

Miesiąc temu młode sadzoneczki odkopałam i opryskałam Topsinem.

Obecnie sprawy mają się tak, że część ma kilka listków, inne mają maleńkie listeczki, część małe pączki, a jeszcze inne wyglądają na uśpione całkiem.

/ :-( /


Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Czyli rozumie, że te, które mają już 3-4 listki pryskać mam przeciwko mączniakowi prawdziwemu? Czy tez czekać na wszystkie krzaki i pryskać jednocześnie?
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: Grosik » pn maja 11, 2009 12:28 pm

Topsin trzymaj na czarną godzinę, teraz rozważ możiwość zabezpieczenia sadzonek przed zimnymi ogrodnikami [rol]
Czy te oczy mogą kłamać...??
Awatar użytkownika
Grosik
Weterani
 
Posty: 719
Rejestracja: sob sty 26, 2008 7:56 pm

Postautor: cicho_borowska » pn maja 11, 2009 5:01 pm

Już przecież Topsinem wypryskałam, to wiadomo, że nie mogę.

Chodziło mi raczej o ten fragment wypowiedzi Andrzeja
(faza 3-4 liści) proponuję Rubigan 12EC - przeciwko m. prawdziwemu.
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: Andrzej » pn maja 11, 2009 7:12 pm

Borosiu, Grosik ma rację :D
Teraz najważniejsi są Ogrodnicy, a szczególnie zabezpieczenie roślin przed ich działaniem.

Pisząc o oprysku w fazie 3-4 liści miałem na myśli krzewy nieco starsze niż Twoje.
Takie "drobinki" należy traktować ostrożniej. Na Twoim miejscu zrezygnował bym z tego oprysku. Niech spokojnie podrosną nieco więcej.
Jeśli już jakiś oprysk, to raczej proponował bym Asahi :D
On na pewno nie zaszkodzi.
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: cicho_borowska » pn maja 11, 2009 8:06 pm

Dzięki Chłopaki, okryję włókniną.
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: Andrzej » sob maja 23, 2009 6:43 pm

Jeśli zobaczymy na winorośli szkodzenia powstałe na wskutek opadu gradu, konieczny będzie oprysk Topsinem w stężeniu 10ml na 10l wody.

Oprysk wskazane jest wykonać max. w 24 godz. po gradobiciu. Im później go zrobimy, tym skuteczność zabiegu będzie mniejsza.

Z własnego (ubiegłorocznego) doświadczenia wiem, że nie warto bagatelizować tego zabiegu.
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: lucysia » pt maja 29, 2009 9:08 am

Znalazłam takie"kwiatki" na winorośli,czy trzeba czymś to pryskać i pozbyć się:
Obrazek Obrazek Obrazek
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: Onaela » wt cze 02, 2009 10:06 pm

Rubigan niestety również jest wycofany ze sprzedaży [rol] Czy w tej sytuacji można go zastąpić Score 250 EC [?] Czy znacie może coś lepszego ?

Ciągle leje,nie ma jak pryskać :? Po takich opadach choroby grzybowe na pewno będą mocno atakować [strach]
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Onaela » ndz cze 07, 2009 10:24 pm

Nikt nie chce ze mną o winogronach rozmawiać .... [beksa]

Chyba pójdę do konkurencji szukać pomocy [cry] [cry] [cry]
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Andrzej » pn cze 08, 2009 8:27 pm

Onaelu [tuli]
Score 250 EC nie stosowałem. Nie ma go też wymienionego w artykule dr. Mazurka i dlatego raczej bym go Ci nie polecał. http://www.klinikaroslin.com/index.php? ... &Itemid=19

Ja w tym roku zastosowałem Zato 50 WG (10zł za 2,5g proszku co wystarcza na 10l wody).
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: Onaela » pn cze 08, 2009 8:39 pm

Za późno :( Dziś opryskałam Score :? I mam nadzieję,ze nie będzie padać do rana :)

Ale dzięki-nie ma to ,jak postraszyć ;)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Roman » pn cze 08, 2009 9:25 pm

Onaela pisze:Nikt nie chce ze mną o winogronach rozmawiać .... [beksa]


[pociesz] Onaelciu, automatyczne tłumaczenie tego kalendarza
http://74.125.79.132/translate_c?hl=pl& ... 5aTYe68jUA
Dotyczy dorosłych owocujących krzewów i na prawdę wszystkie te opryski nie są konieczne - najważniejsze podał Andrzej

Cała stronka za gogle-tłumaczem [rol] http://translate.google.pl/translate?js ... ry_state0=
Używane środki http://translate.google.pl/translate?js ... ry_state0=

Onaelciu, Score 250 EC jeszcze nie stosowałem
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Postautor: Onaela » pn cze 08, 2009 10:21 pm

Dzięki Roman-faktycznie ten tłumacz google powinien mieć jeszcze jednego tłumacza ;) Ale można się domyślić ;)
Nie zamierzam stosować całego programu oprysków-tylko podstawowe.
Score 250 EC poleciła pani w sklepie wertując mądre ksiegi [rol] w zastępstwie Rubiganu.
Powiedziała,że obydwa opryski zwalczają mączniaka prawdziwego,i na ulotkach jednego i drugiego nic nie wspominają o winoroślach. Przy okazji popryskałam nim róze na czarną plamistość,bo dwie chorowały w ubiegłym roku.

Mam nadzieję,że nie "załatwiłam "nim winogron na amen [rol]
Dithane na m.rzekomego juz mam- :),więc nie będę pytać co zamiast ;)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Andrzej » wt cze 09, 2009 9:33 pm

Onaela pisze:Dithane na m.rzekomego juz mam- :),więc nie będę pytać co zamiast ;)

Właśnie, że należy pytać Onaelu, bo przecież nie będzież stosować oprysków przeciwko m. rzekomemu za pomocą tylko i wyłącznie Dithane. Stosując wyłącznie jeden preparat mączniaki szybko Ci się na niego uodpornią.
Proponuję stosować Dithane na przemian z np. Ridomilem Gold (ten ostatni wnika w roślinę, a Dithane działa tylko powierzchniowo i ma dłuuuuugi okres karencji - coś ok. 60 dni) lub innymi środkami podami na stronce dr Mazurka (linki podałem wyżej).
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: Onaela » śr cze 10, 2009 11:22 pm

Wiem,wiem,Andrzeju,że opryski należy stosować przemiennie :)

Do walki z maczniakiem rzekomym jestem lepiej przygotowana ;)
Popryskałam już profilaktycznie Amistarem,w pogotowiu czeka wspomniany Dithane,Ridomil Gold,Curzate oraz Miedzian w dwóch odsłonach ;) ( w proszku i w płynie [rol] )
Gdzieś mi sie "obiło o uszy",że przy takiej ilosci opadów,jaką teraz mamy jest większe prawdopodobieństwo porażenia roślin maczniakiem rzekomym.bo mączniak prawdziwy niekoniecznie lubi wilgotną pogodę [rol] ,ale i tak trzeba trzymać rękę na pulsie ;)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: lucysia » pt cze 12, 2009 7:59 pm

Andrzej pisze: - Dwa tygodnie po kwitnieniu Ridomil Gold przeciwko rzekomemu i dwa, trzy dni później Rubigan od m. prawdziwego.
.


Mam pytanko odnośnie tego punktu.Jak sobie radzicie gdy winorośle kwitną w różnych terminach?
Rusboł już ma maluśkie jagódki,skończył kwitnienie a Arkadia, Kodrianka,Nero dopiero zaczęły.A co dopiero będzie jak wszystkie odmiany zaczną owocować [shock]
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: tomicron » pt cze 12, 2009 9:09 pm

Mam pytanie: od jakiej fazy rozwoju można bezpiecznie pryskać Miedzianem ?
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Postautor: Onaela » pt cze 12, 2009 10:37 pm

Na ulotce Miedzianu extra ( w płynie) napisane jest "tuż przed kwitnieniem).
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Andrzej » sob cze 13, 2009 7:57 am

Onaela pisze:Na ulotce Miedzianu extra ( w płynie) napisane jest "tuż przed kwitnieniem).


"Do preparatów polecanych do ochrony profilaktycznej z pewnością można zaliczyć tak znane substancje jak mankozeb (Dithane), folpet (Folpan) kaptan (Kaptan zawiesinowy) czy tlenochlorek miedzi (Miedzian) lub inne formy preparatów miedziowych. W przypadku miedzianu należy tylko pamiętać, że może on hamować wzrost roślin w okresie silnej wegetacji, więc lepiej zostawić go sobie do późniejszych zabiegów."

http://www.klinikaroslin.com/index.php? ... &Itemid=19
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: tomicron » sob cze 13, 2009 1:39 pm

Dzienks. Czyli dopiero gdzieś pod koniec lipca można ?
Ewentualnie cały sezon na odmianach które rosną zbyt silnie [diabel]
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Postautor: Andrzej » wt sie 04, 2009 10:29 pm

Nie wiem jak jest u Was, ale u mnie widzę nagły, niesamowity wręcz atak mączniaka prawdziwego.
Trochę zaniedbałem drugi oprysk profilaktyczny (po kwitnieniu) i teraz mam tego konsekwencję. Mączniak pojawił się i rozprzestrzenił niczym ogień w stodole. Co gorsza widoczny jest głównie na jagodach (na szczęście pojedyńczych). Co ciekawe, niektóre odmiany całkowicie mu się oparły :D

Zastosowałem Zato, a po kilku dniach Uniwersalis (Folpan + Amistar + Asahi). Coś musi pomóc [lol]
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: magdziołek » pt sie 14, 2009 8:34 pm

Andrzeju a masz może doświadczenie w mieszaniu różnych preparatów do oprysków roślin? Np. czy można łączyć karate i topsin( na robale i na choroby grzybowe) w jednym opryskiwaczu i czy taką mieszanką można pryskać? A może inne łączenia próbowałeś?
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Następna

Wróć do Drzewa i krzewy owocowe

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości