Bielimy drzewka

Odmiany, cięcie itd.

Bielimy drzewka

Postautor: Andrzej » sob sty 12, 2008 6:06 pm

Na ziemi śnieg, na niebie czyste słońce, a nocami w powietrzu mróz... pora więc na bielenie pni drzewek. Zabieg to niby prosty niemniej podam swój sposób na sporządzenie zawiesiny do malowania.
Polega on na tym, że do wapna nie dodaję czystej wody, lecz lekki krochmal który niczym klej oblepia drzewko i tym samym jest mniej zmywany przez ewentualne deszcze.
Uwaga!
Wapno trudniej rozpuszcza się w krochmalu (waży się) więc do dobrego rozmnieszania używam wiertarki z nasadką mieszającą.

A może ktoś ma inny pomysł?
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: wac » sob sty 12, 2008 6:33 pm

Kilka razy dodawałem do wapna klej do tapet (oczywiście stare zapasy) a skutek podobny - dłużej trzyma. [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: cicho_borowska » sob sty 12, 2008 6:41 pm

Czy drzewka będące w takich osłonkach również należy pobielić?
Obrazek
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: Roman » sob sty 12, 2008 7:35 pm

A może ktoś ma inny pomysł?

Ja dodaję w tym celu do wapna farby emulsyjnej i odrobinę detergentu.
Ale widziałem też pomalowane samą farbą emulsyjną za pomocą ropownicy.
Podobno starczyło na trzy lata :D , nie byłem sprawdzić [lol]
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Postautor: Andrzej » sob sty 12, 2008 8:20 pm

cicho_borowska pisze:Czy drzewka będące w takich osłonkach również należy pobielić?

Nie, ponieważ bielenie ma za zadanie uchronić pnie drzew przed nadmiernym ich nagrzaniem w słoneczne dni, a następnie szybkim wychłodzeniem podczas mroźnych nocy. Powoduje to bowiem pękanie kory i prowadzi do infekcji, a w rezultacie do "wypadania" drzew.

W Twoim przypadku pnie są osłonięte przed słonecznymi promieniami, a i drzewka są niewielkie więc pnie, nawet odsłonięte, nie nagrzały by się zbytnio.
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: Nina » sob sty 12, 2008 9:17 pm

No nie wiedziałam że krochmal można dodawać do wapna -dobrze wiedzieć :D
Awatar użytkownika
Nina
Weterani
 
Posty: 785
Rejestracja: sob sty 27, 2007 6:03 pm

Postautor: Cebulka » sob sty 12, 2008 10:39 pm

Roman pisze:Ale widziałem też pomalowane samą farbą emulsyjną za pomocą ropownicy [lol]

A cóż to jest ta ropownica [?]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Roman » ndz sty 13, 2008 8:31 am

Cebulka pisze:
Roman pisze:Ale widziałem też pomalowane samą farbą emulsyjną za pomocą ropownicy [lol]

A cóż to jest ta ropownica [?]

Chyba niepotrzebnie o tym wspomniałem. Ropownica to takie narzędzie
pneumatyczne (zasilane sprężonym powietrzem z kompresora) - pistolet do
konserwacji, który często był używany do mycia ropą (olejem napędowym)
silników samochodowych itp. Pewnie stąd ta nazwa.
http://www.narzedzia-pneumatyczne.spaws ... eumatyczne
Tej metody bielenia nie polecam, to tylko taka ciekawostka.
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Postautor: Cebulka » ndz sty 13, 2008 12:20 pm

Roman pisze:Tej metody bielenia nie polecam, to tylko taka ciekawostka.

Wiem, ale ja lubię ciekawostki - dzięki za wyjaśnienie [tuli]
Ale faktycznie - drzewko musiało być wybielone we wszelkich zakamarkach kory [lol] [haha]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: cicho_borowska » pn sty 14, 2008 8:22 am

I ja dziekuję za wyjaśnienie w sprawie drzewek oraz ropownicy. :D
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: Baś_22 » pn sty 14, 2008 10:40 am

Moje już pobielone :)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Emmi » pn sty 14, 2008 12:21 pm

A jak ja mam posadzone, takie chudzinki, młode pstynki, to też ma je pobielić, czy to tyczy się większych drzewek? Bo one jeszcze zapatulone w chochoły i patrząc na trzaskający mróz wokoło a szczególnie nocą, to na pewno ich jeszcze nie odsłonię. [rol]
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: Baś_22 » pn sty 14, 2008 9:12 pm

Emmi :) ja te opatulone zostawiłam w spokoju :) pobieliłam tylko te, które stoją bez żadnego okrycia :D :D :D :D
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Cebulka » wt sty 15, 2008 12:10 pm

Emmi pisze: Bo one jeszcze zapatulone w chochoły [rol]


Emmi - chodzi o to z tym całym bieleniem, żeby kora na drzewach nie nagrzewała się zimą w słońcu. A jeśli ty masz je opatulone, to żadne bielenie nie jest potrzebne, bo kora jest opatulona chochołem, więc nawet lepiej chroniona niz bieleniem [tuli]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: mietek » wt sty 06, 2009 5:27 pm

Ot znowu czas na bielenie...
Ja i moi znajomi działkowicze od lat stosujemy wyłącznie farbę emulsyjną do wymalowań wew. z dodatkiem funabenu. Sprawdzone, nie zmywa się, ale czasem ma kolor lekko różowy. Zwykle starcza na dwa lata.
Pozdrawiam M.
Awatar użytkownika
mietek
Weterani
 
Posty: 1472
Rejestracja: sob gru 06, 2008 6:59 pm

Postautor: Papcio » śr sty 07, 2009 12:23 pm

Dzięki za rady, bo ja myślałem, że bieli się po to by zającom nie smakowała kora! :) :)
Zielonym do góry!
Awatar użytkownika
Papcio
Weterani
 
Posty: 699
Rejestracja: ndz kwie 13, 2008 11:07 am

Postautor: Baś_22 » śr sty 07, 2009 5:25 pm

Papciu jesteś cudny [haha] [tuli]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: cicho_borowska » śr sty 07, 2009 7:15 pm

A ja kiedyś dawniej, że po to żeby było ładnie i "tak porządnie". [haha]
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: Onaela » śr sty 07, 2009 8:04 pm

cicho_borowska pisze:A ja kiedyś dawniej, że po to żeby było ładnie i "tak porządnie". [haha]


Czemu by nie służyło to bielenie,to przecież warto [!] [haha]
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Baś_22 » śr sty 07, 2009 9:17 pm

Może i pora na bielenie ale ja raczej się nie wybiorę na działkę, bo bym chyba tam zamarzła :)
i stał by taki "basiowy" posąg z pędzlem w ręku i zamarzniętym soplem skapującej farby [haha]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Bielimy drzewka

Postautor: tomicron » pn lut 18, 2013 8:10 pm

Może to i nie odkrycie godne Nobla ;) ale może się komuś przyda...
Ostatnio bieląc drzewka zwykłym wapnem tlenkowym dodałem do niego sporą miarkę mąki pszennej i mieszałem to z ciepłą wodą. Ku mojemu zaskoczeniu kluski były tylko przez chwilę i nic się nie warzyło, a wyszło coś co nie spływa ani z pędzla ani z drzewa :D Jak wyjdzie za gęste można zawsze rozrzedzić wodą.
Nie zużyłem nawet 1 kg wapna na te moje 15 drzew owoc. (z czego 7 to drzewa stare).
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Re: Bielimy drzewka

Postautor: Cebulka » pn lut 18, 2013 8:44 pm

O, ciekawa sprawa [!]
Nigdzie nie czytałam że można mąki dodawać :D
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm


Wróć do Drzewa i krzewy owocowe

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości