Ja tam o żórawinie nic nie wiem,ale urzekła mnie stopka Papcia
Tego się,ogrodnicy,trzymajmy!
Powinniśmy stworzyć dekalog ekoogrodnika:
1.Ogrodnik i tak posadzi to co chce kiedy chce i gdzie chce (oraz w jakim towarzystwie)
2. Jeśli nie masz ręki do roślin-sadź wyłącznie w rękawiczkach.
3.Jedna porażka to nie porażka,cierpliwość jest cnotą,więc próbujmy dalej(depresję podobno leczy się farmakologicznie z dużym powodzeniem
Czy akurat w ten sposób wywołaną to już inna sprawa.
4.Nawet jeśli jesteś eko - rundup dobry na wszystko(ewentualnie żywy ogień,ale wiecie,mój mąż to on jest radykalista nie miłośnik)
........................................................................................................
10.Zawsze ZIELONYM DO GÓRY
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.