autor: fishi » pt mar 20, 2009 8:39 pm
Skoro rozpoczełam ten topik to i go zakończę...wprawdzie pod innym nickiem, ale osoba ta sama. A może ciut zmieniona, w końcu to już ponad dwa lata minęły odkąd się tu pojawiłam.
Pozdrawiam serdecznie Wszystkich, których znam (niestety tylko z opowieści) oraz tych, których nie znam, a może poznam kiedyś.
Siedzę sobie na północy, w kraju św. Mikołaja i reniferów...za oknem wciąż śnieg, choć słonko każdego dnia przepycha swoje promyki przez chmury. Mam nadzieję, że wiosna niedługo przyjdzie.
Co do moich ogrodniczych zapędów, to grzebanie w czarnoziemach zostawiam Mamie, ale moja paprotka, którą zakupiłam rok temu, na znak rozpoczęcia nowej drogi życiowej, jest nadal ze mną i mam nadzieję odżyje nieco wkrótce, po tym, jak przeżyła kilka przeprowadzek.
Nie mogę się też doczekać ciepła, bo wtedy tarasik stanie się moim ogródkiem.
Uściski ciepłe dla Was.
fishi (old version kasia_green)
Ogrodu nie posiadam, ale wyżywam się dziewiarsko (więcej o tym, co dziergam i działam w zakresie dziewiarstwa na
www.prawelewe.pl).