Ekotopik

Kamienne murki, kamienie w rabatach, kamienne skalniaki...

W końcu kamień jest jednym z najczęstrzych materiałów zdobiących ogrody i przepięknie komponujący się z naturą.
Zapraszam do dzielenia się swoimi pomysłami

Wszystko piêknie-tylko trzeba mieæ ¼ród³o kamieni-zazwyczaj s± one przy rzekach-a u mnie same strumyczki-i kamienie zupe³nie inne-wapienne-a piêkne glaziki to maleñkie jak piê¶æ-i to rzadko¶æ.A wie¼æ z daleka-to niesamowity ciê¿ar.Zamiast kamienia u¿ywam wiêc drewniane koleczki[malo trwa³e] :cry: -a klomb przy p³ocie ob³o¿ylam czerwon± ceg³±[zostala po budowie-ale te¿ s³aba :cry: -innych pomys³ów[tanich]jak nnarazie nie mam :wink:

Emmi-kamienie i stare karpy w ogrodzie,to coś,oprócz roslin oczywiście-co lubię najbardziej.Ładnie też komponują się w ogrodzie stare podkłady kolejowe.Można je pociąc na kawałki,lub całymi obłożyć rabatkę.Są niezniszczalne!

jak to stare podkłady kolejowe?

Ślicznie to wygląda. Na tym pierwszym zdjeciu to jakiś wodospadzik, tak? Ten pieniek oryginalnie wygląda.

Emmi-na zdjęciu,o które pytasz,jest fragment skalniaka,po którego schodkach spływa woda do oczka (własciwie widoczny jest jeden schodek).Jednak ostatnio popsuła się pompka i wodospad nie działał:(

Podkłady kolejowe mozna kupic czasem tanio na kolei(mozna tez z nich robic ścieżki zagłebiając w ziemi).Sa to stare podkłady ,które zostały wymienione na nowe.Mozna je tez nabyc w sklepach ogrodniczych,bo ostatnio stały sie modne-jednak juz za dużo większe pieniądze:(

mam dużo więcej zdjęć z kamieniami(równiez wielkimi głazami),ale moze innym razem.....

Przepiękne!!!
O podkładach kolejowych nie wiedziałam. Takie duże kamienie pośród roślin też super wyglądają.

Czy pod takimi ozdobnymi pniakami zawsze muszą zamieszkać mrówki?

Saginata//:) U mnie też nie ma strumyczków. Liczę, że coś znajdę w ziemi podczas przekopywania terenu i podobno, można po najbliższych wsiach pojechać, potrafią leżeć na kupkach i gospodarz za niewielką kwotę odstępuje, albo oddaje za darmo, byleby się pozbyć.

Ale na roztoczu takich kamieni raczej nie ma-s± wapienie-jedyne du¿e kamienie sa w rezerwacie"Piekielko"-glazy sa ogromne-ale pod ochrona-dlatego,¿e s± rzadkosci± na tym terenie :cry:

...ale za to jakie noszą nazwy Saginatko, aż strach brać je do ogródka

- Diabelski Kamień w Dachanach.
- Płaczący Kamień w okolicach Górecka Starego,
- Diabelskie Kamienie w okolicy Stanisławowa (rez. Czarny Las),
- Kamień Świątyni Słońca obok Nowin Horynieckich
... i te niezliczone wprost kamieniołomy w okolicach Józefowa, Brusna, Nowin, Huty Różanieckiej.
Ciekawostką są ślady raf koralowych w odkrywce niedaleko Dzięwięcierza (jeszcze są, choć ostatnio coraz trudniej na nie natrafić )

Emmi-pod kamieniami częsciej gniezdzą sie mrówki,niż pod pniakami

Poważnie??? o kurcze, nie przypuszczałabym nawet... hym...

Andrzeju //:) nazwy rzeczywiście imponujące

"Piękne Roztocze" jest domeną Saginatki, tak jak zresztą wskazuje na to jej podpis po Logo.

Dla nieznających tej cudnej krainy podam linka do internetowej strony Pawła Rydzewskiego:
http://www.roztocze.stalwol.pl/Roztocze ... mienne.htm

A ja mam pytanie-je¶li robicie murki z kamienia-to czy kamienie l±czycie zapraw± murarsk±?Czy s± na jakim¶ fundamencie-bo ziemia przemarza-potem opada--bez fundamentu-i to glêbokiego murki by popeka³y.Napiszcie jak to robicie???

Saginato, dobre pytanie. W różnych gazetkach spotkałam że w zaprawie, ale jestem ciekawa, czy udałoby się bez... ale kamień na kamieniu to chyba nie przejdzie. Murek z ziemią i kamieniami to chyba tak jak piszesz, że ta ziemia się wypłucze... no sama jestem ciekawa.

Natomiast, jak pokazałam Onaeli zdjęcia mężowi i ten wspaniały pniak, to z wyrzutem w głosie skwitował, że podczas budowy domu natrafił na takie pniaki i powyrzucał je, bo nie wiedział, że by mi się podobały czy przydały :roll: Ale swego czasu jak próbowałam z nim rozmiać o wyglądzie ogrodu i otoczenia zielonego wokół domu, to zbywał mnie, mówiąc później, później, najpierw trzeba dom postawić. No i bądź tu mądry :

A ja sobie wyduma³am,ze zrobiê w trawie rowek na szeroko¶æ ³opatki-i jej g³êboko¶æ-wzd³u¿ p³otu[gdzie mam ju¿ klomb-tylko go poszerzê i urozmaicê kszta³t-i w ten rowek nawrzucam kamieni-czê¶æ bêdzie w ziemi ,czê¶æ na powierzchni-i od p³otu do kamieni usunê trawê i posadzê kwiaty.Kamienie nie bêd± takie piêkne-bo nie chcê ¿adnych czartowskich :lol: -mo¿e jaki¶ piaskowiec-ci±gle my¶lê :idea: -i jaki¶ pomys³ na pewno przyjdzie mi do g³owy.Ko³eczki drewniane ju¿ siê krusz± i co jaki¶ czas muszê je wymieniaæ :cry:

Ja mam dokładnie tak okolone rabatki jak Ty, Saginatko sobie wymyśliłaś! Ale muszę Cię zmartwić, kamienie zarastają trawą i tak jakoś z czasem nikną - zagłębiają się w ziemi. Mnie to specjalnie nie przeszkadza - po prostu trawę raz na jakiś czas wyrywam, wycinam, kamienie jak trzeba wyłuskuję, podsypuję pod nie ziemi i na powrót trafiają na swoje miejsce. I jest OK.

Dziêki Anamario-to dobrze sobie wymysli³am-a ¿e pracoch³onne-a co nie jest pracoch³onne-ko³ki drewniane przegniwaj±-trzeba wymieniac-a trawê obok te¿ trzeba wyrywaæ,mam te¿ ceg³ê-która zosta³a z budowy-ale zaczyna siê kruszyæ-i tak jak wszêdzie trawê przy niej co jaki¶ czas usuwam-ale ja bardzo lubiê pracowaæ w swoich klombach :D

Dziewczyny przyjrzyjcie się moim murkom.One są bez zaprawy,tylko trochę muszą być pochylone na część z ziemią,bo się pod naporem obsuną.

Pomiędzy kamienie wsypałam lepszej ziemi i posadziłam kwiatki.

Twoje murki Lucysiu s± piekne-ale u mnie nie ma takich kamieni-anie tak wielkich,ani takiej ilo¶ci-chyba ,¿e poczt± mi prze¶lesz jak masz nadmiar :lol: :lol: :lol:

Zapłaciłabyś jak za grzybki Największe kamyki są przy rondzie i klombie.O bruku nie wspomnę.Tam to ledwo dotachałam ,wyryłam dół,że Nika się do połowy schowała i go tam wrzuciłam.Potem musiałam ustawić!!UFF,cięzko było.Te w murku to są nie za duże!

Wszystkie moje kamykowe aranżacje umieściłam w albumie.

A moje jak piê¶c-a co wiêkszy okaz-no to mo¿e jak dwie pie¶ci :lol: a sztuk bêdzie ze dwadzie¶cia :lol:
ale nadrobiê innymi-mam nadziejê-bo pan m±¿ obieca³ przywie¼æ wiosn±,bruk juz zrobi³-kiedy¶ pode¶lê fotki. :D

Dawno nie zaglądałam do albumów, to nawet nie wiedziałam, że tyle fotek powstawiałyście
lucysia//:) Jestem pod ogromnym wrażeniem Twoich zdjęć. uwiebiam kamień w ogrodzie a Ty mi dałaś mnóstwo do myslenia
Te murki co nawet tu podalaś zdjęcia, bez problemu się trzymają? A jak się oprze ktoś, to nie rozleci się to?
zdjęcie 1 ,,rondo,, i ,,murek rok później,, to własnie te poduchowe byliny, prawda?
W ,,ogród od drogi,, na 2 stronie albumu masz śliczną ozdobną trawę Możesz mi o niej coś więcej napisać?
Wahałam się, czy ogrodzenie rabatek kamieniami to na pewno dobry pomysł, ale u Ciebie tak ładnie to wygląda, że u mnie też powinno pasować. Dzięki za zdjęcia

Emmi murki się trzymają.Najmniej pewne są kamienie na górze.Nika miała ochotę wchodzić ,że tak powiem z ziemi na murek,albo z kamieni na ziemię.Niestety trzeba pilnować,bo a nuż widelec spadną jej na nogi.Psy jak się rozkokoszą to też mogą narozrabiać.Poza tym one tak jak mówiłam są trochę pochylone w str.ziemi i nie uciekają

Trawka to chyba?miskat cukrowy,Okropne dziadostwo jeżeli chodzi o rozrastanie się .Pójdzie wszędzie i zarośnie wszystko Poza tym super szumi i ładnie w zimę wyglada.Z wiosny zanim ruszy wegetacja wchodzę na jej teren i wycinam przy ziemi.Puszcza nowe odrosty i super wygląda.A z rozrastaniem radziłam sobie w ten sposób ,że pryskałam na około rundupem.Co wylazło to szlag trafił.reszta oddzielnych kłączy pięknie rosła.W tym roku nie dam tak rady,założyliśmy trawnik i posadziłam też liliowce naokoło.I klops!Będę ręcznie wyrywała,trudno.Jest to ulubienica mojego męża ,więc jej daruję
jak masz teren gdzie możesz sobie pozwolić na łan trawy i ograniczysz ją rundupem to mogę ci podesłać.Nie ma problemu

Tak te kwiatki na kamieniach ,jasnozielone to rogownica.Zrobię zdjęcie jak kwitnie:Szczęka opada

A rabatki po założeniu trawnika poprawiłam i wymieniłam kamienie na większe.Wcześniej z braku laku miałam małe,ale jak zwiozłam z pola to miałam się czym żądzić.Przy nowej trawce ,zeczywiście ładnie wyglądają.
A nie zapomnę jak w tym właśnie miejscu kaczki się żywiły trawką,stał stary budynek i rosło parę krzaków porzeczki :!: Daleka droga już za mną,a planów nie mam mniej tylko jeszcze więcej:np.altana wymurowana z kamienia obsadzona różami parkowymi i lawendą,a nad głowami glicynia chińska Rozmarzyłam się.

Lucysiu bardzo dziękuję
A takie murki w zaprawie, to mocne są? W prawdzie nie zamierzam budować jakiś wysokich ale może tak na 50 cm? Jeszcze nie wiem...

Kochana moje murki są kładzione tylko na ziemię.Żadnej zaprawy tam nie uwidzisz.W ziemię zaś powsadzałam bylinki i rosną ładnie ,związują glebę i się nie wysypuje z pomiędzy kamieni.Murek na wys.50 cm.możesz spokojnie położyć tylko jeden kamień na drugi i ...już.Murek gotowy Tylko trochę go pochyl w stronę nasypu.
A jeżeli chodzi o takie budowane na beton to w moim rodzinnym mieście są wszędzie.Wybudowane właśnie na około 50 cm.Obudowane są skarpy i nieraz po prostu przy chodniku.Już wiesz dlaczego mam takie ciągoty do kamieni.Z rodzinnego miasta.Może wtedy będzie bliżej

Ja się tak trochę boję robić murki bez zaprawy, bo ja mam po pierwsze nastolatka z genialnymi pomysłami prawo wieku, i misio, który raczej nie rokuje na spokojne dziecko

Jak uważasz,ale kamien na kamieniu można kiedys zdemontować.Niestety murek na zaprawie już trochę gorzej.A wiadomo,pomysłów mamy pod dostatkiem i moze nam się znudzić.

Lucysiu, Ty mnie przeceniasz Jak mnie się uda coś fajnego zrobić, to ja tak szybko zmieniać tego nie będę. Ale dzięki za wiarę w moje możliwości

Ostatnio miałam okazję zobaczyć takie ogrodzenie z kamienia. Taki ,,kamień na kamieniu,, trochę okryty ziemią, pare fajnych roślinek posadzonych... hym... wyglądało solidnie. Pozwoliłam sobie nawet na przetestowanie wytrzymałości tego murku i jestem pod wrażeniem Chyba rzeczywiscie nie będzie potrzeba używać żadnej zaprawy murarskiej

Dziś żeby w brzydką pogodę się nie nudzić,ot tak dla relaksu lucysia wymodziła sobie pracę(zakichany pracocholik ogrodowy ).Zrobiłam bruk naokoło studni i posadziłam fiołki.Mam ich mnóstwo pod domem,a że mają zamiar rozkopywać w koło fundament to mi zniszczą.Więc korzystając z padającej pogody sadziłam stokrotki na trawniku i fiołki koło studni.Studnię mam w klinie suwanej bramy i nic pięknego jak tam zarosłoby chwastami.Niestety nie będę jej obkładać kamieniami tylko zaciągną mi tynkiem jak dom i z głowy.Zrobię zdjęcie to podrzucę.
Sadziłam te fiołki i myślę że posadzę też pod winobluszczem ,jak zarośnie to chwast nie ma szans

Miał byc temat o kamieniach, a tu wędliny...

Przeczytałam ostatnio, że kamień wapienny można poznac po tym, że reaguje z octem - tzn powinien pienic się po polaniu...

Czy ktoś kiedyś sprawdzał te rewelacje?

Wiedziałam, że kamień mi się podoba jako element ozdobny działki, wielokrotnie spotkałam informację, że on i drewno zawsze idealnie komponują się z naturą. Tak jak na temat drewna nie miałam nigdy wątpliwości, tak z kamieniem czułam dozę niepewności, czy aby na pewno... bo w sumie to kamień i może nie wszędzie pasować? Mamy ułożony właśnie kawał podjazdu, ciągnący się przez działkę, nie jest to docelowa już forma drogi, na razie rzucony gruz i cegły w celu podniesienia terenu... ale kochani! Jak spojrzałam sobie na drogę z wysokich schodów, to dech mi zaparło... wygląda cudnie i pomimo swej długaśności ginie wśród zieleni... jestem nią tak oczarowana, pomimo, że to gruz zaledwie, że szkoda mi zakrywać ją ziemią... no ale trzeba. Z kuchennych okien będę mieć przepiękny widok na zwykłą drogę, długaśną... bo na pewno będzie wykładana kamieniem, ale to później... wiem, absolutnie wiem... jestem pewna, że uwielbiam kamień
Pomimo swej wielkości i w sumie szerokości, bo działka jest wąska, to dzięki temu, że trochę jej nadaliśmy łuków, to ona w swej masie niczym dróżka polna wije się po działce.