http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &p=3818267"Nawozy potasowe fosforowe stosuje się jesienią, co wielokrotnie opisywałem,
Podstawowym nawozem stosowanym wczesną wiosną jest azot , podajemy go już z początkiem marca,
kolejną porcję z końcem kwietnia. Wyjątkiem przy stosowaniu nawozów PK (fosfor/potas) jest podłoże piaszczyste i bardzo lekkie przepuszczalne, wówczas dawkę nawozu dzielimy na 50% i podajemy wiosną i późną jesienią.
Podanie nawozu PK bez przeprowadzenia badań gleby jest tak samo ryzykowne jak beanie leków bez diagnozy lekarza.
Jeśli mamy problem z wykonaniem badań, można metodą obserwacji ocenić czego trawie brakuje.
I tak jeśli trwa jest wiotka cienkie ma liście, kolor jej jest czerwonawy z nalotem fioletowym, a górna część listka brunatna, oznaczać to może brak fosforu. Jasny lub żółtawy kolor sugeruje brak potasu i azotu.
Jedno jest pewne, podawanie nawozów na "czuja" czyli uniwersalnych NPK do trawników, zwłaszcza wiosną, doprowadzi
w sezonie do regularnego wypadania gatunków w darni. Przedawkowanie potasu "blokuje" pobieranie azotu i trawa mimo wielu zabiegów marnieje. Podobnie jest z fosforem. Wiosną podajemy Azot, ewentualnie żelazo by pozbyć się mchu.
Teraz jest doskonały moment na aerację, ziemia jest wilgotna i luźna co ułatwia ten zabieg, rurki aeratora nie zatykają się, a i "otręby" łatwiej zebrać. Zarówno aerację jak i wertykulację można wykonywać cały rok jeśłi zachodzi taka potrzeba i są ku temu odpowiednie warunki atmosferyczne.
Do do regeneracji trawnika stosuje się siewniki przypominające wertykulatory (Overseeder lub Slit Seeder),
Urządzenie takie wykonuje podobne nacięcia jak wertykulator do których wpadają nasiona wraz z piaskiem.
Wałowanie dosiewki co przekłada się na zbicie rozluźnionej ziemi, da efekt odwrotny do oczekiwanego.
Dosiewki bez względu na rodzaj podłoża zawsze piaskujemy. Przykrycie nasion torfem lub kompostem plus częste podlewanie grozi pojawieniem się pleśni, a to zniszczy młodą siewkę."